Zeszyt 56
29.10.91
– Mój Boże!
– Ja Jestem. Nie jesteś sama. Jestem obecny i jestem z tobą. Vassulo, pozwól Mi mówić do ciebie. Wierz we Mnie. Jestem obok ciebie. Chodź. Skup się i myśl o Mnie. Pracuj dla Mojej Chwały. Córko, powiedz im:
Błogosławieni ubodzy w duchu, do nich bowiem należy Królestwo niebieskie. Wszyscy jesteście dla Mnie bardzo cenni. Módlcie się jak nigdy przedtem, a Ja obdarzę ubogich, uzdrowię niewidomych i nauczę Mojego Prawa każdego, od cudzoziemców po was wszystkich. Miłość was kocha.
(Później)
– Vassulo, bądź wytrwała w modlitwach. Kocham cię, Moje dziecko. O, jakże znam twoje słabości...
Córko, doprowadź Moje dzieci do prawdziwej wiary. Przyprowadź do Mnie wszystkich. To też stanowi część twojej misji. Ach! Moje dziecko, bądź gorliwa dla Mnie, twojego Boga.
– Mój Panie, nie wszyscy słuchają tego orędzia, kiedy je ogłaszam. Czy to możliwe, żeby nie zrozumieli? Nie mówię tylko o sobie, mówię też o aktualnych objawieniach i innych osobach, których użyłeś jako Twoich narzędzi w nadprzyrodzony sposób. Zapytam Cię szczerze: Jaka część dzisiejszej, wyższej hierarchii jest przychylna? Ilu?
– Nie dalej niż wczoraj, ilu arcykapłanów i uczonych w Piśmie chciało Mnie słuchać i było Mi przychylnych? Vassulo, istnieje reszta wybrana przez łaskę, aby wierzyć. Pismo Święte mówi: “objawiłem się tym, którzy o Mnie nie pytali.” Jednak od samego początku zapraszałem wszystkich do Mojej Szkoły.
Mój Duch Święty jest waszym Przewodnikiem,
waszym Małżonkiem i waszym Panem.
Zaprawdę powiadam wam, że wkrótce zgromadzę wszystkie narody w kręgu Miłości i Mój Duch będzie przebywał w was, przywracając wzrok niewidomym, gdyż światło, które zostanie wam dane, jest Moją Transcendentną Światłością. Ale jakże trudno przychodzi wniknąć w Moje Światło tym, którzy zgromadzili bogactwa w swoim duchu! Jakże trudno mądrym przeniknąć Ducha i dostrzec Jego głębię. Jakże im trudno wejść do Mojego Królestwa! Zaprawdę powiadam wam, iż ludzie z marginesu społecznego i ci, oceniani jako niegodni, wchodzą tam przed nimi. Tak! Ci, którzy nie potrafią odróżnić dobra od zła, którzy nie potrafią odróżnić swej ręki lewej od prawej! Zapraszałem i zawsze zapraszam wszystkich, ażeby usiedli do stołu ze Mną, lecz wielu nie odpowiedziało na Moje zaproszenie. Wyśmiali i wykpili Moje życzliwe wezwanie, a swoim nauczaniem doprowadzili do upadku tych, którzy chcieli przyjść. Porównajcie to wszystko z Moją przypowieścią o uczcie.
Ja powrócę,
a oni zadrżą. Zadrżą, gdy sobie uświadomią, Kogo odrzucali przez ten cały czas. Wyparli się Mojego Ducha i pozwolili się prowadzić swemu własnemu duchowi. Odrzucili Moje Światło dla własnego światła. Odrzucili Moje poznanie niebieskie, dane przez Mądrość, dla miernej filozofii i dla swego własnego, racjonalnego poznania.
Dopuścili się odstępstwa.
Ponieważ odrzucili Mojego Ducha, Moje Światło i Moją Wiedzę, odbiorę im Moje Królestwo i dam Je ludowi zdolnemu wydać jego owoce. Przyjmę więc tych ludzi jako Moich i poproszę ich, aby przyszli prowadzić dom wraz ze Mną. Istotnie, ta godzina nadchodzi. Zdecydowałem się przyciągnąć do Siebie ludzi o złej reputacji, tych, którzy wałęsają się na każdym rogu ulic, niegodnych, nic nie znaczących między nic nie znaczącymi, nędznych i tych, którzy nigdy nie znali Mojego Imienia. Zwrócę się do mnóstwa nędzników, którzy nigdy Mnie nie kochali, i uczynię z nich lud Miłości, lud święty. Oni Mnie uwielbią. Zostaną nazwani kapłanami Boga Żywego, kapłanami Amen i na tych duchownych zbuduję Mój Kościół; w tych sercach zjednoczę was wszystkich i Moje Ciało odpocznie. Godzina nadeszła i nic nie może przeszkodzić tej godzinie Mojego Świętego Ducha. Gdy zobaczycie świat rozpadający się pod waszymi stopami, gdy popatrzycie w lewo i zobaczycie królestwa wstrząsane, miasta obracane w proch, a po waszej prawicy walące się góry, wiedzcie, że te znaki są początkiem wylania Mojego Świętego Ducha. Kiedy zobaczycie Moich uczniów, których Ja sam uformowałem, głoszących bez lęku w Moje Imię, nie przerywajcie im, oprzyjcie się waszej pokusie i rozróżnijcie odgłos ich stóp. Będę ciągle posyłał wam tych świętych, gromadził na ich drogach wszystkich wybranych członków Mojego Ciała i nic, nawet duchy nieczyste, nie zdoła ich powstrzymać. Raczej padną one przed nimi, bo będą wiedzieć, że Amen jest ich Nauczycielem.
