Zeszyt 81

Tucuman (Argentyna), 13.10.95

– Jezu?

Ja Jestem. Pozwól Mi posłużyć się twoimi ustami. Przypomnę im Moją Miłość.

Moja droga, powiedz twemu doradcy: To dlatego, że dobrowolnie oddałem Moje Życie, Moi uczniowie byli zgorszeni. Oddałem Je z Mojej własnej, wolnej woli. Oni jednak nie potrafili dostrzec, że miałem też moc odzyskać Moje Życie. Pozwoliłem, że Mnie zwalczano przez wzgląd na Moje owce... Mówię ci to, aby twoje zrozumienie było doskonałe. Jak wiesz, zdobyłem Vassulę, aby w niej doznać uwielbienia. Jak niegdyś, przed nią, wysyłałem innych w świat, tak teraz ją posyłam w ten świat naznaczony nieprawością. Wędrówka jej nie będzie łatwa, bo tak spodobało się Ojcu dla Jego większej chwały. Czuwaj nad nią tymi samymi oczami, jakimi Ja nad nią czuwam. Niech wasza jedność osiągnie doskonałość, jakiej od was pragnę. Nie pozwól, by uległa zniszczeniu. Miłujcie się wzajemnie tak, jak Ja was umiłowałem. Błagam cię, Mój przyjacielu, abyś w żaden sposób nie posługiwał się szorstkością, to bowiem zasmuca Mego Świętego Ducha. Ja jestem łagodny i Moje nauczanie jest łagodne. Będziecie kontynuować tę wędrówkę razem poprzez narody, które wybrałem. Ja jestem z wami. Bądźcie stali w waszej miłości i w waszej świętości. Niech Moje dzieci cieszą się światłością, jaką daję im poprzez te Orędzia. Mój przyjacielu, nadal czcij Nas w Naszej Trynitarnej Świętości i czcij Niepokalane Serce waszej Matki. Zaprawdę mówię ci: w pełni pozwól działać Orędziom Naszej Trynitarnej Świętości i doprowadź do końca swą pracę. Wesprzyj się na Mnie i proś Mego Ducha, aby ci pomógł dokończyć to, co zacząłeś. Błogosławię cię, jestem z tobą. ic

17.10.95

– Mój Panie i Pasterzu, prowadź nas i wyprostuj nasze drogi. Jesteśmy owcami z Twojej owczarni. W Tobie pokładam ufność przez wzgląd na Twą wierną Miłość. Ty doprowadzisz zagubione owieczki jedną po drugiej do Twojej owczarni.

To Ty, mój Pasterzu, wyrwałeś mnie z wnętrzności tego złego świata. Niech będzie błogosławione Twoje Trzykroć Święte Imię!

Orzeźwienie mojej duszy, Doskonała Piękności! Otwórz Twe usta i słowami słodszymi nad miód powiedz o cudach Twego Prawa, aby wielu zostało uwolnionych.

Niech Twoja wierna miłość zstąpi na całe Twoje stworzenie. Bądź łaskawy, hojny i miłosierny dla nas, aby otwarły się nasze oczy i abyśmy utkwili wzrok w Twojej Trynitarnej Świętości. Amen.

Ja, Jezus, błogosławię cię. Chwyć Moją Mocną Dłoń. Ja cię prowadzę. Prowadzenie cię i bycie twoim Świętym Towarzyszem w wędrówce twego życia jest dla Mnie stałą radością. Widzisz? Dałem ci wolność serca. Za sprawą Mego Ducha otrzymujecie wolność. Obmywa was Jego oczyszczający Ogień. Tam, gdzie jest Mój Święty Duch, tam jest wasza wolność, bo w Jego Obecności jest odnowa i przemienienie. Rodzicie się na nowo nie dzięki umierającemu nasieniu, lecz za sprawą Mego Ducha. Radości-Mojego-Serca, pozwól Mi posługiwać się tobą jak siecią, abym mógł przyciągnąć wiele dusz do życia w tej wolności. Kochaj Mnie i pocieszaj. Jestem z tobą. Uwielbiaj Mnie i błogosław Moje Imię Trzykroć Święte.

25.10.95

Po Notyfikacji Kongregacji Nauki Wiary:

Pokój niech będzie z tobą! Jestem z tobą. Czy widzisz, jak się spełniają Moje zapowiedzi? Kwiecie Mojego Serca, płomieniu Moich Oczu, twoja misja nie zakończy się, dopóki nie pozwolę im ciebie ukrzyżować. Przemierzasz teraz trudną drogę, lecz Ja jestem z tobą. Nabierz odwagi i nie trać Pokoju, jaki ci dałem. Powiedziałem ci, że Ojciec nakreślił dla ciebie drogę podobną do Mojej. Tam gdzie Ja upadłem, ty też upadniesz, jednak wszystko to będzie na miarę twoich sił.

