Zeszyt 63

Moskwa, 20.10.92

– Rosja uczci Cię w swoim ubóstwie. Być może jedność przyjdzie przez nią, gdyż powiedziałeś, że ona będzie tą, która uwielbi Cię najbardziej. Czyż to nie było przedmiotem Westchnień w Twojej Modlitwie arcykapłańskiej do Ojca?

Pójdź, pisz:  Daję wam Mój Pokój, Ja jestem Zmartwychwstaniem i zmartwychwstanie zagości wkrótce w Mojej córce, Rosji. Nie bądźcie sędziami jej synów i córek, abym Ja nie musiał was osądzić. Nawet gdyby był pomiędzy wami ktoś doskonały, nadal bylibyście niczym wobec Mojej Doskonałości. Wkrótce Chwała będzie Mi dana w pełni, a Rosja przewyższy świętością resztę Moich dzieci. Ja, Pan, proszę was o modlitwy, ofiary i wynagrodzenia, aby wszystko to doprowadziło Moją Rosję blisko Mnie. W jej nędzy ukażę Moje Miłosierdzie; w jej słabości Moją Moc i Władzę; w jej nicości

wszystko, czym Ja Jestem.

W jej suszy sprawię, że popłyną z niej Rzeki. Wykorzenię w niej wszystko, co nie jest Mną i w tych wolnych miejscach posadzę w niej Moje Łaski. Posieję ziarna Miłości i Pokoju.

Rosjo, nie tak dawno zerwałaś przymierze ze Mną, spaliłaś swe więzy i powiedziałaś: «Nie będę ci służyć!». Teraz dam ci dzieci, które ogłoszą Moje Imię w świętości i powiedzą: «Błogosławiony niech będzie Ten, który przywrócił nam wzrok, dotknął naszego serca. Błogosławiony niech będzie Ten, który zmienił nasz sposób postępowania, uzdrawiając nas.» Wtedy ze Mną w tobie i z tobą we Mnie

będziesz żyła

i z Naszymi Dwoma Sercami w swym sercu oddasz Mi zapowiedzianą Chwałę.

Vassulo, Moja oblubienico, z miłości do Mnie módl się o pełne nawrócenie Rosji. Moje dziecko, Ja, Pan, błogosławię cię. Nie zapominaj nigdy, że Ja jestem Tym, który kocha cię najbardziej. Moje Serce może zostać wzruszone...

Później, wieczorem, byłam zaproszona przez prawosławnego kapłana rosyjskiego, który pracuje dla Jedności, aby uczestniczyć w konferencji o Tradycji. Przewodnicząca prosiła tych, którzy chcieli przemówić w czasie konferencji, aby się zgłosili, wyznaczając im po osiem minut. Prawosławny kapłan przekazał przewodniczącej karteczkę z prośbą o czas dla mnie. Ona – jako odpowiedź – odesłała ją z notatką: «nie». Kapłan przekazał następną karteczkę, lecz znowu otrzymał odpowiedź negatywną.

Wydawało mi się, że sytuacja wymagała interwencji aniołów. Wezwałam mojego anioła stróża prosząc go, aby wziął na pomoc wszystkich aniołów, których znajdzie wokół, i poszedł wstawić się u anioła stróża przewodniczącej, aby zmieniła zdanie. W tym samym momencie odczułam interwencję Jezusa. Zapytał mnie: «Co ty tu robisz?» «Wysyłam moich aniołów...» Odpowiedział mi: «Przecież ci powiedziałem, zanim wysłałem cię do Rosji, że tym razem pojedziesz tam jedynie jako pielgrzym!» W tym momencie przypomniałam sobie o tym, ale jak rozpieszczone dziecko powiedziałam: «O, Panie! Proszę Cię, nie będę robić długiego wykładu. Daj mi tylko trzy minuty jedynie po to, żeby przedstawić Twoje Orędzie, nic więcej. Nie można zaprzepaścić podobnej okazji, Panie!» Zaledwie skończyłam, przewodnicząca przesłała mi karteczkę, przyznając mi osiem minut na wystąpienie, ale Dobry Pan dał mi aż dziesięć minut...