Amen będzie wkrótce z tobą, Moje dziecko,
Ten, który jest twoim Pocieszycielem,
a którego Dom znajduje się w niedostępnej Światłości,
zanurzy cię ostatecznie w Swoim Świetle i ogarnie cię.
Ja jestem Miłością.
– Niech błogosławione będzie Twoje chwalebne i Święte Imię, niech będzie uwielbiane i wychwalane na wieki.
Manchester (Wielka Brytania), 5.11.91
Przed samym udaniem się na spotkanie do kościoła św. Augustyna, szatan atakował mnie z nadzieją zepsucia spotkania. Dwa razy modliłam się do św. Michała Archanioła i odmówiłam dwie dziesiątki różańca do Róży Duchownej, wtedy szatan wypuścił mnie z uścisku. Nasza Najświętsza Matka dała mi wtedy takie posłanie:
– Jestem z tobą, Moje dziecko. Nie bój się. Nie spuszczę cię nawet na chwilę z Moich oczu. Działaj w pokoju, Vassulo. Kocham cię. Módl się teraz. Idź w pokoju i pamiętaj, że jestem z tobą.
6.11.91
Przed udaniem się do Strangeways Prison, aby odczytać więźniom przeznaczone dla nich orędzie.
– Moje dziecko, cała siła, którą otrzymasz, będzie pochodziła ode Mnie. Ukazuj, Moje dziecko, co Pan mówi światu. Pokaż im, jak płyną łzy spod Moich Powiek. Niech Mój lud modli się za tych, którzy nie wzywają Mojego Imienia, a Ja ich uzdrowię. Niemożliwe stanie się możliwe. Pustynia przemieni się w ogród, a ruiny – w ołtarz dla Mnie, waszego Boga. Powiedz Moim dzieciom, aby modliły się, aby modliły się sercem, a Ja je wysłucham.
Wzywam wszystkich, których przytłacza cierpienie, niech ofiarują Mi swe cierpienia i odpoczną w Moim Sercu. Pomogę im dźwigać krzyż. Moja Vassulo, odczuj Moją Obecność. Popatrz na Mnie oczami swej duszy. Mów do Mnie i pozwól Mi posługiwać się tobą dla Mojej Chwały.
Manchester (Wielka Brytania), 8.11.91
– Pokój niech będzie z wami. Kiedy zstępuję w ten sposób, mam na celu wasze zbawienie. To, co zacząłem i pobłogosławiłem, dokończę. Powiedz Moim dzieciom, że kiedy do nich mówię – posługując się tobą jako narzędziem – nie pragnę zniszczenia, lecz Zbawienia, Pokoju. Szatan jednak pragnie zniszczenia, a to, co on proponuje, zabija. Wierna Miłość pochyla się z Niebios, aby was nawiedzić i ofiarować Swe Serce. Jesteście dla Mnie wszyscy tak cenni. Najświętszy ukazuje Swoje Oblicze. Wzywam każdego z was bez wyjątku. Jesteście wszyscy Moi i wszyscy należycie do Mnie. Wasze życie cały czas znajduje się w Moich Rękach. Nie bądźcie jak ci, którzy zdają się mówić o Jedności, ale wyciągają miecz przeciw praktykującym ją. Przyjdźcie do Mnie jako jedna rodzina i razem spożyjemy wieczerzę: Ja i wy, wy i Ja. Pozwalam każdemu usłyszeć Mój Głos.
Wszystkich was błogosławię. Przyozdabiajcie Mnie modlitwami waszego serca.
Manchester, 9.11.91
– Pan?
– Ja Jestem. Mała, bądź błogosławiona. Są jeszcze różne rzeczy, które pragnę napisać poprzez ciebie, dlatego pozwól Mi posługiwać się tobą. Pomyśl, córko, o całej wiedzy, którą osiągnęłaś dzięki Mnie. Umocnię Moją świątynię, aby jej struktura była niezachwianie mocna i pozostała nieuszkodzona, bez względu na doznawany wstrząs. Ja muszę wzrastać w tobie, a nie umniejszać się. Niech Mój Duch spocznie w tobie. Najświętszy daje ci Swój Pokój.
– Jahwe, kocham Cię. Jahwe, adoruję Cię. Jahwe, moja Niebieska Miłości, wiem, że jesteś ze mną. Jahwe, mój Ojcze, mój Abba, powiedz Twemu tak Umiłowanemu Synowi, że moje serce żyje tylko dla Niego; powiedz Mu, że jest Powietrzem, którym oddycham, że jest moim Życiem. Powiedz Mu, że ze względu na miłość do Niego, mój głos będzie brzmiał tak głośno, jak zdołam, aby ogłosić Jego pragnienia i Żarliwą Miłość do nas. Powiedz Mu, Ojcze, że nic ani nikt nie ugasi nigdy tej miłości, którą do Niego żywię. Powiedz Mu, że jest moim Uśmiechem, moją Radością i moją Nadzieją. Powiedz mojemu Odkupicielowi, jak tęsknię za Nim i jak, we dnie i w nocy, umieram z miłości do Niego.
– Córko, umiłowana Mojej Duszy, nie wiedziałaś tego? Nie wiedziałaś, jak bardzo Mój Duch spoczywa na Nicości? Nie słyszałaś, jak raduję się, objawiając całe Moje Oblicze dzieciom? Nie czytałaś: “Dałem się znaleźć tym, którzy Mnie nie szukali, objawiłem się tym, którzy o Mnie nie pytali”?