Dziś, jak widzisz, zostałaś sprzedana przez swój własny naród, jak Ja zostałem sprzedany przez jednego z Moich. Moja droga, twój własny naród zdradził niewinną krew... Zostałaś wydana Rzymianom przez jednego z twoich, aby cię skazali i aby cię ukrzyżowano. Vassulo, ty sama zachowaj Moje milczenie. Masz dostatecznie wielu świadków, którzy mogą cię obronić. Wierni pozostaną wierni.

Twoje szaty, Moje dziecko, splamią się twoją krwią i to też będzie dowodem na to, że przychodzisz ode Mnie. To dlatego się narodziłaś. Twoja zgoda jest Moją radością, bo poprzez twoje cierpienia zbawię wielu. Poprzez twoje udręki wprowadzę światło do Mojego Kościoła, dając początek odnowie w Moim Świętym Duchu Trzykroć Świętym. W międzyczasie, podczas gdy rozradują się twoi prześladowcy, Mój siódmy anioł wyleje swoją czaszę w powietrze, zapalając całą atmosferę. Vassiliki, popatrz Mi w Oczy...

Przyrzeknij Mi, jeśli Mnie kochasz, że przebaczysz im wszystkim. Wielu będzie się to wydawać nielogiczne, jednak ty jesteś Moją uczennicą, prawda?

– Tak, Panie.

Zatem naśladuj swego Nauczyciela, gdyż na końcu Ja zatryumfuję. Aż do tej chwili nie udaje się im zrozumieć, że to Orędzie pochodzi ode Mnie.

– Dziękuję Ci, Panie, za wszystko, co dla mnie robisz. Kocham Cię jeszcze bardziej.

Moja gołębico, twój Zbawiciel kocha cię i błogosławi. ic

8.11.95

– Panie, Królu od zarania dziejów i Nauczycielu wszystkich, ja jestem ciałem z Twojego Ciała i kością z Twoich Kości, Ty jesteś we mnie, a ja jestem w Tobie. Jak wielka to radość, jaka słodycz wiedzieć, że posiadam Ciebie i że Ty posiadasz mnie. Należę do Ciebie, mój Królu, a Ty do mnie należysz!

Ty jesteś prawdziwym Krzewem Winnym, a ja – jedną z winorośli. Jestem Twoją resztą. Jak wielka to radość być z Tobą! Pragnę pozostać w Tobie, abyś Ty pozostał we mnie. O, jak wielki to dar Twego Ducha! Alleluja!

Realizuj Swe Plany, o Panie, a ja przyjmę wszystko, co mi dajesz, stałam się teraz nieustraszona. Może jednak cierpienia pragniesz ode mnie? Przyjmę wszystko, co mi ofiarujesz. Wszystko, co pochodzi od Ciebie, staje się tak wspaniałe!

Przyjdź! Przyjdź zapanować nade mną. Ty jesteś Źródłem mojego szczęścia! Czy zapraszasz mnie do dzielenia Twego Kielicha: tego Kielicha, z którego piły Twe Boskie Wargi? Mój Boże! Mój Boże, drżę ze wzruszenia i radości. O, Miłości! Ty mnie zdobyłaś.

Moje Serce wypełnia wzruszenie, kiedy w ten sposób zapraszasz Mnie do twego stołu... Miej ufność we Mnie. Ja przychodzę z Nieba i żadne stworzenie nie zdoła zwyciężyć Mnie w tobie. Żyję w tobie. Nikt z żyjących w królestwach tego świata ani ten, który nad nimi panuje, nie zdoła zniszczyć Mego królestwa w tobie. Ja jestem Bogiem Trzykroć Świętym, zatem nie lękaj się. Czy pamiętasz, co powiedziałem kiedyś? Powiedziałem ci, że znany jestem z obalania królów i królestw, kiedy stają się przeszkodą na Mojej drodze. Wszystko, o co cię teraz proszę, to wierność. Pozostań Mi wierna. Nie patrz ani na prawo, ani na lewo. Ja ci udzielę pomocy. Ciesz się, Moja przyjaciółko, udzieliłem ci bowiem zaszczytu, zapraszając cię do dzielenia Mego Kielicha: Kielicha waszego podziału i zakłamania waszych serc... Teraz ty i Ja zbliżamy się do dziesiątej rocznicy początków «Prawdziwego Życia w Bogu». Nabierz odwagi, córko, i nie czuj się dotknięta, gdy świat pozbawia cię honoru. Pozostań doskonale posłuszna Memu Kościołowi, a będziesz się cieszyć Moją przychylnością. Bądź zawsze gotowa odpowiedzieć na Moje wezwania: «Oto jestem, Panie», a wtedy twój Stworzyciel zabłyśnie nad tobą. Wybrana przez Mego Ojca, nie wpadaj w pokusę. Dowiedz się, gdzie jest poznanie, gdzie znajduje się wytrwałość i gdzie mądrość oraz życie. Wszystkie te rzeczy znajdziesz w milczeniu, a jeszcze bardziej w Moim Świętym Duchu. Miej upodobanie w poruszaniu się w Moim Duchu tak jak ryba w wodzie. Jeśli opuścisz tę wodę, umrzesz i wyschniesz. Pozostań więc w Moim Duchu i oddychaj w Moim Duchu, a będziesz żyła.

