William Bramley - Bogowie Edenu
Nr 8
FARTUSZEK MELCHIZEDEKA
Spośród wszystkich biblijnych królów niewielu jest barwniejszych od
Salomona. Najsławniejszym dziełem tego bogatego ponad wszelkie
wyobrażenia oraz mądrego nie do wysłowienia króla było wzniesienie
wspaniałego kompleksu budynków, w skład którego wchodziła świątynia
zbudowana z najznakomitszego kamienia i bogato przyozdobiona złotem. W
historii politycznej Salomon zapisał się odnowieniem zerwanych przed
wiekami związków Hebrajczyków z Egiptem. Z czasem stał się nie tylko
doradcą faraona Szeszonka I, ale ożenił się nawet z jego córką.
Podczas pobytu w Egipcie Salomon otrzymał instrukcje od Bractwa. Po
powrocie do Palestyny wyniósł świątynię do godności domu Bractwa.
Oczywiste jest, że Jehowa był głównym bogiem nowej świątyni, jednak
Salomon pozwalał na kult innych, lokalnych bogów, takich jak Baal,
który był głównym bogiem Kananejczyków. Świątynia Salomona wzorowana
była na Świątyni Bractwa w Tell el Amarna z pominięciem bocznych
konstrukcji, które nadawały jej kształt krzyża.
Budowa świątyni Salomona nie była łatwym zadaniem. Aby zrealizować
to architektoniczne przedsięwzięcie, sprowadził specjalne bractwo -
cech murarzy. Jego zadaniem było wykonanie projektu budowli i nadzór
nad jego wykonaniem. Te specjalne konfraternie były już wówczas ważnymi
instytucjami w Egipcie i warto by się przyjrzeć dokładniej początkom
ich istnienia.
Architektura jest ważną dziedziną sztuki. Kształtuje ona fizyczny pejzaż społeczeństwa. Można wiele powiedzieć o stanie danej cywilizacji, przyglądając się budowlom, które ona wzniosła. Na przykład architektura Renesansu naśladowała klasyczną architekturę rzymską z jej wielkimi i ozdobnymi ornamentami wskazując na przeobrażenia intelektualne i artystyczne zachodzące w owym czasie. Nowoczesna architektura skłania się ku funkcjonalności, lecz jest sterylna i ahumanistyczna. Ukazuje kulturę bardzo zmaterializowaną i będącą w stanie stagnacji artystycznej. Architektura mówi nam, która z klas ma największy wpływ na kulturę. Renesansowi przewodzili myśliciele i artyści; współczesność kształtują głównie ludzie zorientowani na efektywność i zysk.
W starożytnym Egipcie inżynierowie, planiści i murarze, którzy
pracowali nad wielkimi przedsięwzięciami, posiadali specjalny status.
Byli zorganizowani w elitarnych gildiach sponsorowanych przez egipskie
Bractwo. Gildie pełniły funkcję podobną do dzisiejszych związków
zawodowych. Ponieważ były organizacjami Bractwa, używały wiele jego
tytułów i rang. Kultywowały również tradycje mistyczne.
Dowody istnienia tych szczególnych gildii zostały odkryte przez
archeologa Williama Petrie w czasie jego ekspedycji na Pustynię
Libijską w latach 1888-1889. W ruinach miasta zbudowanego około 300 lat
p.n.e. ekspedycja W. Petriego odkopała szereg zwojów papirusowych.
Jeden z nich opisuje gildię, która zbierała się na sekretnych
spotkaniach już około 2000 roku p.n.e. Celem spotkań, które odbywały
się w świątyni, były dyskusje na temat czasu pracy oraz zasad
wynagradzania robotników dniówkowych. Gildie wspomagały wdowy, sieroty
i robotników będących w potrzebie. Opisane w papirusach struktury
organizacyjne są bardzo podobne do struktury wolnomularstwa -
nowoczesnej gałęzi Bractwa wyrosłej z tych gildii.
Wzmiankę o gildiach znajdujemy w także w mistycznym dziele egipskim Księdze Zmarłych,
które powstało około roku 1591 p.n.e. Księga Zmarłych zawiera pewne
elementy filozofii nauczanej w egipskich „Szkołach Tajemnic”. Przytacza
słowa boga Thota zwracającego się do innego boga, Ozyrysa:
Jam jest wielki Bóg w boskiej łodzi; [...] Jam jest prosty kapłan w podziemnym świecie namaszczający [celebrujący święte rytuały] w Abydos [miasto egipskie], wznoszący się na wyższy stopień inicjacji; [...] Jam jest Wielki Mistrz konstruktorów, którzy ustawili święty łuk jako podporę.[1]
„Wielki Mistrz” jest najczęściej spotykanym tytułem używanym do
oznaczania głównych przywódców Bractwa. Powyższy cytat jest bardzo
znaczący, gdyż dowodzi on, że egipski „bóg”-Nadzorca - podróżujący w
boskiej łodzi - był głównym przywódcą jednej z owych starożytnych
gildii. Podkreśla również to, że ten „bóg” kierował inicjacją ludzi na
wyższe stopnie mistycznego wtajemniczenia. Jest to kolejny dowód na to,
że Nadzorcy osobiście kierowali sprawami skorumpowanego Bractwa.
Masońskie (wolnomularskie) struktury Bractwa przetrwały przez
stulecia. Członkowie gildii byli często wolnymi ludźmi, nawet w
społeczeństwach feudalnych, i w związku z tym często bywali określani
jako „wolni mularze” (masoni). Ich praktyki doprowadziły do powstania
mistycznej szkoły znanej dziś pod nazwą „wolnomularstwa”. Mistyczni
wolnomularze stali się głównym odgałęzieniem Bractwa, które, odegrało
ważną rolę w późniejszych okresach historii ludzkości.