- Twoja Radość to twój Stworzyciel,
- Twoja Miłość to twój Pomazaniec,
- Twoja Pochodnia to Mój Święty Duch.
Moje dziecko, dla odbudowania Mojego Domu, posługuj się wszystkimi otrzymanymi ode Mnie darami.
Zdarzyło się, że przechadzałem się wzdłuż rzeki i zobaczyłem drewno płynące, dryfujące w światowym prądzie. Pochyliłem się i wyłowiłem je z nurtu. Wziąłem je ze Sobą do Domu i posadziłem w Moim Ogrodzie Radości. Z ciebie, z kawałka suchego drewna, uczyniłem Drzewo. Powiedziałem: “Rośnij! Rośnij i zapuść korzenie w Moim Ogrodzie, w Mojej Własności. Z twoich kwiatów unosi się zapach łagodzący Moją Sprawiedliwość.” Powiedziałem: “Każdego miesiąca dasz zbiory owoców i twoje liście będą lekarstwem dla wielu.” Sprawia Mi przyjemność przycinanie ciebie od czasu do czasu. Radością jest dla Mnie widok twoich kwiatów rozkwitających i nieustanne dojrzewanie twoich owoców. Jedynie Woda z Mego Sanktuarium może zapewnić ci wzrost i Życie. Ja, Jahwe, będę czuwał nad twoim rozwojem.
Lubię, co jakiś czas, zbierać na Mojej drodze kawałki płynącego drewna. Mogę dać życie wszystkiemu, co podnoszę na Mojej drodze.
(Później)
– Vassulo, pokój z tobą. Jeśli ziemia drży i rozpada się na ich oczach, to dlatego, że przekroczono Moje Prawo oparte na Miłości. Znieważono wszystkie Moje Przykazania. Pomimo licznych form działania waszej Najświętszej Matki i pomimo Moich Ostrzeżeń, od czasu Fatimy aż do tej epoki, żadne z Moich Ostrzeżeń nie zostało uszanowane. Godziny upływają i potężna armia, jakiej świat nigdy nie widział i nigdy więcej nie zobaczy, znajduje się w zasięgu ręki! Niewielu ludzi zostanie oszczędzonych! Jakże wołam, aby przedrzeć się przez ich głuchotę! Naród ryczący jak grzmot niezliczonych wodospadów zaleje znowu świat ogniem i siarką. Jestem bogaty w przebaczenie, ale boli Mnie, gdy słyszę zaledwie kilka wołań nawrócenia. O, ludzie małej wiary! Ludzie zdolni jedynie do kłótni!
Napisz: Wszyscy, jak słyszę, z wyjątkiem małej reszty mówią: “Dlaczego mamy wierzyć w te orędzia? Dlaczego mielibyśmy pościć, skoro one nie pochodzą od Niego? Dlaczego mielibyśmy pokutować, skoro jesteśmy sprawiedliwi? Dlaczego powinniśmy wierzyć temu tłumowi szaleńców? Nie słuchajcie ich, bo rozpowszechniają wizje i proroctwa wymyślone przez siebie.”
Zaprawdę powiadam wam, kiedy nadejdzie ten Dzień, byłoby lepiej, gdybyście się wcale nie narodzili! Wystarczy tylko jeden człowiek, aby rozpalić ogień wytwarzający ciepło. Dzisiaj jest już wśród was pewien człowiek, żyjący pod tym samym niebem, który jest gotów wzniecić Ogień, mogący zapalić i roztopić wszystko w ciągu kilku sekund! Ziemia, jak ubranie, zużyje się.
Ostrzegłem was, lecz wy nie wzięliście tego pod rozwagę. Moje cierpienie jest wielkie, ale jak inaczej mógłbym wypędzić przekupniów z Mego Kościoła? Jak wypędziłbym żmije z gniazd, które zbudowały sobie we wnętrzu Mojego Sanktuarium, jeśli nie przychodząc z Płomieniem i Ogniem Palącym?
Wygubię handlarzy i kupców, a można to uczynić tylko przez Ogień! Mądrzy nie będą się więcej pysznić swą mądrością ani władzą. Bogaci w duchu zostaną wyjałowieni i ogołoceni. Przyodzieją się w żałobę. Będą Mnie szukać. Tam jednak, gdzie będą Mnie szukać, nie znajdą Mnie. Wiele, wiele razy będą wzywać Mojego Imienia, ale ich nie usłyszę. Obalę ich wszystkich...
Bądź jedno ze Mną, Moje dziecko. Miej Mój Pokój. Kocham cię bardzo. Sprawiedliwość znajduje się w zasięgu ręki.
(Później)
– Wesprzyj się na Mnie. Jestem z tobą, Moje dziecko. Ach! Moje małe dziecko, z miłości do Mnie nieś swe jarzmo na ramionach. Kochaj Mnie, Moje dziecko, a będziesz żyła. Ewangelizuj z miłością dla Miłości. Przyjmij wszystko, co pochodzi ode Mnie. Chodź, Ja i ty, ty i Ja, zjednoczeni w miłości. Kocham cię tak bardzo, Moja Vassulo, Moja mała... Kościół ożyje.
Irlandia, 14.11.91
– Posłuchaj, Irlandio, nie dziel się bardziej, zjednocz się. Zgromadźcie się wszyscy w jedno. Przyjdźcie do Mnie w pokoju i módlcie się razem o pokój. Usuńcie z serc wszystkie wasze złe skłonności i zrozumcie, gdzie znajduje się pokój, gdzie znajduje się miłość, gdzie znajduje się świętość. Módlcie się za tych, których ręce ociekają krwią. Oni nie wiedzą, co czynią.