Bądź szczęśliwa! Ja cię karmiłem i podniosłem, aby doprowadzić do Mnie tłumnie dusze. Wiele z nich wciąż nie pragnie powrócić do Mnie... Jak wielka jest Moja litość wobec nich! Jestem w agonii i cierpię widząc, że są całkowicie nieświadome otaczających je niebezpieczeństw. Ach, Vassulo! Przyłącz się do Mnie w Moich Cierpieniach. Połącz się ze Mną w Mojej agonii, pocieszaj Mnie i daj Mi odpoczynek...

– Kocham Cię, Panie, cóż więcej mogę uczynić?

Kochaj Mnie, to Mnie pociesza.

Na spotkanie z tobą wyjdą węże. Będą czyhać na ciebie, aby cię ukąsić. Chociaż stają się przeźroczyste, aby nie można ich było od razu zauważyć, Ja dam ci oczy, które je dostrzegą. Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą. Żaden z nich nie będzie zdolny cię uderzyć. Na koniec jeden wąż pożre wszystkie inne. Tak! Tak samo jak w wizji, którą ci dałem. Pójdź, kocham cię i błogosławię ciebie.

10.11.95

– Chwała Bogu na wysokościach Nieba! Chwała Temu, który podniósł mą duszę z wnętrzności ziemi.

Chwała Światłości Trzykroć Świętej! To przez Jej wszechmocne: «niech się stanie», stworzone zostały wszystkie rzeczy.

Chwała Bogu, niezwyciężonemu, niezrównanemu we władzy! Chwała Nieśmiertelnemu, w którym jest nasza nieśmiertelność!

O, Najwyższy, niech Twoje Tchnienie, które jest czystym promieniowaniem Twej Łaski, ożywi nas i odnowi, czyniąc nas jednym chwalebnym Ciałem. Amen.

Pokój, Moje dziecko. Posłuchaj:

Ci, którzy dziś traktują cię bezlitośnie, będą musieli kiedyś spotkać Mnie twarzą w twarz i zdać Mi sprawę... Nie odważą się wtedy postawić pytania: “Cóż złego uczyniliśmy?”, Ja bowiem ukażę im wstrząsające rany, jakie ich arogancja zadała Memu Ciału... I stosownie do biczowania, jakie otrzymuję od nich każdego dnia, wypowiem nad nimi Mój wyrok... Otrzymają dziesięciokrotnie według własnej miary.

Dziecko stworzone na Moje podobieństwo, jesteś z pewnością posłańcem najbardziej udręczonym, jakiego wysłałem na ziemię, lecz także najbardziej uprzywilejowanym: udzieliłem ci łaski Mojej Cierniowej Korony, Moich Gwoździ i Mojego Krzyża. Podniosłem cię, czyniąc z ciebie Mój potężny Znak sprzeciwu: znak odrzucenia Mojej Miłości...

Ach! Jak wielu z was pogrążonych jest we śnie.

Posłuchaj, Vassulo, chcę ci powierzyć mały sekret. W tych dniach próby przyciągnąłem do Mego Serca liczne dusze i uwolniłem z Czyśćca wiele dusz, które miały pozostawać w nim przez wiele lat! Widzisz, nic nie jest daremne.

Ach! Teraz Moje Serce jest w ogniu, bo dzięki twoim cierpieniom mogę czynić wielkie rzeczy! Moje dzieci nie wynagradzają tak, jak bym tego pragnął. Moje Oczy spoczywają więc na tobie, wiedząc, że ty nie odrzucisz błagań twego Zbawiciela i pozwolisz, że cię zmiażdżą ci, którzy nawołują do sprawiedliwości i pokoju, a czynią coś przeciwnego. Niech teraz cały świat się raduje sądząc, że pokonał «bolesną plagę». Niech uważają, że zmusili cię do milczenia.

Tak, wielu powstanie, by cię uderzyć, tak samo jak licznie podnieśli się, aby Mnie uderzyć i ukrzyżować. W ostatniej chwili pojawią się liczni fałszywi świadkowie, aby dać fałszywe świadectwo o tobie, podobnie jak wielu powstało, by świadczyć fałszywie przeciw twemu Zbawicielowi. Tak, z naciskiem i gwałtownie wypowiedzą oskarżenia wobec niewinnej krwi. Widzisz? To, co zrobili ze Mną, uczynią z tobą, ale tylko w takim stopniu, w jakim twoja dusza będzie potrafiła to znieść. Zdrada będzie postępować, ogłaszając wszędzie, że jesteś fałszywym prorokiem. Moi strażnicy wyśmiewali się ze Mnie, bijąc Mnie i oślepiając, zawiązywali Mi Oczy i mówili po kolei: «Prorokuj nam, kto cię uderzył?». Tak samo ty będziesz się wydawała przegrana w oczach świata jak Ja, twój Pan, wydawałem się przegrany na Moim Krzyżu. Wszystkie te rzeczy wypełnią się na twej drodze, aby spełniły się słowa powiedziane przez Ojca.

