Ewangelia według św. Mateusza |
Ewangelia według św. Marka |
Ewangelia według św. Łukasza |
Ewangelia według św. Jana |
Maria Valtorta |
Księga IV - Trzeci rok życia publicznego |
– POEMAT BOGA-CZŁOWIEKA – |
122. «BŁOGOSŁAWIENI, KTÓRZY WE WSZYSTKIM POTRAFIĄ WIDZIEĆ BOGA»
Ciąg dalszy tego samego dnia. A, 2970-2972
Jezus mówi:
«Chciałem cię podnieść na duchu wizją prawdziwą, chociaż Ewangelie nie ofiarowują jej do rozważania. To pouczenie jest dla ciebie. Mam bowiem wielką litość dla ptaszków bez gniazda, nawet gdy zamiast się nazywać gajówki, nazywają się Maria lub Jan. I troszczę się o przywrócenie im gniazda, gdy jakieś wydarzenie ich go pozbawiło. Następujące pouczenie jest dla wszystkich.
Nieliczni znają słowa Prawa. Wszyscy zaś powinni je znać. Zbyt wielu jednak pośród tych, którzy je znają, jedynie zna „słowa”, lecz nimi nie żyje. To błąd.
Księga Powtórzonego Prawa ustanowiła prawa dla ludzkości, gdyż wtedy ludzie – będąc [w stanie] dzieciństwa duchowego – byli jak na wpół dzikie zwierzęta. Trzeba więc było prowadzić ich za rękę, ukwieconymi drogami litości, szacunku, miłości do brata, który utracił zwierzę, do zwierzęcia, które upada, do ptaka wysiadującego jajka, aby ludzi nauczyć większej litości, szacunku, miłości.
Ale kiedy Ja przyszedłem, udoskonaliłem zasady mojżeszowe i otwarłem szersze horyzonty. Litera nie jest już „wszystkim”. To duch stał się „wszystkim”. Ponad małym ludzkim aktem w stosunku do gniazda i jego mieszkańców trzeba widzieć znaczenie Mojego gestu: skłoniłem się – Ja, Syn Stwórcy – przed dziełem Stwórcy. Nawet to wysiadywanie jaj jest Jego dziełem.
O! Błogosławieni, którzy we wszystkim potrafią widzieć Boga i służą Mu duchem miłości wyrażającej szacunek! A biada tym, którzy podobni do węży, nie potrafią podnieść głowy znad swego błota i nie potrafią śpiewać uwielbienia dla Boga, który ujawnia się w dziełach braci. Kąsają ich z powodu nadmiaru trucizny, którą się dławią. Zbyt wielu jest takich, którzy dręczą najlepszych, mówiąc dla usprawiedliwienia swej nikczemności, że dobrze jest to robić, z szacunku do prawa. Ich prawa. Nie Bożego. Chociaż On nie przeszkadza czasem ich złośliwym dziełom, to jednak potrafi pomścić Swoich „małych”.
I niech to dotrze do tego, do kogo powinno.
Niech Mój pokój spocznie na tobie.