Przyszedłem wziąć na bok najlepszych ze stada i zapytać ich, czy są gotowi podjąć się całkowitego wyrzeczenia przez dziewięć dni. Demony w tym kraju zostaną ugodzone w panice. Wiem, że wasze przestępstwa są liczne i że tylko reszta jest oznaczona Moją Pieczęcią na czole. Przemierzyłem cię, Irlandio, i przygnębił Mnie twój brak szacunku dla Prawa. Ale spójrz! Godzina jest bliska. Twoja ziemia jest podzielona sznurem mierniczym i takie jest również twoje serce, Irlandio, Moja córko, aż do głębin twoich wnętrzności.
Odbudujcie Mój chwiejący się Dom, gromadząc się w pokoju i bez dzielenia się pod Moim Imieniem. Nawet jeśli jesteście tylko resztą, okazującą Mi wierność, nie zniechęcajcie się. Przyniosę wam – z błogosławieństwem – nowe wino dla zwilżenia waszych warg. Nie zniechęcajcie się. Wasz Zbawiciel znajduje się na drodze Powrotu.
Jesteście cegłami Mojego Sanktuarium i równocześnie budowniczymi Mego Domu. Jednocząc się i gromadząc stworzycie strukturę, ale – jeśli pozostaniecie podzieleni i rozproszeni – jak będę mógł odbudować to, co teraz jest zrujnowane? Potrzebuję was wszystkich razem, aby stworzyć pełną Jedność i odbudować Mój Dom. Potrzebuję wszystkich cegieł. Mój Kościół to Moje Królestwo na ziemi, a Eucharystia jest Życiem Mojego Kościoła, tego Kościoła, który Ja Sam wam dałem. Pozostawiłem wam jeden Kościół. Gdy tylko odszedłem, gdy tylko się odwróciłem, aby odejść do Ojca, spustoszyliście Mój Dom! Zrównaliście Go z ziemią! A Moje stado błądzi to w lewo, to w prawo...
Jak długo jeszcze mam pić Kielich waszego podziału, kielich smutku i zniszczenia? Ofiarowaliście Najświętszemu – Temu, o którym mówicie, że Go kochacie – kielich tak szeroki i głęboki, tak napełniony goryczą i smutkiem, że Moje Podniebienie jest bardziej wysuszone niż pergamin, a Moje Wargi popękane. Smak tego kielicha ofiarowanego Mi przez to pokolenie jest tak gorzki jak trucizna.
Nie tylko Ja Sam muszę połykać Własne Łzy. Wasza Najświętsza Matka dzieli Moje cierpienie, bo Jej Niepokalane Serce jest zjednoczone w miłości z Moim Najświętszym Sercem. Ale wkrótce odnowię was wszystkich Moim Ogniem. Módlcie się nieustannie, gdyż Godzina jest bardzo bliska. Wszystkim wam błogosławię, znacząc wasze czoła Tchnieniem Mojej Miłości.
15.11.91
– Mój Pan?
– Ja Jestem. Przychodź do mnie w każdym czasie.
Módl się ze Mną; mów:
Ty jesteś moim jedynym Bogiem, moją jedyną Nadzieją,
moją jedyną Miłością; Bogiem, któremu nie ma równych.
Jesteś moim jedynym Bogiem, najbardziej Tkliwym i Delikatnym,
szczególnie wobec słabych i nędznych.
Niech Kielich Twojej Sprawiedliwości nie wyleje się na nas.
Spraw, aby niewolnicy zostali uwolnieni,
przed nadejściem Twojego Dnia, mój Panie.
Nasze winy w Twoich oczach były liczne, nasza ospałość i bunty – jeszcze większe, lecz Twoje Serce bije Miłością i Współczuciem.
O, Ojcze pełen Miłosierdzia, udziel nam, potężnego tchnienia Twojego Ducha, aby nas wszystkich ożywić dla Twojej Chwały. Amen.
Błogosławię cię, Moje dziecko.
18.11.91
– Jezus? Najświętszy?
– Ja Jestem. Mała, córko, należąca do Mnie, niech pokój będzie z tobą. Ja, Pan, błogosławię cię, ciągle będę błogosławił. Ewangelizuj z miłością dla Miłości. Powiedz im, że kocham każdego z nich w sposób szczególny. Powiedz im też, że nie jestem Bogiem skomplikowanym. Nie jestem daleko. Jestem obecny w tym momencie. Powiedz im, jak bardzo pragnę ich miłości. Pokaż im, jakie jest Serce Pana. Powiedz im, że Serce Pana to tylko sama Miłość i Miłosierdzie, a jeśli ściągacie na siebie sprawiedliwość, to z powodu ciężaru waszych grzechów i zbrodni. Ileż to razy zamknąłem Oczy na wszystko, co czynicie bez Mojego przyzwolenia. Ileż to razy powstrzymałem Rękę Ojca, przed uderzeniem was. Moje Imię to Jezus, a Jezus znaczy Zbawiciel. Jestem Zbawicielem całej ludzkości.
Cork (Irlandia), 22.11.91
– Umiłowane dzieci, daję wam Mój Pokój. Świat chyli się ku upadkowi, ale Ja o was nie zapomniałem. Odwiedzam was w ucisku, aby pomóc każdemu z was dojść do Mieszkania w Niebie. Jesteście Moi i jesteście dla Mnie wszyscy cenni.