Ja jednak jestem Zmartwychwstaniem i Ja wskrzeszę wszystko, co napisałem twoją ręką, aby każdy uwierzył, że «Prawdziwe Życie w Bogu» nie zostało napisane przez ciało, lecz przez Ducha Łaski. Nie będziesz odczuwać ciemności ani smutku, bo ukryłem cię w Moim Najświętszym Sercu.

Moja mała duszo, niech Mój pełen majestatu Głos zostanie usłyszany. Niech cię nie przeraża hałas, jaki rozlega się wokół ciebie. Z Warg Mojego Ojca wylewa się gniew na grzeszników nie nawróconych, a gniew Jego ukaże się jak błyskawica i ogień pożerający. Nie tak dawno temu On ogłosił to w Akita przez posłanniczkę waszej Matki. Na koniec ziemia otworzy uszy i serce, aby przyjąć ziarno zbawienia, i Ja zatryumfuję wraz z Sercem waszej i Mojej Matki. Naczynie Moich agonii, dam ci dość siły do godnego wypełnienia twej misji, która otoczy Mnie chwałą. Moja Miłość ogarnia cię, a więc nie lękaj się. Lo tedhal! Ja, Jezus Chrystus, jestem z tobą teraz i na zawsze.

15.11.95

– Pismo mówi: «Ucho bowiem rozpoznaje słowa, jak podniebienie smak pokarmów» (Hi 34,3). Jak to się stało, że nie rozpoznano Twoich Słów? Jak to się dzieje, że Pokarm Twój nie jest doceniany i nie ma dla niektórych smaku? Jak to się dzieje, że te dawane przez Ciebie pisma są odrzucane? Kiedy Żydzi oskarżali Ciebie, Jezu, i kiedy nie wierzyli, że zostałeś wysłany przez Boga, że Ty jesteś Synem Bożym i samym Bogiem, powiedziałeś im: «Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca. Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować? (...) Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie. Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom.» (J 10,33.37.38)

Dlaczego więc, Panie, nie patrzy się na dzieła dokonywane w Twoje Imię? Czyż nie są one moimi świadkami?

Pokój niech będzie z tobą. Miłość jest z tobą. Czy możesz być Mi w pełni posłuszna? Chciałbym, aby to doświadczenie nie doprowadziło cię do utraty Mojego Pokoju. To Ja jestem Autorem tego Orędzia, zatem nie rezygnuj. Ja ci udzielę pomocy. Czy nie mam prawa umacniać przez doświadczenia ciebie i wszystkich innych? Vassulo, wyślę ci anioła, który cię pocieszy...

Wołasz do Mnie: “Panie, jestem poważnie zraniona”. Vassulo Ja także jestem zraniony... Żalisz się: “Panie, traktują mnie brutalnie”. Mówię ci: Mnie także... Moja wybrana została uderzona z wnętrza Mojego Domu, a stało się tak, aby się wypełniło to, co powiedział ci Ojciec...

Teraz zaś mówię ci: Do wszystkich dusz kapłańskich, które otwarcie opowiadają się za Mną wobec świata, Ja również gdy nadejdzie czas przyznam się wobec Mego Ojca.

Tobie zaś mówię: Nie broń się! Niech teraz ci, którzy cię usłyszeli, dają świadectwo i wyznają otwarcie prawdę. Jednak demon doprowadzi niektórych spośród nich do milczenia zsyłając im ducha niemoty. Ukryją lampę, którą im dałem, i sami ukryją się w ciemności, aby ich nie ujrzano, a ciemność tę nazwą “ostrożnością”.

12.11.95

– Czy trudziłam się nadaremnie? Czy niepotrzebnie traciłam siły? A przecież cały ten bieg odbyłam z Tobą. Ty dałeś mi ten charyzmat, mój Boże: Ty byłeś moją Siłą.

Moja Vassulo, dlaczego mówisz: «byłeś» Moją Siłą? Dlaczego mówisz w czasie przeszłym? Ciągle jesteś na Mojej służbie i cały czas cię wspieram... Ja zawsze jestem twoją Siłą i zawsze nią będę... Nie, nie pracowałaś nadaremno ani nie wyczerpywałaś sił na nic. Dzięki twemu oddaniu siebie Mój Duch dokonał cudów. Czy jest jakiś kraj, który narodził się w ciągu jednego dnia? Tak samo więc nie jest możliwe, by jedność zrodziła się w ciągu jednego dnia, bo wielu wybranych idzie własną drogą.

Głos został wysłany do narodów, aby mówić do Moich dzieci i pocieszyć je, aby doprowadzić je na nowo do zwrócenia się ku Mnie. Dostarczyłem ziarna do zasiania go na drodze pojednania i wyposażyłem ciebie w Mój niebieski chleb, aby Moje Słowo zaspokoiło głód tych, którym go brakowało.