21.10.92

Vassulo, napisz:

“I wszystkie drzewa polne poznają, że Ja jestem Pan, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu. Ja, Pan, rzekłem i to uczynię.”

Córko, za każdym razem, kiedy ktoś cię rani, Moje Serce, Bezmiar Miłości, otwiera się szeroko, aby wchłonąć cię w Jego głębiny. Wynagradzam każdą z twoich ran Czułością i Pocałunkami Moich Ust... Córko, czy chcesz przyjąć krzyże, które ci daję?

...Postawiłem ci pytanie...

– Cierpienie stało się moim chlebem powszednim, lecz jaki to zaszczyt móc go dzielić z Tobą. Przychodziłeś każdego dnia do mojej komnaty dzielić ze mną posiłek, siedząc przy mnie. Spożywasz ze mną wieczerzę, dzieląc codziennie mój chleb. Ty jesteś moim Uświęcicielem. Bezlitośnie napinasz Swój łuk i Twoje strzały trafiają w cel, który wybrałeś. Twoje strzały sprawiły, że moja dusza wije się jak w ogniu. A jednak, kiedy nie mam tego chleba, pytam: «gdzie jest chleb, który spala serca?»

Moja hojność i życzliwość jeszcze się nie wyczerpały. Łaski, którymi cię wyróżniłem, odnowią się, bo Moja Miłość Gorejąca spali cię na popiół. Uczynię twą duszę spragnioną, upojoną Moimi strzałami. Nie będziesz ich pozbawiona... Wesel się więc i raduj, gdyż tobie z kolei przekażę Mój Kielich...

Pragnę doprowadzić naród po narodzie do życia w Moim cieniu i do wiary, że Ojciec Mnie posłał. Tak, nadejdzie dzień, kiedy wszyscy rządzący ziemią, władcy i dowódcy, ludzie bogaci i wpływowi, cała ludzkość, uznają Mnie za Chrystusa, Syna Boga Żywego. I zewsząd ludzie podniosą z szacunkiem ręce w modlitwie i adoracji: wszyscy jednym głosem i jednym sercem. Dlatego potrzebuję dusz-ofiar, dlatego potrzebuję współpracowników. Nie lękaj się ludzi, Moje Oczy czuwają nad tobą.

Jeśli ktoś kocha, namaszczając Moje Imię, podczas gdy inni nie mają miłości i prowokują Mnie, komu Mistrz da Swoje Dziedzictwo?

Córko, trwaj w pokoju. Oburzony jestem na tych, którzy dają świadectwo o Moim Słowie, a kpią i wyśmiewają się ze Mnie w swym bliźnim. Niech zawrą ze Mną pokój.

A ty, córko, nie szamocz się w Moich Rękach. Pozwól Mi usunąć cząstki stanowiące przeszkodę w Moim przechodzeniu przez twoją duszę. Pozwól Mi to uczynić bez protestowania. Nie potrzebujesz notatnika pokrytego zapiskami; chcę, aby Moje przejście było swobodne. Jak mówisz, wyróżniłem cię sprawiając, że słyszysz Mój Głos. Pozwoliłem twej duszy podnieść się i dotknąć Mnie. Co poczułaś? Co odczuły twoje palce wokół Mojego Serca? Płatki róż? Nie? Co zatem poczułaś? Przeróżne bukiety wybranych kwiatów? O, nie! Ci, którzy otrzymują bukiety kwiatów, są kochani. Co więc odczuły twe ręce? Ciernie? Tak. I jeszcze więcej niż koronę cierniową: odczułaś ostrze włóczni...

Chcę, abyś wynagradzała za tych wszystkich, którzy obrazili Mnie i zranili. Jestem zdecydowany udoskonalić cię, kierując Moje strzały na ciebie, uginając cię, aby cię uczynić posłuszną i pokorną. Twoja dusza nauczy się znosić mękę doznawania otwartego i publicznego spotwarzania i wyśmiewania. Jesteś niezdolna chcieć się głęboko ugiąć, dlatego Moje działanie staje się konieczne.

