List nr 15 - Czy wiesz, że zmarł Peter Drucker, twórca pojęcia management?
Tak, wiem. Cieszę się, że zwróciłeś na niego uwagę. Ja po raz pierwszy przeczytałem o Peterze Druckerze 50 lat temu w książce Jak zdobyć szklaną górę organizacji, czyli co robić aby nie tłamsić ludzi i nie hamować rozwoju. Książka napisana była lekko ale mówiła o sprawach bardzo poważnych, o rządzeniu ludźmi w firmie. Potem, gdy bliżej poznałem postać i osiągnięcia Druckera moje wyobrażenie o rządzeniu zmieniło się radykalnie: zacząłem zdawać sobie sprawę, że rządzenie wielkim organizmem jakim jest duża firma lub nawet państwo, to jazda na ogromnym żywym stworzeniu, która raczej nie jest bezpieczna i, która może temu organizmowi i otoczeniu przynosić nie tylko korzyści.
Pierwszy problem z którym zmierzył się Drucker jeszcze przed II Wojną Światową, była odpowiedź na pytanie, kto rządzi firmą? Zdał sobie sprawę, że minęły czasy, gdy właściciel rządził wszystkim, nadeszły czasy licznych właścicieli, których nie interesuje nic z wyjątkiem zysków. Zatem rządzić zaczęli zarządcy (menadżerowie), których jedynym zadaniem stało się przysparzanie zysków właścicielom. Ale rynki światowe powiększyły się i otworzyły, i firmy nawet największe nie były zabezpieczone przed upadkiem jeśli nie sprostały oczekiwaniom rynku; Drucker zdał sobie sprawę, że firma istnieje jedynie gdy zaspokaja potrzeby klientów. Menadżer jest między między młotem i kowadłem oczekiwań ryku i wymagań rady nadzorczej, oczekiwań elektoratu i wymagań obywateli. Ci sami, którzy pozwalają sobą rządzić gdy mowa o korzyściach, sięgają do gardła rządzącemu gdy ten stawia wymagania.
Firma w przeciwieństwie do zwierzęcia w dziczy nie żywi się innymi firmami (choć takich firm jest coraz więcej), firma produkuje dobra lub świadczy usługi. Firma jest częścią systemu gospodarczego nastawionego na zaspokajanie ludzkich potrzeb i jako taka jest par excellence żywym systemem. Wchłania surowce, informacje i energię, a oddaje produkt, za który ludzie gotowi są płacić. Z punktu widzenia teorii systemów żywych, pieniądze nie są produktem tylko środkiem, dlatego instytucje finansowe jak banki są (teoretycznie) systemami zwyrodniałymi, jednak nasze zwyrodniałe społeczeństwo potrzebuje pieniędzy jak chleba, jak powietrza do oddychania, i dlatego banki mają się często lepiej od innych normalnych systemów. W dziczy pieniądze są substytutem energii i każdy menadżer jest odpowiedzialny przede wszystkim za zapewnienie firmie pieniędzy.
Drucker pokazał czym dla firmy jest efektywność. Sprowadza się to do stworzenia w firmie takich warunków, by każdy mógł pokazać na co go stać. Jeżeli menadżer nie potrafi stworzyć warunków do rozwoju i wzrostu efektywności każdego z podsystemów w firmie, to jest po prostu złym szefem. Firma musi rozwijać się i przekształcać stosownie do wymagań rynku a nie widzimisię menadżera, i każdy podsystem (w domyśle: każdy człowiek w firmie) musi mieć możliwość wpływania na te zmiany. Menadżer powinien doprowadzić do sytuacji w której każdy czuje się odpowiedzialny za istnienie i działanie firmy. Wynika z tego, że każda decyzja, powinna być podejmowana najniżej jak się da w hierarchii zarządzania.
Drucker pokazał czym dla firmy jest innowacyjność. Firmy jak zwierzęta w przyrodzie istnieją tylko wtedy, gdy czemuś (komuś) służą; jeżeli tak nie jest, firma traci rację bytu i ginie. Jeżeli firma zauważa zmieniające się potrzeby rynku i potrafi wygenerować nowość, to jej byt poprawia się zupełnie tak samo jak u zwierzęcia, które posiadło przystosowanie do nowych właściwości środowiska. Dbanie o innowacyjność w firmie jest jak przewidywanie na podstawie znaków drogowych, co pojawi się za zakrętem...
Chociaż Drucker nie mówił wprost o teorii systemów, to jednak był systemowcem, i chwała mu za to.
Dodane w czerwcu 2017
Teorię zarządzania świetnie opisał Peter Drucker, a genialnym organizatorem-praktykiem był Henry Kaiser. Drugim genialnym zarządcą był Michael Unterguggenberger, burmistrz austriackiego miasta Wörgl.
Już wiesz, że systemami liniowymi kieruje wódz-przywódca, a systemami dwuliniowymi zarządza menadżer-organizator. Jeden idzie na czele, drugi pozwala rozwinąć skrzydła przede wszystkim swym podwładnym. Jeden oczekuje posłuchu, drugi służy swoją osobą tym, którymi się opiekuje. Symbolem autokratycznego władcy jest Lucyfer, a symbolem władcy służącego - Jezus. Powiedział wyraźnie: chcesz być największy - służ wszystkim swoją osobą.