Vassulo, twój bieg się nie skończył, bo stworzyłem cię, abyś była Moją bronią przeciw Niszczycielowi, który uczynił ślepcami wielu w Moim ludzie. Nie musisz się niczego bać, bo Ja jestem z tobą... Tak, Niszczyciel zniewolił ich umysły swą mocą, jaką ma nad światem. Imię jego ukazane jest w Piśmie przez trzy duchy nieczyste tworzące trójkąt. Te trzy duchy nieczyste wychodzą z paszczy smoka i bestii oraz z ust fałszywego proroka. I tak zbudziłaś je swoim głosem, bo jesteś Moim Echem. Poprzysięgły, przewracając Mój Kielich, że uciszą cię. Poprzysięgły napaść na ciebie i stanąć przeciwko tobie. Mój mały aniele, poprzez twoją kruchość Ja rozbroję mocnych. Poprzez twoją nagość ukażę Moją Moc i obalę królestwa. Nabierz odwagi, Moja córko, Ja przywrócę prawdę. Błogosławię cię.

Dziesiąta rocznica początków

«Prawdziwego Życia w Bogu», 28.11.95

Pokój niech będzie z tobą. Moja Vassulo, ach! Powiedz Mi, powiedz Mi, czy jesteś szczęśliwa z powodu tego, że byłaś ze Mną w ten sposób przez te wszystkie lata? Zwykłe cielesne stworzenie, lecz wyposażone w serce, czy jesteś szczęśliwa?

– Korono mojej radości, jakże mogłabym nie być szczęśliwa? Twój Duch wzniósł mnie na obłoki, abym postępowała naprzód na skrzydłach wiatru, abym była jak wiatr. Jakże więc mogłabym nie być szczęśliwa?

Stałaś się Moją częścią, a Ja częścią ciebie. Uczyniłaś sobie we Mnie mieszkanie, a Ja mieszkam w tobie, przemieniając twoją duszę w Eden po to, żebym osiągnął chwałę. Przyspiesz kroku i idź naprzód jak na skrzydłach wiatru, ponieważ posiadasz szczególne miejsce w Moim Najświętszym Sercu.

Święto mojego serca, namaszczenie moich oczu! Światłości Trzykroć Święta! Moja dusza raduje się, bo ocaliłeś ‘niezamieszkałą’. Niech będzie błogosławione Twoje Imię Trzykroć Święte.

Skoro naprawdę jestem Świętem twego serca, to obchodź uroczyście co roku dzień, w którym wprowadziłem ciebie do Mego Serca, a przez to również wielu innych. Odkryj te niezliczone skarby, jakie zachowałem dla waszego czasu. Zapamiętaj ten wielki dzień. Trwaj u Mojego boku, jak czyniłaś to przez te dziesięć ostatnich lat. nigdy Mnie nie opuszczaj. Krocz ze Mną tak, jak czyniłaś to przez te wszystkie ostatnie lata. Widzisz, jak cię wychowałem? Czy widzisz, czego dokonałem? Czy widzisz Moją Mądrość? Przyjmując ciebie adoptowałem bardzo wielu innych. Moja ścieżka jest prosta. Drogi, jakimi zbliżam się do was, są radosne... Król wasz jest doskonały i pełen majestatu. «Ożyw Mój Kościół, upiększ Mój Kościół, zjednocz Mój Kościół» to było polecenie, jakie ci dałem. Wszystkim o co cię prosiłem, abym mógł pracować z tobą dla Mojej chwały była twoja zgoda na pełnienie Mojej Woli. I w ten sposób zdobyłaś Moją przyjaźń. Wielką korzyść przynoszą teraz Mojemu Kościołowi liczne dusze, które powróciły do Mnie... Łączą się one z aniołami uwielbiającymi Mnie w Niebie. Przemówiłem poprzez twoje usta, dając to, czego Moje Serce najbardziej pragnie dla Jedności. Nie trudziłaś się daremnie. Poprosiłem cię o przekazanie Moich Słów i pragnień dotyczących ujednolicenia daty Wielkanocy i uczyniłaś to. Widzisz? Rozpoznanie Mnie, Moje dziecko, było naprawdę doskonałą cnotą i światłością dla twej duszy.