Nie chciałbym, abyś w ostatniej minucie wydała Mi się nie do przyjęcia. Całym Sobą pragnę twej doskonałości, zatem nigdy się nie uskarżaj na tych, którzy oczerniają cię pisemnie i publicznie. Twoje cierpienia uwielbiają Mnie. Niech więc twa dusza pragnie podobnych zniewag wobec ciebie. Jakiż większy dar mógłbym ofiarować duszy, która jest jeszcze tak daleka od doskonałości? Przyjdź do Mnie i licz na Moje Przebaczenie.

Później. Orędzie Ojca dla jednej duszy:

Popatrz, prezentów i darów nie otrzymuję wiele. Ofiary i wspaniałomyślność tego, którego wybrałem dla doradzania ci, podobają Mi się.

Proś Mnie, abym kierował twymi krokami w tym zadaniu, abyś kroczył w prawdzie. Znajduję radość w tobie, kiedy Mnie słuchasz. Mów Moim dzieciom o Moich pouczeniach. Powiedz im, że Jahwe, wasz Przedwieczny Ojciec, Ojciec wszystkich, prosi ich, by od czasu do czasu szukali Jego Oblicza...

Jahwe mówił dalej:

Uwielbiaj Mnie, Vassulo, módl się i troszcz się jedynie o Moje Sprawy. Ja, Jahwe, błogosławię cię z głębi Serca. Kocham cię!

Rzym, 25.10.92

Ołtarzu! Na tobie złożę Moje Słowa. Posłuchaj i pisz:

Jesteś pod Moim namiotem, zatem zdaj się każdego dnia na Mnie, abym w tobie mógł czynić Moją Wolę. Bądź uległa i dobrze usposobiona. Jesteś dla Mnie bardzo cenna, dziecko. Vassulo, Moja gołębico, Mądrość, która aż dotąd była twoim Nauczycielem, będzie cię nadal uczyć i mówić ci, jakie są twoje zadania. Odwołam się do twojej miłości do twej siostry, Rosji. Na nowo wyślę cię do niej, a z tobą Moje Własne Serce. Rosja jest Mi szczególnie droga. W rzeczywistości Rosja jest dziś jak zaorane pole, gotowe do obsiania. Jej ziemia jest gotowa przyjąć jakiekolwiek ziarno. Przez Mojego Ducha dałem objawienia, by zostały tam zasiane. Nikomu nie będzie wolno wznosić tam żadnych innych fundamentów niż Moje Własne Fundamenty. To Ja, Bóg, przeznaczyłem Rosję do Mojej Chwały i przez nią zabłyśnie światło w ciemności. To przez jej światło serca twego pokolenia oświeci poznanie Mojej Chwały. Wyleję Mojego Ducha na Dom, który jej dałem, i ukażę w niej Moją Świętość dla uczczenia Mego Imienia. To o niej mówiłem w przeszłości przez Moich małych proroków.

Mówię ci: cała jej dawna wspaniałość zostanie jej dana w dwójnasób, bo ona na nowo włoży całe swe serce w podążanie za Mną i w szukanie Mojego Świętego Oblicza. Nikt nie będzie bardziej radosny niż ona, gdyż umieszczę ją na czele licznych narodów. W jej ubóstwie odbuduję Moje Królestwo. Ach! Vassulo! Poczekaj tylko, a zobaczysz!

1.11.92

– Gorliwość wobec Ciebie pożera mnie. Należę do Ciebie, Panie. Proszę, zwróć się ku mnie i napełnij moje usta, aby mnie ożywić. Ocal mnie od ludzkich języków...

Przyjmij hołd, który właśnie ci złożyłem.

– Kocham Cię, Panie, do szaleństwa.

