Ewangelia według św. Mateusza |
Ewangelia według św. Marka |
Ewangelia według św. Łukasza |
Ewangelia według św. Jana |
Maria Valtorta |
Księga IV - Trzeci rok życia publicznego |
– POEMAT BOGA-CZŁOWIEKA – |
200. «NIE
MAGICZNA FORMUŁA,
LECZ MODLITWA MOŻE WAS ZJEDNOCZYĆ Z BOGIEM»
Ciąg dalszy tego samego dnia. A, 3725-3728
Jezus mówi:
«Zarówno ty, jak i ten, który cię prowadzi, rozmyślajcie wiele nad Moją odpowiedzią daną Piotrowi.
Ludzie – a przez ludzi nie rozumiem jedynie świeckich – zaprzeczają temu, co nadprzyrodzone, ale następnie, [znajdując się] wobec przejawów [działania] Bożego, szybko wyjaśniają je nie nadprzyrodzonością, ale siłami tajemnymi, okultystycznymi. Miesza się odmienne rzeczy. Teraz posłuchajcie: nadprzyrodzone jest to, co pochodzi od Boga. Okultystyczne jest to, co pochodzi wprawdzie z pozaziemskiego źródła, jednak nie ma korzeni w Bogu.
Zaprawdę, mówię wam, że duchy mogą do was przychodzić. Ale jak? Na dwa sposoby: na rozkaz Boga lub przez przemoc człowieka. Na rozkaz Boga przychodzą aniołowie i błogosławieni: duchy, które już są w światłości Boga. Przez przemoc człowieka mogą przychodzić duchy, nad którymi nawet człowiek ma władzę, bo są one pogrążone w krainach niższych niż krainy ludzkie, w których jest jeszcze wspomnienie łaski, lecz nie ma już łaski działającej. Pierwsze przychodzą dobrowolnie, posłuszne jednemu nakazowi: Mojemu. I przynoszą ze sobą prawdę, abyście ją – zgodnie z Moją wolą – poznali. Inne przychodzą pod wpływem zespołu połączonych mocy: sił człowieka-bałwochwalcy i sił szatana-bożka. Czy one mogą wam dać prawdę? Nie. Nigdy. Absolutnie nigdy. Czy jakaś formułka, nawet jeśli nauczy jej szatan, może nagiąć Boga do woli człowieka? Nie. Bóg przychodzi zawsze dobrowolnie. Modlitwa może was zjednoczyć z Bogiem, a nie magiczna formuła.
A jeśli ktoś powie: „[Przecież] Samuel pokazał się Saulowi”, Ja mu odpowiem: „Stało się to nie dzięki wróżbiarce, lecz z Mojej woli, w celu potrząśnięcia królem, zbuntowanym wobec Mego Prawa.” Niektórzy powiedzą: „A prorocy?” Prorocy mówią, gdyż znają Prawdę wlaną w nich bezpośrednio lub przez posługę aniołów. Inni stwierdzą: „A ręka, która pisała w czasie uczty króla Baltazara?” Niech przeczytają odpowiedź Daniela: „...nawet ty powstałeś przeciw Panu Niebios... cześć oddając bogom ze srebra, z brązu, z żelaza, ze złota, z drewna, z kamienia: bogom, którzy nie widzą ani nie słyszą, ani nie rozumieją, a nie oddałeś czci temu Bogu, w którego rękach jest cały twój oddech i każdy twój ruch. To dlatego On wysłał palec (wysłał dobrowolnie, w czasie gdy ty – król głupi, bezrozumny człowiek – myślałeś i zajmowałeś się jedynie napełnianiem sobie brzucha i nadęciem swego ducha). Wysłał palec ręki, która napisała to, co tam się znajduje.”
Tak, czasem Bóg wzywa was do [nawrócenia się] przez zjawiska, nazywane przez was „mediumicznymi”, które w rzeczywistości są okazaniem zmiłowania przez Miłość pragnącą was ocalić. Sami jednak nie powinniście chcieć ich wytwarzać. Te, które wy sami wywołujecie, nigdy nie są szczere, nigdy nie są pożyteczne, nigdy nie prowadzą do dobra. Nie stawajcie się niewolnikami tego, co was niszczy.
Będąc tylko pyszałkami nieposłusznymi, idącymi za swoimi złymi pożądaniami, nie mówcie o sobie i nie uważajcie siebie za bardziej inteligentnych niż ludzie pokorni, którzy się poddają Prawdzie złożonej od wieków w Moim Kościele. Wróćcie i trwajcie w Nauce istniejącej od wielu setek lat. Od Mojżesza do Chrystusa, od Chrystusa do was, od was do ostatniego dnia jest tylko jedna [Nauka] i nie ma innej.
Czy jest wiedzą wasza wiedza? Nie. Wiedza jest we Mnie i w Mojej nauce, a mądrość ludzka polega na posłuszeństwie Mnie. Czy jest to nieszkodliwa ciekawość? Nie. To zaraza, której konsekwencje ponosicie później. Precz z szatanem, jeśli chcecie posiadać Chrystusa! Jestem Dobrem, ale nie przychodzę żyć wespół z Duchem Zła. Albo Ja, albo on. Wybierajcie.
O, Mój „rzeczniku”, powiedz to tym, którym to trzeba powiedzieć. To ostatnie słowo, jakie do nich dotrze. A ty i twój kierownik duchowy, bądźcie ostrożni. W rękach Nieprzyjaciela bowiem dowody zamieniają się w argumenty stosowane do zwalczania i nieprzyjaciółmi stają się Moi przyjaciele. Bądźcie uważni!
Idźcie w Moim pokoju!»