Wiedza duchowa, którą posiadało Bractwa staroegipskie, była
zamieniana na niezrozumiałe alegorie i symbole, poza tym coraz większą
rolę zaczęły odgrywać ze względu na ich symboliczne wartości ubiory,
fartuszek był najbardziej widoczną i najważniejszą częścią
ceremonialnego ubioru wielu organizacji Bractwa, łącznie z masonerią.
Symboliczny
fartuszek, który noszony był w talii jak zwykły fartuch
kuchenny, reprezentuje wizualną więź między starożytnymi
„bogami”-Nadzorcami i siecią Bractwa. Wiele hieroglifów przedstawia
egipskich pozaziemskich „bogów” w fartuszkach. Kapłani starożytnego
Egiptu nosili podobne fartuszki, które symbolizowały posłuszeństwo
wobec „bogów” oraz były oznaką ich dostojeństwa. W ekspozycji Muzeum
Egiptologicznego w San Jose w Kalifornii znajduje się starożytna
egipska statuetka odnaleziona w grobowcu w Abydos. Przedstawia ona
egipskiego księcia trzymającego ręce w układzie rytualnym, który H.S.
Lewis z Zakonu Różokrzyżowców opisuje Jako: „znany wszystkim lożom
Różokrzyżowców oraz członkom kapituły”. Najbardziej charakterystycznym
szczegółem statuetki jest trójkątny fartuszek, który ma na sobie
książę. Muzeum uważa, że statuetka została wykonana około roku 3400
p.n.e., to znaczy w czasach pierwszej dynastii. Jeśli datowanie to jest
dokładne, to symboliczny fartuszek i związane z nim mistyczne rytuały
pochodzą z tego okresu historii egipskiej, w którym „bogowie” występują
w sposób tak dosłowny, że na ich użytek buduje się, wyposaża i
utrzymuje domy.
Najwcześniejsze ceremonialne fartuszki są proste i pozbawione ozdób. W miarę upływu czasu upiększano je i dodawano mistyczne symbole. Najprawdopodobniej najbardziej znacząca zmiana w wyglądzie fartuszka dokonała się w okresie panowania potężnego kananejskiego kapłana-króla Melchizedeka, który cieszy się dużym uznaniem w Biblii. Melchizedek przewodniczył elitarnemu odgałęzieniu Bractwa, które nazwało się od jego imienia Kapłaństwem Melchizedeka. Poczynając od około 2200 roku p.n.e. grupa ta zaczęła wykonywać ceremonialne fartuszki z białej skory jagnięcej. Zwyczaj ten został zaadaptowany przez wolnomularzy, którzy stosują go do dnia dzisiejszego.
Gdyby nadzorczy „bogowie” i Bractwo ograniczyli swoją działalność do
starożytnego Środkowego Wschodu i Egiptu, dalsza część historii
ludzkości potoczyłaby się zupełnie inaczej a ta książka nigdy nie
zostałaby napisana. Niestety, sieć Bractwa rozprzestrzeniła się na całą
wschodnią półkulę poprzez działalność agresywnych misjonarzy i
zdobywców. Jednym z ich celów stały się Indie. Hinduizm właśnie się
rodził.
----------
[1] Albert G. MacKey, An Encydopedia of Freemasonry and Its Kindred
Sciences, vol. 1, The Masonic History Company, Nowy Jork, 1919, str.
114. Warto zauważyć, że Księga Zmarłych zawiera również wzmianki o bitwie,
jaka rozegrała się między rządzącymi „bogami”-Nadzorcami i „wężem”
(oryginalnym, nie skorumpowanym Bractwem). W hymnach śpiewanych ku czci
egipskich „bogów” czytamy:
Twój wróg, Wąż, szczezł w ogniu. Zwłowrogi Wąż Sebua padł na twarz,
jego przednie kończyny są związane łańcuchami, tylne zaś odjęte zostały
mu przez Ra. Synowie Buntu nigdy już nie powstaną. (The Book of the
Dead, University Books, The New Hyde Park, 1960, str. 343-344)
Egipcjanie często przedstawiali swoich „bogów” jako postacie o
zwierzęcych głowach lub obliczach, określając w ten sposób cechy ich
charakteru. W wyżej przytoczonym cytacie Wąż posiadał cztery kończyny.
W późniejszym czasie stał się symbolem ciemności, które bóg-słońce
Ra codzienne pokonywał przynosząc nowy dzień. Zanim jednak stworzono
ten mit, Wąż zawsze występował jako niebezpieczny wróg rządzących
„bogów”. Następcy Węża znani byli pod nazwą „Synowie Buntu” i dążyli do
zniszczenia głównego „boga”-Nadzorcy i ustanowienia w jego miejsce
dominacji „Węża” (nie skorumpowane Bractwo we wczesnym okresie
istnienia) na Ziemi. Wygląda na to, że po pokonaniu i unieszkodliwieniu
„Węża” „Synowie Buntu” zwrócili się przeciwko
skorumpowanemu Bractwu, gdy zaczęło ono
wysyłać emisariuszy z Egiptu. Nie trwało to jednak długo i jak się
wkrótce przekonamy, zrewolucjonizowane grupy zostały z powrotem
wchłonięte w struktury organizacji i przyczyniły się do tworzenia
sztucznych konfliktów podtrzymywanych przez Bractwo.