Kochaj Mnie za tych, którzy Mnie nie kochają. Ja Jestem czuwa nad tobą. Powoli wznosiłem cię, bardzo droga duszo, abyś Mnie uwielbiła. Musisz nauczyć to pokolenie słów: Miłość i Jedność. Posłuchaj, Vassulo Mojego Najświętszego Serca, Moja Miłość cię ocali. Będziesz słaba i pogardzana. Będziesz narażona na sprzeciw i niedowiarstwo w samym łonie Mojego Domu. Prześladowanie będzie twoim codziennym chlebem. To będzie twoim wynagrodzeniem na ziemi. Wszystkie te rzeczy skierują twe kroki do Mojego Królestwa. Ślady, które pozostawisz za sobą, przyprowadzą do Mnie wiele innych dusz. Skoncentruj się więc na Moich własnych śladach i idź za Mną. Jestem zadowolony, że powierzyłaś to objawienie Mojej Matce. Mówię ci: nie mogłaś wybrać lepiej. Moja Matka będzie twoją obroną. Nic nie będzie mogło wyrządzić szkody tym zapiskom: pobłogosławiłem je. Kocham cię, jesteś Mi tak droga. Nie wątp nigdy w Moją Miłość. Ja, Jezus, jestem z tobą. Jesteś Moją radością

5.11.92

Pokój, Moja mała, wzniesiona przeze Mnie, wejdź do Mojego Najświętszego Serca. Pokonasz twych gnębicieli: tak, każdy z nich upadnie.

– Jestem słaba i daleko mi do bycia mocną...

Zachowuj w swym umyśle, że Ja Jestem jest Skałą i z tej Skały pochodzić będzie twoja siła. Ołtarzu? Będę czuwał nad tobą. Musisz pozostawić Mi wolność oczyszczania cię. Braki twojej duszy zasmucają Mnie i przejmują wstrętem. Chcę, aby Mój Ołtarz był bez skazy. Chcę, aby był czysty. Pragnę cię ubrać we wspaniałe szaty. Błogosław Mnie, Mnie, który jestem twoim Doradcą.

– Błogosławię Cię, Panie Jezu.

Muszę cię ograbić, aby uczynić cię ubogą. Kocham ubóstwo. Stworzenie ziemskie, czy nie masz Mi nic do powiedzenia?

– Jestem Twoją ofiarą i to z Tobą, i w Twoich Rękach chcę być, aby móc odczuwać to, co Ty odczuwałeś, kiedy byłeś na ziemi. Chcę zakosztować Ciebie.

Pozwolę ci zakosztować Mnie, jeśli za tym tęsknisz... Chcę, jeśli Mi na to pozwolisz, podporządkować cię Mojej Woli... Dowiesz się, jak wielkie jest Moje Imię i jak doskonały jest Ten, który cię tak wywyższył...

10.11.92

Pokój niech będzie z tobą.

Obecne kraje zostały całkowicie skalane i mają wszystko z wyjątkiem Mnie. To, co światu wydaje się sprawiedliwe, budzi odrazę w Moich Oczach i już to potępiłem. Jeśli świat cię nienawidzi, to dlatego, że Mnie kochasz. Niech twoje świadectwo będzie przekonywające w Moich Oczach. Powiadam ci: twoje świadectwo będzie przekonywające jedynie wtedy, gdy całkowicie poświęcisz się dla zbawienia dusz i jeśli ukażesz swą miłość, oddając życie za przyjaciół i za tych, których nazywasz swymi nieprzyjaciółmi, abyś kiedy nadejdzie Mój Dzień nie odczuwała wstydu. Ja Sam udzielę ci Mojej Siły. Teraz podążaj za dziełem, które ci dałem, i wołaj z radości, ciesz się, bo Moją Mocą zburzę ich mur i ukażę w świetle wszystko, co było przed tobą ukryte. Twoje oczy ujrzą pełzające przed tobą wszystkie rodzaje zwierząt i węży, lecz nie bój się tych, którzy zabijają ciała. Mówię ci: nie mogą oni zabić dusz. Lękaj się raczej tego, który ciało i duszę może zniszczyć w piekle! Podążaj za Śladami Moich Stóp i nie szukaj ani szacunku, ani chwały. Jeśli świat weźmie cię za oszustkę, wiedz, że jesteś szczera, pierwszym bowiem, który został potraktowany jak oszust, byłem Ja. Kochaj i przebaczaj! Módl się za tych, którzy przygotowują niewiarygodne knowania przeciw Mojemu Świętemu Duchowi i nie osądzaj ich z obawy, aby to, co jest zgubne dla nich, nie stało się zgubne też dla ciebie. Pozwól Mi ich napominać. Niech wszystko, co czynisz, będzie zakorzenione w miłości. Zatroszczę się o ciebie i napełnię cię pociechami. W końcu każdy cierń zostanie wyjęty z Mojego Ciała. Miłość zatryumfuje.