Córo Egiptu, będę nadal stale czuwał nad tobą. Mój Duch Trzykroć Święty dał ci brzask, za jakim tęskniłem w twojej duszy dla całkowitego wypełnienia Moich planów. Moje słowa: «zostaniesz napełniona, a będzie was wielu», stanowiły dla ciebie tajemnicę. Dlatego pozwoliłem ci zrozumieć, co one oznaczają: «Kiedy ty zostaniesz napełniona Moim Duchem Trzykroć Świętym, Dawcą Życia, wtedy nawrócisz wielu Mocą Mojego Ducha i doprowadzisz ich do skruchy.» Ja sam uprawiałem twoją rolę i rozbijałem w tobie skały, aby wyrównać Moją drogę w tobie. Potem zasiałem w tobie Moje własne niebiańskie ziarna. Dla uczczenia Mojego Imienia poprzysiągłem powalić każdego intruza, który pojawiłby się na Mojej drodze w Moim nowym ogrodzie. Dzień i noc cieszyłem się patrząc na ciebie. Vassulo, dziś mogę powiedzieć: nie trudziłem się w tobie na próżno. Mój Duch uczynił cię wolną w takim stopniu, że jesteś kwitnącym miejscem, w którym mogę zamieszkać. Niech zbliżą się do Mnie Moi synowie i córki, a Ja uczynię ich wolnymi, aby i oni mogli przyłączyć się do Mojego zgromadzenia. ic

1.12.95

– Chcę uświęcić Twoje Święte Imię, choć wciąż stoję zaskoczona wobec Twojej Chwały. Duch z wysoka zaprasza mnie, mówi mi, że bojaźń wobec Ciebie, mój Boże, jest skarbem danym przez samą Mądrość...

I Moje Królestwo rozpoczyna się wtedy w tobie, a wraz z nim podąża Mój Duch Zrozumienia. Dla zapewnienia cię o Trzykroć Świętej Boskości twego Ojca Mój Duch ustanowi twe fundamenty na Prawdzie, ukazując twojemu duchowi to, co mądrzy i filozofowie nazywają szaleństwem i głupstwem. On da światło oczom twego ducha, udzielając ci ducha dostrzegania nieskończenie bogatego, abyś wniknęła w pełnię tajemnicy naszej Boskości. Ujrzysz wtedy rzeczy, jakich ani żadne oko nie widziało, ani żadne ucho nie słyszało, rzeczy przekraczające ludzkie pojmowanie, bo twój duch zostanie naznaczony pieczęcią Mego Świętego Ducha. Wszelkie rzeczy, które dla twego poznającego umysłu wydawały się nieosiągalne i nie do przeniknięcia, staną się jasne w Naszym Boskim Świetle. A Ja i Mój Duch Zrozumienia uczynimy twój umysł jakby umysłem Mego Syna Jezusa Chrystusa. Wtedy, w pełni Prawdy, duch twój osiągnie pełnię samego Chrystusa, ujawniając ci, że Kościół, który jest Jego Ciałem na ziemi, wypełnia całe stworzenie.

Och! Czegóż nie poradziłbym tobie? Twoim celem powinno być trwanie w Prawdzie. Dlatego duch twój powinien być oddany Najświętszej Trójcy. Mój Duch Rady pomoże ci prowadzić święte życie, gdyż twą jedyną radością będzie trwanie w Moim Prawie błogosławionym i trzykroć świętym. Mój Duch Rady poradzi twemu duchowi, jak być dzieckiem niewinnym, przybiegającym do Mnie, by rozmawiać ze Mną serdecznie, nie okazując Mi żadnej nieufności. Wtedy i ciebie zaliczę w poczet Moich dzieci odbijających Mój Obraz. Światłem twoich oczu będzie wówczas Mój Syn Jezus Chrystus i zostanie ci przeznaczone miejsce pomiędzy świętymi.

Znajduj Mnie w prostocie serca i przylgnij swym sercem do świętości, doskonałości i miłości. Pragnij Mnie, twego Boga, a twoja miłość zburzy bariery przeszkadzające ci Mnie dosięgnąć. Wtedy ukaże się twoim oczom Ten, za którym tęskniła twoja dusza, który jest Ci droższy nad wszystkie bogactwa świata i nad twoje własne życie: Błogosławiony, jedyny Pan wszystkiego, Jeden, bo choć w trzech Osobach, to jednak jeden co do jedności istoty, Niepokonany i pełen Chwały, Niezrównany. Ukaże się, by cię przyjąć do Swego Królestwa. Proś Mego Ducha Rady, abyś nie odeszła od Prawdy.

Pragnij zdecydowanie otrzymać od Mego Ducha Mocy siłę, która uzdolni cię do wytrwania w pokusach, jakie pojawią się na twojej drodze. Proś też Mego Ducha Mocy o udzielenie ci serca wojownika, abyś z odwagą i stałością walczyła z wszelką przeszkodą, która mogłaby cię pozbawić Mojego nie gasnącego Światła. Takie serce pozwoli ci prowadzić dobry bój o wiarę i sprawiedliwość oraz przyłączyć się do duchowej walki Moich Archaniołów Michała i Rafała, wojowników sprawiedliwości odznaczających się siłą i walecznością. Obserwują oni za sprawą światła Mojego Świętego Ducha każdy aspekt ludzkiego zachowania. Otwórz swe usta i proś. Ten, który żyje odwiecznie i który stworzył cały wszechświat, mówi ci: otwórz usta i proś, a udzielę ci pomocy. Dzień nawiedzenia jest w zasięgu waszej ręki. Ukorzcie się i proście Mojego Świętego Ducha Męstwa o udzielenie wam mocy i siły, byście nieśli wasz krzyż z godnością i żarliwością. Wtedy poprzez wasze cierpienia i dzięki waszej wspaniałomyślności staniecie się uczestnikami tryumfu Mego Syna Jezusa Chrystusa.