Ja jestem Światłością świata,
zatem nie bójcie się. Proszę was o modlitwę za tych, których serca są zatwardziałe i nie wierzą w Prawdę. Nie ustawajcie nigdy w modlitwach. Ja, Pan, przeszedłem twoje miasta, Irlandio. Chociaż w tym momencie nie znasz Planów, które powziąłem wobec ciebie, jednak: pozostań w Mojej Boskiej Miłości, a poczujesz się silna; pozostań w Moim Najświętszym Sercu, a rozkwitnie twoja pomyślność; wytrwaj w Mojej Łasce przez stałość i wiarę; pozostań we Mnie, a będziesz żyła.
Ja Pan, błogosławię każdego z was, pozostawiając Tchnienie Mojej Miłości na waszych czołach. Pamiętajcie: Miłość was kocha.
24.11.91
– Moje dziecko, Ja jestem jedyną Matką całej ludzkości. Każdy z was jest Moim dzieckiem.
– Najświętsza Matko, czy pewnego dnia każdy uzna tę Prawdę?
– Na końcu każda dusza przyjmie tę Prawdę. Ci, którzy obecnie szczerze kochają Boga, przyjmą ją. Nie ustawaj nigdy, Moje dziecko, w modlitwie o nawrócenie świata. Zrozum, że im więcej otrzymuję modlitw, tym mniej zło się rozprzestrzenia. Modlitwy nie są nigdy daremne. Ofiaruję je Ojcu, którego Sprawiedliwość jest bliska. Módlcie się, aby otrzymać Boże Miłosierdzie. Nie wiecie, co Bóg przygotował dla tego złego pokolenia. Przypomnijcie sobie jednak, jak w czasach buntu Jego Ręka spadła na ludzi grzesznych i że była to cząstka tego, co On przeznaczył dla was.
Jego Sprawiedliwość odpowie z Jego Świętego Przybytku stosownie do grzechów tego pokolenia. Przybędzie z Ogniem, piorunami, huraganem i płomieniem Ognia pochłaniającego wszystko, aby spalić zbrodnie świata. Nie, wy nie wiecie, co Wszechmocny przygotował wam, aby oczyścić ludzkość.
Znaki są tu, wokół was, ale niewielu je widzi i dostrzega. Niewinna krew Moich synów i córek jest rozlewana dla szatana. Ta niewinna krew jest jak ofiara dla szatana. Jego plan polega na tym, by ogołocić świat ze stworzeń, was wszystkich wyniszczyć i wrzucić w płomienie. Pragnie on uczynić z was wszystkich wielką ofiarę.
Wołam, płaczę, wylewam Krwawe Łzy, ale niewielu zwraca na to uwagę. Bóg przyjdzie do was, ale wy nie wiecie, w jaki sposób.
– Najświętsza Matko, modlimy się, ale jak sama mówisz, jesteśmy bardzo nieliczni. Co robić?
– Wasze modlitwy mogą zmienić świat. Wasze modlitwy mogą wyprosić Łaski Boże dla nawrócenia grzeszników. Im więcej będzie nawróceń, tym więcej pojawi się modlitw o nowe nawrócenia, wypowiedzianych i wysłuchanych. Rozumiesz? Modlitwy są potężne. Dlatego nalegam, abyście nie zaniedbywali ani waszych modlitw, ani waszych ofiar, które obecnie są bardziej niż kiedykolwiek wymagane od wiernych. Bóg wspomni na każdą waszą ofiarę, Moje kochane dzieci. Kochajcie Go, uwielbiajcie Go. Kościół ożyje w całej swej chwale.
(Później)
– Pan?
– Ja Jestem. Spraw Mi radość i nie trwaj w milczeniu, lecz głoś Prawdę. Pobłogosławiłem twemu posłannictwu. Jestem twoją Skałą i Schronieniem. Jeśli pozostaniesz pokorna, Moja Obecność będzie widziana w całym blasku. Módl się. Słucham.
– Panie, wybacz nam nasze winy, naszą złośliwość, braki, nietolerancję, nasz brak miłości. Wybacz nam nasz brak miłości i wrażliwości. Nawróć niegodziwych, uparcie zamkniętych, uśpionych, ateistów i przekształć ich w naczynia światła, aby Cię uwielbili. Upokórz pysznych, poniż wyniosłych, zegnij nieugiętych. Przekształć nas wszystkich jak w czasie Twojego Przemienienia. Amen.
– Kiedy już Mój Duch Święty zostanie wam udzielony, zostaniecie wszyscy przemienieni. Jestem zawsze gotów wam przebaczyć. Kocham cię, mała. My?
– Tak, Panie.
25.11.91
– Panie, czy uchybiłam wobec Ciebie w jakiś sposób? Tyś mnie wezwał, ale czy Ci naprawdę odpowiedziałam? Czy naprawdę słuchałam Twego Głosu albo zlekceważyłam Go? Czy może byłam niewrażliwa na wezwania Twego Najświętszego Serca? Czy odwróciłeś ode mnie Twoje Kochające Oczy, o Święty Świętych? W niepokoju mojego ducha modlę się do Ciebie, by Cię zapytać:
Gdzie są te Oczy, tak mnie kochające?
Gdzie Moje Mieszkanie: Twoje Najświętsze Serce?
Jak to się dzieje, że nie mogę usłyszeć
Twego Głosu ani odczuć Twojej Obecności?
Czyżbym utraciła Twoją Przyjaźń z powodu mojej niewrażliwości?
Czyżbym utraciła Twoją Obecność, o Święty Świętych?