15.11.92

– “Proszę was, zważcie nieszczęście, połóżcie na szali zniszczenie: cięższe to od piasku morskiego, stąd nierozważne me słowa” (Hi 6,2-3). Drżałam z przerażenia myśląc, że mogłabym się pomylić! Byłabym naganna w Twej obecności, Panie? A jednak zakorzeniłam się w Tobie. Widziałam Cię tam, stojącego w milczeniu, z wyciągniętymi rękami, jak ktoś oczekujący na jałmużnę, potem usłyszałam Głos, Imię zostało mi objawione i moja dusza rzuciła się w Ramiona Ojca. O Boże! Jak Cię kocham!

Moje dziecko, Moje dziecko... Jak cię kocham, Ja, Pan! Kocham cię aż do łez... przestań słuchać Złego, który próbuje zniszczyć wszystkie dobre rzeczy, które ci dałem. Wierz w Moją Miłość. Ja nigdy cię nie zawiodę... Nigdy... Miej więc Mój Pokój, ten Pokój, który ci dałem i wiedz, Moje dziecko, że miłości większej niż Moja nigdy nie spotkasz... Ach! Moje dziecko, uchwyć się rąbka Moich szat. Jestem tu i jestem z tobą.

19.11.92

– Twoja niewolnica jest gotowa Ci służyć.

Vassulo Mojego Najświętszego Serca, umiłowana Mojej Duszy, przyjdź do Mnie. Kiedy jesteś prześladowana, wejdź do Mego Najświętszego Serca i zakosztuj Mojej Miłości. Wybrałem cię spośród wielkiej liczby, abyś szła za Mną drogą, prowadzącą do Jedności. Uczyniłem cię Moją uczennicą i stałem się nie tylko twym Wychowawcą i Nauczycielem, lecz również twym Małżonkiem. Ze Mną niczego ci nie zabraknie, umiłowana.

– Czy chcesz mi dyktować, Panie?

W każdej minucie twego życia! W każdej minucie twego życia bądź ze Mną! Na modlitwie, w czasie dyktowania, na medytacji, przyjmując Mnie w Świętej Eucharystii, w godzinach adoracji, udowodnij Mi swoją miłość! Udowodnij twe pragnienie Mnie, udowodnij twoją wierność, pozostając zjednoczona w miłości z Moim Sercem. Bądź stała, ufaj Mojej Sile i oczekuj zawsze niecierpliwie spotkania ze Mną. Ach! Mała, czy nie zrozumiałaś? Czy nie zauważyłaś ogromu Miłości, którą mam do ciebie, i Mojej przyjaźni? A teraz, kiedy jesteś tu jeszcze, połącz swe modlitwy z modlitwami świętych i pamiętaj, że wiem doskonale o tym, co masz w swoim sercu. Znam twoje potrzeby, wszystko!

Należycie do Mnie wszyscy w podobny sposób i czyż nie oddałbym ponownie Mojego Życia za was, gdyby to było konieczne!