Ufaj i przyjdź prosić Naszą Trynitarną Świętość o Ducha Poznania. Proś o poznanie odnoszące się do tego, jak posiąść Mnie, twego Boga; o poznanie dotyczące zbliżania się do Mnie tak, jak to czynią Moi aniołowie. Jeśli wasze kraje ogarnia ogień, to dzieje się tak z powodu waszej małej wiedzy o tym, Kim Jestem. Tak, niegodziwość pali jak ogień.

Pójdź, ty, który kręcisz się w koło bez celu i budzisz litość swym żałosnym wyglądem i nagością. Przyjdź do Mnie i proś prostymi słowami o Ducha Rozumu, a udzielę ci Go. Gdy zaś On przyjdzie, wtedy ukaże tobie, dopiero co narodzonemu, że przestałeś żyć... Chociaż wydawało się, że żyjesz, od dawna byłeś martwy i odór twojej śmierci dotarł do Moich nozdrzy. Mój Duch pouczy cię, jak masz poznawać siebie samego i słuchać Moich Wezwań. A kiedy to uczynisz, wtedy światłość zabłyśnie w tobie i ukaże Mnie w całej Mojej Chwale: twego Boga Trójosobowego, kochającego człowieka, Niezrównanego, Sprawiedliwego i Świętego.

Jak to się dzieje, że tak niewielu z was prosi o Mego Ducha Pobożności? Czy to duma waszych serc zatrzymuje was? Czy kiedykolwiek próbowaliście zrozumieć, jak się poruszacie i jak wszystko, co jest stworzone, porusza się w Moim Duchu Trzykroć Świętym? Jeśli będziecie szukać Mojego Ducha Pobożności, zostaniecie uwolnieni, by Mi służyć w nowy duchowy sposób. Odrzucicie wtedy ducha letargu, który rozbił w was namiot, stwarzając przepaść pomiędzy wami i Mną. Jakże byliście nieskorzy do proszenia o Ducha Pobożności, aby dał wam poznanie wszystkich rzeczy świętych i zrozumienie, że pobożność wzrasta w postawie poddania, pokory i wyrzeczenia.

Proście! Proście, a ześlę wam z wysoka Mojego Ducha, aby przyszedł spocząć na was. Od tej chwili staniecie się radością Moich Oczu i płomieniem Oczu Mego Syna, będziecie jak światło gwiazd dla waszego ogarniętego mrokiem otoczenia. Poprzez wasze oddziaływanie staniecie się dla tego bardzo zepsutego społeczeństwa powabem, który przyciągnie je do Mnie. W waszym promieniowaniu zalśni obraz Mego Syna Jezusa Chrystusa. Ja napełnię wasze ręce niezliczonymi bogactwami, abyście rozradowali Moją Duszę służąc Mi: Mnie, waszemu Bogu Trójosobowemu, a jednak Jednemu w jedności istoty.

Umieszczę w tobie Mojego Ducha Bojaźni, dlatego odtąd ogarnie cię obawa, że Mi się nie podobasz. Przychodząc do Mnie, za każdym razem uklękniesz przed Moim Majestatem zdumiona, bo duch twój zakosztuje owoców Mojej Mądrości. Bojaźń wobec Mnie jest naprawdę koroną Mądrości, ta bojaźń jest koroną drzewa życia. Przyjdź oddychać Moim Duchem. Przyjdź poruszać się w Moim Duchu, a Ja ujawnię największym głębinom twego serca przepaści Mnie Samego, abyś i ty mogła Mnie posiąść.

Duch z wysoka zaprasza was wszystkich do wniknięcia w tajemnicę siedmiu Darów Mojego Świętego Ducha. Przyjdźcie i bądźcie błogosławieni. Przyjdźcie i niech światło będzie w waszych duszach. Rzeczy niewidzialne są wieczne. Przyjdźcie otrzymać od Ducha to, co niewidzialne, abyście żyli z Nami i byli jedno w Nas.

10.12.95

Pokój niech będzie z tobą. Twoim celem powinno być trwanie w Prawdzie i przyciąganie całego ludu do Prawdy i do Mego Królestwa. Ja jestem Prawdą, a Moim Królestwem na ziemi jest Mój Kościół. Mój Kościół jest Moim Ciałem, które wypełnia całe stworzenie. Życiem Mojego Kościoła jest Moja Święta Eucharystia: Droga do życia wiecznego. Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Ja jestem Miłością. Miłujcie Mnie, a będziecie żyli. Poprzez miłość wasza dusza zacznie szukać rzeczy niebieskich. Świat nie może wam zaofiarować niczego z tego, co należy do Mnie. Uchwyćcie się Mnie, a pozostaniecie zakorzenieni we Mnie i w ten sposób osiągniecie życie wieczne, które wam obiecałem.