– Mój kapłanie! Zwłoki zostaną wrzucone do dołu, pogrzebane i zapomniane. Córko Egiptu, miej Mój Pokój. Umieściłem cię w krainie żyjących. Popatrz na Mnie, ufaj Mojej Miłości i Przyjaźni, którą wobec ciebie żywię. Nie każ Mi płakać z bólu. Jakże mógłbym cię porzucić? Szatan usiłuje rozpaczliwie złupić wszystkie bogactwa, które Ja Sam tobie ofiarowałem. Wydobyłem cię z otchłani, a on na nowo chce cię w niej pogrążyć. Córko, miej we Mnie ufność. Nie pozostawię cię sierotą, zapewniam cię o tym, córko. Nigdy cię nie porzucę! Posłuchaj Mnie, bądź pewna, nie zmarnowałaś twego oddechu. Ty jesteś tak bardzo, tak bardzo słaba i pozbawiona mocy. O, jakże Mój Duch może oddychać swobodnie w tobie! Szepczę ci do ucha Moje Słowa, które masz głosić w Moich Zgromadzeniach, aby być Moim echem. Duszo, jesteś nieświadoma i całkowicie bezsilna w tym, co jest Poznaniem i Mądrością. Jakże więc twój duch mógłby to wszystko pojąć, gdyby Duch mówiący przez ciebie nie był Moim Duchem? Vassulo... Jesteś dla mnie tak cenna... Posłuchaj, Moje dziecko, u twego boku jest Anioł, aby ci okazać litość, pocieszyć cię i modlić się za tobą. Poczekaj, mam ci więcej do powiedzenia. Znam twą zadziwiającą słabość, dlatego użyję jej, aby doprowadzić Mój lud do Jedności i aby im pokazać, jak Ja, Pan, odczuwam ich lekceważenie. Ukażę im to, czego najbardziej pragnę. Ukażę im poprzez twoją słabość, jak odczuwam te różnice, które oni wprowadzili między sobą. Powiedz Mi, czy nie jesteście wszyscy podobni, uczynieni Moimi Własnymi Rękami?
– Tak, Panie.
– Kto nie został stworzony na podobieństwo Mojego Obrazu?
– Nikt, Panie! Jak odbierasz ich sposób myślenia, Panie?
– Z powodu obrzydliwej pychy człowieka, kielich Mojego Ojca jest napełniony Jego Sprawiedliwością. Z powodu ich nieugiętości oni są opustoszali! Wielu z nich mówi o jedności i braterstwie, ale ich słowa są podstępne, bez treści. Dajcie dowód na Oczach waszego Stwórcy, uginając się. Dajcie dowód na Oczach waszego Stwórcy ustalając jedną datę Wielkanocy. Dajcie dowód wobec Mnie, łamiąc wspólnie chleb. Przyobleczcie się w wielkość i blask nie przez zewnętrzny pozór religii i pobożności, lecz przez pokorę. Nawróćcie się! Niegdyś żyliście w pokorze, prostocie i bezgranicznej miłości, mieliście stoły bogato zastawione strawą. Tak, wielkość Mojego Kościoła przewyższała wszystko i całe żyjące stworzenie, bo Eucharystia stanowiła życie Mojego Kościoła. Jeśli dzisiaj Mojemu Kościołowi brak blasku, to dzieje się tak dlatego, że wiele Moich kościołów usunęło Moją Stałą Ofiarę. Czy można patrzeć poprzez te nieprzeniknione ciemności i ciągle uważać, że się widzi? Czy można się chełpić, że uniknęło się zasadzek w tych ciemnościach? Dopóki jednak będziecie mówić: “Widzimy”, dopóty wasza wina pozostanie!
Powiedziałem, że mam jeszcze inne owce, nie należące do jedynej owczarni, które też muszę doprowadzić. Ale zanim doprowadziłem do owczarni zabłąkanego baranka, aby tam prowadził Prawdziwe Życie we Mnie, zanim przywróciłem mu wzrok, wy rzuciliście się na niego, aby mu wyrwać Królestwo Niebieskie. Czy demon może otworzyć oczy niewidomemu? Czy może mu kazać wołać: ‘Abba!’?
Ręka Mojego Ojca spadnie na was, chyba że się nawrócicie. Nie mogę już dłużej powstrzymywać Jego Ręki przed uderzeniem. Jeśli każdy z was nie przebaczy swojemu bratu z głębi serca, Ręka Mojego Ojca spadnie szybciej, niż myślicie.
3.12.91
– Powiedz należącym do Mojego Ludu, że są jak cegły i że Ja mogę ich użyć do odnowienia Mojego Kościoła. Mogę, jeśli Mi pozwolą, użyć każdego z nich. Pozwólcie Mi, abym was wszystkich poprowadził. Zdajcie się całkowicie na Mnie, nie pytając dlaczego. Miejcie po prostu zaufanie do Mnie, waszego Pana. Dajcie Mi swą wolę i nie przeciwstawiajcie Mi się, kiedy się nią posługuję. Módlcie się sercem i spowiadajcie się z waszych grzechów. Rozważajcie Moją Mękę i wszystko, co wam ofiarowałem.
4.12.91
Przed jednym ze spotkań na Filipinach.
– Pan?
– Ja Jestem. Nie bój się. Nie opuściłem cię. Kocham cię. Umiłowana córko, twoje apostolstwo polega na rozszerzaniu na wszystkie narody Mojego Chwalebnego Światła. Rozdzielaj wszystko, co ode Mnie otrzymałaś. To właśnie będziesz miała do zrobienia, dziecko. Reszty Ja dokonam. Ochronię cię, abyś wypełniła pracę, którą ci powierzyłem. Nie musisz się niczego obawiać. Ja, Jezus, tak bardzo cię kocham.