Wysyłam Mojego Ducha, aby wam przypomniał ogrom Mojej Miłości i aby was poprosił o oderwanie się od świata, który ma wszystko, oprócz Mnie. Dla każdego z was mam miejsce w Moim Najświętszym Sercu. Przyjdźcie, zjednoczcie serca z Moim Sercem i żyjcie Naszymi Orędziami. Błogosławię każdego z was, pozostawiając Westchnienie Mojej Miłości na waszych czołach. Bądźcie jedno!

27.11.92

Pokój niech będzie z tobą. To Ja, Jezus. Módl się razem ze Mną, mówiąc:

Ojcze, wszystko, o co teraz Cię proszę,

to, abyś umocnił moją wiarę. Amen.

Powtórzyłam tę modlitwę z Jezusem.

Manila (Filipiny), 29.11.92

Jestem waszym dobrym Pasterzem. Z wysoka usłyszałem wasze wołanie, jak więc, słysząc wasze skargi i agonię, mógłbym oprzeć się temu jękowi? Przyszedłem w ten sposób, aby do was mówić i przypomnieć waszym sercom Moją prośbę:

Czy pojednaliście się wszyscy z waszymi braćmi, z siostrami, ze wszystkimi? Jedynie kilku to zrobiło...

Oto ponownie zwracam się do was. Nie przychodzę jako Sędzia, jeszcze nie. A jeśli czynię wam wyrzuty, to z powodu ogromu miłości, jaką mam do was... Jestem Bogiem Zazdrosnym i pragnę modlitw, nieustannych modlitw.

Ach! Dzieci umiłowane, gdybyście wiedziały, jak bardzo Moje Serce jest rozdzierane za każdym razem, kiedy jeden z was odkłada na później spełnienie Moich pragnień...

Mówię wam: wkrótce zstąpię w pełni mocy z Moim Świętym Duchem przywrócić wzrok ślepym i odebrać wzrok tym, którzy uważają, że widzą...

Duch unoszący się nad tym światem jest duchem buntu. Panuje nad światem dla zmuszenia go do życia bez Boga i tak bezcześci Moją Świątynię. Czyż wy wszyscy nie jesteście Moją Świątynią? Bądźcie radością waszego Niebieskiego Ojca, modląc się o Pojednanie tego świata. Błogosławieni pokój czyniący, kiedy wprowadzają Pokój! Zostaną nazwani dziećmi Najwyższego. Módlcie się, by Mój Kościół stanowił jedno.

Jest dziś w Moim Kościele taki podział, jakiego nigdy wcześniej nie było. Jak Kain i Abel, bracia, a jednak różniący się od siebie, z jednej krwi, jednak tak odmienni. Jeden był szczery, a drugi nie. Jeden miał dobre skłonności, drugi złe i nie miałem w nim upodobania. Jeden był wierny i oddany, drugi zdradziecki i zbuntowany. Takie są dzisiejsze członki Mojego Kościoła. Mam ich dwa rodzaje: jedni oddani, drudzy zbuntowani. Mój Kościół jest podzielony.

Zaprawdę powiadam wam, że Moje Królestwo jest wśród was. Mój Święty Duch tchnie dzisiaj na was wszystkich, żeby ożywić tę odrobinę, która w was pozostaje, i aby zbuntowanych doprowadzić do rozsądku. Mój Święty Duch Łaski tchnie na was Moją Płomienną Miłością. Owce należące do Mnie rozpoznają Mój Głos z daleka. Wkrótce sprawię, że zajaśnieją uczniowie.

Ja, wasz Król, błogosławię każdego z was z głębin Mojego Serca.

Bądźcie jedno!

Później. Orędzie naszej Błogosławionej Matki dla Filipin:

Jak Matka przychodzę prosić was, abyście słuchali waszego Ojca. Słuchajcie Go i czyńcie, o co was prosi. W szczególny sposób ukazałam wam Rany Naszych Serc. Pozostanę z wami w ten sposób jeszcze tylko przez krótki czas, lecz nie opuszczę was, którzy jesteście barankami Pasterza, zanim się nie upewnię, że macie schronienie i pastwisko.