Wezwałem cię, Vassulo, i zdobyłem, aby poprzez Moje Wezwanie doprowadzić wielu grzeszników do nawrócenia. W obecności licznych świadków mówiłem poprzez ciebie, ukazując się na twoim miejscu. Niektórzy ujrzeli Mnie i uwierzyli. Błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a mimo to wierzą. Powierzyłem to Orędzie tobie, bo wiedziałem, że będziesz się odpowiednio troszczyć o Moje Sprawy. Powiedziałem, że powierzyłem ci to Orędzie. Ono nie dodaje nic nowego do Pisma Świętego. Wszystko, co powiedziałem w tym Orędziu, jest zapisane w Piśmie Świętym, jednak wy nie zrozumieliście w pełni tego, co jest napisane. Słyszeliście, że powiedziałem: Ześlę wam Pocieszyciela, aby był na zawsze z wami oraz w tych, którzy Mnie kochają, aby was pouczyć. Mój Duch stanie się waszym Doradcą i Nauczycielem. Bez Niego nawet Moi uczniowie nigdy w pełni nie zrozumieliby ani Mnie, ani Moich pouczeń. Jednak w dniu, w którym powróciłem do Ojca, zesłałem im Pocieszyciela, aby im przypomniał wszystko, co im powiedziałem, kiedy byłem z nimi. Teraz jestem już gotowy przyjść do was, lecz wy wciąż nie rozumiecie, jak i w jaki sposób. A przecież nie mówiłem w metaforach. Mówię wam uroczyście: Ześlę wam Mojego Świętego Ducha w pełni mocy, na całą ludzkość. Znakiem zapowiadającym będą cuda, jakie ukażę na niebie jak nigdy przedtem. To będzie druga Pięćdziesiątnica. Tak Moje Królestwo na ziemi zostanie odnowione.

Wielu z was zadaje pytanie: «Kiedy? Kiedy wszystko to się stanie?» Nikomu nie jest dane znać czas i dzień, o którym zadecydował Ojciec posiadaną przez Niego władzą. W przeszłości wasi przodkowie zabijali tych wszystkich, którzy przepowiadali Moje Przyjście. A dziś, w waszym czasie, czynicie to samo. Jak długo będziecie się opierać Memu Świętemu Duchowi Łaski? Nawróćcie się z niegodziwości i módlcie się, by nic z tego, co powiedzieliście, nie potępiło was. Nie wątpcie już dłużej. Wkrótce otrzymacie wylanie Mojego Świętego Ducha, abyście na nowo odzyskali siły.

A ty, Moja siostro, przyjmij czułość Tego, który cię ukształtował. Tam, gdzie ty doznałaś niepowodzenia, Ja doznałem powodzenia. Tam, gdzie ty zostałaś pozbawiona środków, Mój Święty Duch udzielał wszystkiego. Wielka jest Moja życzliwość wobec ciebie. Nadal wprowadzaj w czyn lekcje, których ci udzieliłem. Wiedz, że Ja tryumfując dokończę Mojego Dzieła. Vassulo, czy możesz iść ze Mną jeszcze jedną milę?

– Oczywiście, skoro wciąż mam nogi, aby dla Ciebie chodzić.

Ich surowe traktowanie ciebie nie dotknie cię. Moje Orędzie zostało ujawnione Moim świętym i tym, którzy posiadają dziecięce serca. Mądrość odstrasza mędrców i uczonych, jednak wszyscy ci, którzy podnieśli na ciebie miecz, zginą od miecza. Moje Słowa nie znalazły w nich mieszkania, bo brakuje miłości... Nazywają siebie doktorami prawa... Jakiego prawa? Mojego czy ich? Gdyby zachowywali Moje Prawo, wtedy rozumieliby Mój język. Jednak oni nie pojęli tego, co powiedziałem.

Ach! Vassulo, odpłacaj miłością za zło. Przebaczaj i zachowuj Moje milczenie w obliczu każdego potępienia rzuconego na ciebie. Człowiek czerpie ze swych własnych zasobów. Czcij Mnie, bo ode Mnie przychodzisz. Idź tam, dokąd cię posyłam, idź jako świadek i otwarcie głoś wszystko, czego Ojciec i Ja cię nauczyliśmy. Nadeszła godzina szatana, lecz wkrótce Święty Michał wystąpi i biada nie nawróconym grzesznikom! Demon zwymiotował właśnie swą wściekłość na ciebie i na każde z Moich działań podjętych dla waszego zbawienia oścień nieprawości jednak Mój Święty Duch przyjdzie ci z pomocą: Moje Orędzie stanie się stałym kantykiem dla uszu tego, kto zechce słuchać. Módl się, Vassulo, bo twoje modlitwy podobają Mi się. Błogosławię cię.