Nie staraj się teraz zrozumieć. Poddając cię różnym próbom, doprowadzę do wzrostu świętości twojego ducha. Bądź Mi poddana, dziecko, wypełniając pracę, którą ci powierzyłem. Będę cię zawsze zachęcać do gorliwego dawania świadectwa Mnie i Mojemu Domowi i będę cię zawsze odwodzić od patrzenia na prawo lub na lewo. Z powodu twojej zadziwiającej słabości nie będę wobec ciebie surowy. Będziesz służyć samej Prawości, dlatego Ja podtrzymam cię związaną ze Mną, abyś wytrwała, pewnie stojąc przy Moim Boku. W przeciwnym razie, sama, zachwiałabyś się.
Mój Duch, twój Święty Towarzysz, poprowadzi cię teraz z entuzjazmem do Moich dzieci. Przez łaskę będziesz mówić dla Mnie. Jestem z tobą i nigdy cię nie zawiodę. Pójdź.
Manila (Filipiny), 5.12.91
Dla grup modlitewnych na Filipinach.
– Błogosławię was wszystkich. Powiedz Moim dzieciom, że Moje Serce jest w ogniu i płomieniach, gotowe, aby je ogarnąć. Mają do zrobienia tylko jeden krok, aby wejść do Mojego Najświętszego Serca. Wtedy ogarnę je zachwytem dla Mnie, ich Boga.
Następnie Jezus zwrócił się do jednej konkretnej osoby:
Dziś ofiaruję ci Moje Serce; weź Je.
Jezus to Moje Imię, a Jezus znaczy Zbawiciel. Miłość kocha cię
i ciebie. Moje dziecko, tkaj dalej wszystko, co ci dałem. Nie będziesz pusta. Spójrz, twój stół jest pełny, a beze Mnie byłby pusty. To Ja dbam o twoją duszę. Tak więc Mnie się uchwyć, a będziesz żyła. Mój Święty Pocałunek jest na twoim czole. Kocham cię. Kochaj Mnie.
(Później)
– Vassulo, pokój, Moje dziecko. Powiedz więźniom:
Czy nie wiedzieliście? Czy nie słyszeliście, że Miłosierdzie pochyla się nad całą ludzkością? Oto wasz Bóg schyla się z Tronu, żeby was dosięgnąć.
Przyszedłem do was
wyznać wam Wielką Miłość, którą żywię wobec każdego z was. Jestem waszym Bogiem mówiącym przez Moje narzędzie, aby dać wam Moje Orędzie. Przyszedłem, aby przemówić w waszych sercach i pocieszyć was, Moi przyjaciele.
Mówię wam, świat jest niczym wobec Mnie. Nie bójcie się świata. Przyjdźcie do Mnie i wesprzyjcie się na Mnie, a Ja będę waszym Pasterzem, który zaprowadzi was nad Moje wieczne Wody. Ja uzdrowię wasze rany i opatrzę je. Moje Oczy nigdy was nie opuszczają. Mówię wam, przy Mnie wasz stół będzie zawsze pełny. Ze Mną będziecie spożywać wieczerzę, Moi przyjaciele. A kiedy chłosta spada na was brutalnie, nie pogrążajcie się w smutku, umiłowani. Za każdym razem, gdy spada na was chłosta, patrzcie na Moje Rany, które uzdrowiły was i uratowały od Śmierci. Patrzcie na Mnie, waszego Zbawiciela; nie patrzcie ani na prawo, ani na lewo. Chodźcie po Śladach Moich Kroków. Rozpoznacie Je po plamach Krwi, które w nich się znajdują. Idźcie za nimi, umiłowani, a one zaprowadzą was tam, gdzie Ja Jestem. Błogosławię każdego z was, pozostawiając Tchnienie Mojej Miłości na waszych czołach. Miłość was kocha.
Orędzie dla siostry Teresy, która zajmuje się więźniami w Muntinlupa i przemienia ich w istoty oddane Bogu.
– Dałem im Skałę. Ach... jakże kocham tę Skałę. Ja, Pan, błogosławię ją. Błogosławię, bo z pustyni, na której żmije mają swoje gniazda, ona uczyniła
płodną ziemię, ogród, w którym Ja, Pan,
mogę zażywać odpoczynku.
8.12.91
– Pan?
– Ja Jestem. Módl się, zanim wypoczniesz we Mnie. Mów ze Mną:
Jezu, odpocznij we mnie, a ja w Tobie.
zjednoczeni, złączeni razem. Amen.
Powtórzyłam tę modlitwę.
– Bądź niewzruszona w tym, co dotyczy Dwóch Serc połączonych miłością. Mówiłem już wielu sercom o tej prawdzie, o prawdzie odrzuconej przez wielu. Na koniec jednak Nasze Dwa Serca odniosą zwycięstwo. Taki jest świat. Dziś odrzucają tę prawdę, ale jutro uszanują ją. Ja, Jezus, wszystkich was kocham. Oprócz Mnie, nie miejcie nic innego w sercu. Dajcie Mi pierwsze miejsce. Miejcie Mój Pokój.
Manila (Filipiny), 12.12.91
Zaczęłam myśleć o Szwajcarii.
– Panie, w jakim stanie jest Kościół w Szwajcarii?
– To jest rumowisko...
Wigilia Bożego Narodzenia, 24.12.91
Po powrocie do Szwajcarii.
– Mój Panie?
– Ja Jestem. Wesprzyj się na Mnie, dziecko.
Trzeba podejmować ogromne akty wynagradzające, aby zabliźnić rany tej ziemi, rany i skaleczenia, których przyczyna leży w niegodziwości i grzechu. Bądź radością dla Oczu twego Zbawiciela, zataczając coraz szersze kręgi.