Świat znowu źle osądził Czasy ani nie umie rozpoznać Znaków. Świat nie słucha Naszych Dwóch Serc ani Ich nie rozumie; odrzuca Nas... Bliska jednak jest godzina, kiedy światłość zajaśnieje z wysoka i Nasze Dwa Serca, jak Dwie Lampy świecące jedna przy drugiej, ożywią ten świat, wyprowadzając go z ciemności do światła. Te Dwa Serca, które świat zwalczał, na koniec zwyciężą! A królestwa świata przeminą i zastąpi je Królestwo Mego Syna... Wszystko to jest teraz bardzo bliskie was!

Kiedy będziecie stąd odchodzić, odejdźcie z pokojem Pana i Moim pokojem.

1.12.92

– Twoje słowo jest moją radością, moim życiem i moją nadzieją. Cóż znalazłeś w moim niedobrym sercu, że ustanowiłeś w nim Swój Tron? Dniem i nocą ujawniasz mi Swoje łaski.

Umieściłem Mój Tron w twoim sercu, aby cię ocalić i uwolnić. Umieściłem Mój Tron w twoim sercu, aby nad tobą panować. Umieściłem Mój Tron w twoim sercu, aby ci udzielić Mojego Ducha.

Twoje ubóstwo Mnie zachwyciło. Twoja nędza przyciągnęła Mnie. Jeśli takie łaski okazane są niegodziwym, czyż nie wyróżnię jeszcze o wiele bardziej sprawiedliwych, o ludzie małej wiary?

Ja jestem Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec.

Australia, 2.12.92

– Ukaż mi Światłość i Twoje Święte Oblicze, wznieś moją duszę na wysokości i pozwól mi Cię widzieć!

Wynagradzaj Mi zatem, ewangelizując z miłością dla Miłości. Pobłogosławię każde słowo, które wypowiesz na chwałę Mojego Świętego Imienia, aby jak gołębica wzniosło się i dosięgło miejsca, w którym uczyni sobie mieszkanie. IC. Jezus.

Wynagradzaj Mi, dając Mi swój czas, ducha, rękę i serce, abym posłużył się nimi dla Mojej Chwały. Patrz więc na Moje Wargi, dotknij Mojego Serca i pisz. Nie puszczaj nigdy rąbka Moich Szat.

Kiedy Jezus oznaczał to orędzie Swoją pieczęcią, powiedział mi cicho: «Sarajewo zostanie zniszczone

Australia, 3.12.92

Przed początkiem mojej misji w Australii.

Popatrz na Mnie! Przyjmij Tego, który kocha cię najbardziej!

Mój baranku, jestem z tobą i Moje Słowo zostanie zaniesione w twoich ustach. Otworzy, i przeszyje ich serca. Usłyszą cię dobrzy i źli. Będziesz przemawiać i uczyć Wiedzy, którą Ja Sam dawałem ci przez te lata. Wytrwałość? Czy tego potrzebujesz, dziecko?

– Tak, mój Panie!

Będę ci towarzyszył, aby ożywić twoją duszę. Moja obecność doda odwagi twej duszy i będziesz wytrwała. Jesteśmy przecież partnerami, tak?

– Tak!

Zatem nie lękaj się: Ja i ty, ty i Ja, a moc Mojego Świętego Ducha wzniesie cię. Szepcząc przypomni ci zdrowe Nauczanie, które ci dałem. Nie bój się. Nigdy cię nie zawiodę. Dam ci wymowę, która przyniesie cześć twemu Królowi.

(Później)

– O, Chryste, jesteś przedmiotem mego uwielbienia w naszych zgromadzeniach. Cenię pouczenia, których udzieliły mi Twoje Wargi. Wzywam Cię teraz, Najświętsze Serce: pomóż mi ukazać Niezgłębioną Czułość, Miłość Wszechmogącego Boga, Naszego Ojca, wrażliwość Twego Najświętszego Serca i Nieskończone Bogactwa Twego Ducha.

