Ewangelia według
św. Mateusza
Ewangelia według
św. Marka
Ewangelia według
św. Łukasza
Ewangelia według
św. Jana


Maria Valtorta

Księga I   –  Przygotowanie

–   POEMAT BOGA-CZŁOWIEKA  –

21. «JÓZEF ZOSTAŁ POSTAWIONY JAK “PIECZĘĆ NA PIECZĘCI”, JAK ARCHANIOŁ NA PROGU RAJU»

Tego samego dnia. A, 3559-3564

Jezus mówi:

«Co mówi Księga Mądrości, wyśpiewując jej pochwały? “W Mądrości naprawdę jest duch zrozumienia: święty, jedyny, wieloraki i przenikliwy...” Księga wylicza następnie różne cechy [tego ducha], po czym kończy słowami: “...który wszystko potrafi i wszystko przewiduje, rozumny, czysty, wzniosły. Mądrość rozumie dzięki swej czystości. Jest tchnieniem doskonałości Bożej... dlatego nie ma w niej nic nieczystego. Jest obrazem Bożej dobroci. Chociaż jedna jest, wszystko potrafi. Pomimo swej niezmienności odnawia wszystko, oddaje się duszom świętym i kształtuje przyjaciół Boga i Proroków.”

Widziałaś, jak Józef – nie z powodu ludzkiego wykształcenia, ale dzięki nadprzyrodzonemu pouczeniu – umiał czytać w zapieczętowanej księdze Niepokalanej Dziewicy. Przeczuwał on prorockie prawdy dzięki “spojrzeniu”, które zdolne było dostrzec ponadludzką tajemnicę tam, gdzie inni widzieli tylko wielką cnotę.

Przeniknięty tą mądrością – która jest tchnieniem mocy Bożej i niezawodnym oddziaływaniem Wszechmocnego – [Józef] kieruje się z niezachwianym duchem ku temu morzu misterium łaski, którym jest Maryja. Jednoczy się z Nią przez duchową łączność, w której bardziej niż wargi rozmawiają ze sobą duchy, w świętej ciszy dusz. Głosy te słyszy tam jedynie Bóg, a rozumieją je ci, którzy są Bogu mili – jego wierni słudzy, Nim napełnieni.

Mądrość Sprawiedliwego – wzrastająca dzięki jedności z Pełną Łaski i dzięki Jej bliskości – przygotowuje go do wniknięcia w najwyższe tajemnice Boga i do tego, żeby umieć je chronić oraz bronić ich przed zasadzkami człowieka i demona. W międzyczasie [mądrość] odnawia Józefa: sprawiedliwego czyni świętym, a świętego – opiekunem Małżonki i Syna Bożego.

Czysty Józef – wznoszący teraz swą czystość do anielskiego heroizmu – może odczytywać słowa ukryte, pełne żaru, wyryte palcem Bożym na dziewiczym diamencie, bez odrywania Bożej pieczęci. Czyta tam coś, czego jego roztropność nie wypowiada, a co znacznie przewyższa to, co odczytał Mojżesz na kamiennych tablicach. I aby niegodne oko nie tknęło tej tajemnicy, sam staje się pieczęcią postawioną na pieczęci, jak płomienny archanioł na progu Raju, w którym znajduje Swą Rozkosz Przedwieczny, “przechadzając się przy wieczornym wietrze...”, rozmawiając z Tą, która jest “Jego Miłością, Lasem kwitnących lilii, wonną Bryzą, porannym świeżym Wiatrem, piękną Gwiazdą, Rozkoszą Boga.” Nowa Ewa nie jest przed Józefem “kością z jego kości ani ciałem z jego ciała”, lecz – towarzyszką życia, żywą Arką Bożą, nad którą zlecono Józefowi opiekę i którą musi oddać tak samo czystą, jak nieskalaną Ją otrzymał.

Małżonka Boga” – napisane było w tej Mistycznej Księdze o niepokalanych stronicach... Kiedy w godzinie próby podejrzenie zasyczy w udręce Józefa, on – jako człowiek i jako sługa Boga – będzie cierpiał jak nikt dotąd, z powodu świętokradzkiego przypuszczenia (por. Mt 1,19). Jednak to będzie dopiero przyszłym doświadczeniem. Teraz, w tym czasie łaski, widzi i oddaje siebie na najprawdziwszą służbę Bogu. Potem nadejdzie nawałnica próby, jak [w życiu] wszystkich świętych, aby zostali doświadczeni i stali się współpracownikami Boga.

Co czytacie w Księdze Kapłańskiej? “Powiedz Aaronowi, twemu bratu, by nie wchodził o każdej porze do Miejsca Świętego, znajdującego się za Zasłoną, przed przykrywającą Arkę Przebłagalnię, żeby nie umarł, gdy Ja zjawię się obłokiem ponad Wyrocznią, zanim najpierw nie uczyni tych rzeczy: złoży w ofierze za grzechy cielę i barana na całopalenie, przedtem zaś niech się odzieje w lnianą tunikę i lniane spodnie, by okryć swoją nagość.”

Józef naprawdę wstępuje do Bożego Sanktuarium wtedy, kiedy Bóg tego chce, i na ile Bóg chce. Wchodzi za zasłonę ukrywającą Arkę, nad którą unosi się Duch Boży, i składa siebie w ofierze. Złoży też w ofierze Baranka: ofiarę całopalną za grzech świata i dla wynagrodzenia za ten grzech. Czyni to odziany w len, umartwiając swe ciało mężczyzny, aby usunąć z niego zmysłowość. Zatryumfowała ona bowiem kiedyś, na początku czasów, godząc w prawo Boga do człowieka. Aby człowiek odzyskał Łaskę, a Bóg – Swe prawo do człowieka, zmysłowość zostanie teraz zdeptana w Synu, w Matce i w przybranym ojcu, Józefie, który czyni to swą stałą czystością.

Czy Józef był na Golgocie? Wydaje się wam, że nie było go wśród uczestników dzieła odkupienia. Tymczasem powiadam wam, że naprawdę należał do nich jako jeden z pierwszych i dlatego jest wielki w oczach Boga. Jest wielki dzięki ofierze, cierpliwości i stałości w wierze. Czy istnieje większa wiara od tej, którą ma człowiek wierzący, chociaż nigdy nie widział cudów Mesjasza?

Chwała Memu przybranemu ojcu! Jest on bowiem dla was przykładem tego, czego najbardziej wam brakuje: czystości, wierności i doskonałej miłości. Chwała niech będzie wspaniałemu czytelnikowi zapieczętowanej Księgi! Został on pouczony przez Mądrość, aby zrozumieć tajemnice Łaski. Został wybrany do strzeżenia Zbawienia świata od zasadzek każdego nieprzyjaciela.»


   

Przekład: "Vox Domini"