Niech się stanie,
że Moje Orędzie tak się rozszerzy, tak się rozprzestrzeni, świadcząc samo o sobie, że Niegodziwość, Apatia, Ateizm zostaną wstrząśnięte i nawrócą się.
Dziecko! Chwyć się rąbka Moich Szat i rozszerz Je teraz jeszcze bardziej z jednego krańca ziemi na drugi. Wejdź do Moich Świątyń, jeśli cię w nich przyjmą. Jeśli ludzie zabronią ci, nie poddawaj się przez to przygnębieniu ani smutkowi, nie trać nadziei. Twoi prześladowcy zobaczą te sceny w Dniu Oczyszczenia i zapłaczą, przypominając sobie o tym odrzuceniu. Zdadzą sobie sprawę, jak bardzo odrzucali Nasze Boskie Serca, a nie ciebie: Nasze Dwa Serca, które prorokowały. Córko, idź za Moimi Śladami nasyconymi Krwią i głoś Moje Święte Imię w każdym zgromadzeniu.
Nadszedł czas, kiedy nie możesz się więcej wahać. Szczep winnice wszędzie, gdzie możesz. Z pustyń uczyń ogrody. Pobłogosławiłem Moje Orędzia, aby wydawały owoc i zakorzeniały się. Zatem odwagi, córko.
– Panie, bardzo mi Ciebie brak!
– Brakuje ci Mnie, bo widziałaś Moją Chwałę... Pisz: Buntownik oblega twierdzę za twierdzą. Przychodzę dziś ofiarować Mój Pokój całej ludzkości, lecz niewielu słucha. Przybywam z warunkami pokoju i posłaniem Miłości, lecz ziemia bluźni udzielanemu przeze Mnie pokojowi. W czasie tej Wigilii Mojego Narodzenia wyśmiewa się i kpi sobie z Miłości, którą daję. Ludzkość święci te dni bez Mojego Świętego Imienia. Moje Święte Imię zostało odrzucone i uważa się dzień Mojego Narodzenia za wielkie wakacje, pełne rozrywek. Adoruje się bożków. Szatan wszedł do serc Moich dzieci, bo znalazł je osłabione i uśpione.
Ostrzegłem świat. Posłanie z Fatimy mówi, iż w Moim Dniu każę zajść słońcu w południe i że zaciemnię ziemię w środku dnia. Pozwolę Smokowi kąsać to grzeszne pokolenie i zsyłać nań Ogień, którego świat nigdy wcześniej nie widział ani nigdy więcej nie zobaczy, aby spalić jego niezliczone zbrodnie. Zapytacie: “Wszyscy mieszkańcy zginą, dobrzy oraz źli?” Powiadam wam: ci, którzy przeżyją, będą zazdrościć zmarłym. Z dwóch ludzi jeden zostanie wzięty.
Niektórzy zapytają: “Gdzież jest Eliasz i Mojżesz, którzy mieli przyjść? Powiadam ci, złe pokolenie: w ciągu tych wszystkich lat My nie mówiliśmy w przypowieściach. Eliasz i Mojżesz już przyszli, ale ich nie rozpoznaliście i potraktowaliście ich według własnej woli. Pokolenie bezbożne, nie słuchaliście Naszych Dwóch Serc: Niepokalanego Serca Mojej Matki i Mojego Najświętszego Serca... Nasze Dwa Serca nie mówiły do was w przypowieściach ani w zagadkach. Wszystkie Nasze Słowa były Światłem. Nasze Serca, jak Dwie Lampy, świecą Jedna obok Drugiej światłem o takim blasku, że każdy może zobaczyć. Ale wy nie zrozumieliście.
Nasze Serca – jak Dwie Oliwki, jedna po prawej, a druga po lewej stronie (Za 4,3; Ap 11,4) – próbowały w ciągu tylu lat ożywić was, jak Dwie Gałązki Oliwne rozlewające oliwę (Za 4,12), aby uzdrowić wasze pokolenie, aby zabliźnić jego rany. Wasze pokolenie potraktowało jednak Nasze Dwa Serca, jak mu się podobało. Nasze Dwa Serca są pomazańcami (Za 4,14) i żyją. One są jak ostry miecz o podwójnym ostrzu (Ap 1,16), prorokujący. Lecz zbuntowane duchy tego pokolenia ponownie krzyżują Moje Słowo (Ap 11,7-10), miecz obosieczny, i odrzucają Nasze Dwa Serca, które dziś do was mówią, odrzucają dokładnie tak, jak Sodoma i Egipt odrzucały Moich posłańców. Zatwardziałość tej epoki przewyższyła upór Faraona, bo jej mniemanie o własnej wiedzy stało się polem walki przeciwko Mojej Wiedzy (Ap 11,7). Nasze Dwa Serca stały się istotnie plagami dla ludzi świata (Ap 11,10). Jednakże niebawem, wkrótce, Mój Głos będzie na nowo słyszany. Nawiedzę was błyskawicami i ogniem. Sprawiedliwość jest w zasięgu ręki. Nasze Dwa Serca, które pokonaliście, na końcu zwyciężą (Ap 11,11). Królestwo świata stanie się Moim Królestwem (Ap 11,15). Wszystko to jest teraz bardzo bliskie. Otwórzcie oczy i popatrzcie wokół siebie. Daję wam wszystkie Znaki Czasu. Wy, którzy trudzicie się, aby przywrócić cześć dla Przymierza Dwóch Serc, nie traćcie odwagi. Księga Apokalipsy mówi o tej Prawdzie jak Księga Zachariasza. Nie bójcie się. Rozszerzajcie tę cześć z ufnością i odwagą.