Rozdarłem Niebiosa, aby zstąpić do twej komnaty. Przyłącz się więc do chóru świętych i śpiewaj z całego serca, tak, z całego serca. Moja chwała będzie dzielona z duszami niewinnymi, ubogimi i tymi, które jednoczą swoje serca z Moim. Ukażę Moją Miłość i pokażę wszystkim, że miłości większej niż Moja nie spotkacie.

Widzisz, co posiadasz? Sama Miłość przychodzi do twojej komnaty, aby do ciebie mówić. Widziałaś Mnie twarzą w Twarz.

Ja, Jezus, błogosławię cię z głębi Mojego Serca. Czuj się kochana. Ja, Jezus Chrystus, jestem zmartwychwstały i żyjący, i jestem teraz blisko ciebie... ic

Australia, 7.12.92

Tuż przed spotkaniem otrzymałam orędzie od Boga, naszego Ojca.

Pisz: Powiedz im, że Ja jestem Najczulszym Ojcem. Powiedz im, jak się pochylam, aby ich teraz dosięgnąć.

Miłość i Wierność właśnie zstępuje, aby was objąć wszystkich, aby was odnowić, ożywić i podnieść z letargu, w którym ziemia jest pogrążona. Nie mówcie, że jestem zbyt daleko, aby można było Mnie dosięgnąć, obojętny na waszą nędzę i nieczuły na wasze wołania. Jeśli płomienie ogarniają wasze kraje i pożary pochłaniają narody ziemi, to wszystko jest wywołane wielkim odstępstwem, które objęło naród za narodem, wnikając do serca Mojego Prawa. To odstępstwo doprowadziło was do żebrania i sprawiło, że uwierzyliście, iż nie posiadacie ojca... Jakże lituję się nad wami! O, pokolenie, jak długo jeszcze powinienem czekać?

Moje ostrzeżenia i wezwania rozbrzmiewają nad całą ziemią. Chociaż Mój Smutek jest dotkliwy, a Moja Sprawiedliwość wylewa się, mogę jeszcze ustąpić i przyjąć cześć, jeśli Mi ją okażecie. Jestem gotów ci przebaczyć dzięki Krwi wylanej przez Mojego Syna i dzięki Jego Ofierze, jeśli weźmiesz do serca Moje Słowa. Ja, który stworzyłem cię z Miłości, pytam cię:

Czy usłyszę od ciebie wołanie skruchy?

...Córko, uwielbiaj Mnie i ujawniaj każdemu z miłością Moje Święte Oblicze! Błogosławię ciebie i każdego z tych, którzy ci towarzyszą.

9.12.92

Pokój niech będzie z tobą. Wyróżniona przez Mojego Ojca, bądź Moim Echem! Ustanawiaj Moje Królestwo w Australii. Rozsiewaj Moje ziarna Miłości wszędzie i we wszystkich kierunkach. Nie zwlekaj i odpowiadaj na wszelkie prośby, z którymi zwracają się do ciebie.

Dam ci dość siły, aby ogłaszać Moje Orędzie... Ukazuj moc przekonywania Mojego Ducha. Ukazuj, jak Mój Duch wywyższa, poucza i objawia głębokości Prawdy i Boga Przedwiecznego. Ukazuj nie wiedzącym rzeczywistość rzeczy duchowych, udzielonych przez Ducha i odkrywaj Wiedzę daną przez Mojego Ducha. Objaśniaj pełną moc Mojego Ducha, jak On rozwija, wzywa i obdarza ubogich, prostych, pokornych, a jak krępują Go bogaci, mądrzy, pyszni, którzy oceniają Mojego Ducha swoim [wyłącznie] naturalnym zrozumieniem i oceniają wszystko pojęciami własnego umysłu. Vassulo, oceń twój duchowy postęp i nie wątp w Moją łaskę.

Ja, Jezus, jestem twoim Nauczycielem i Mistrzem. Nigdy nie wątp. ic. Miej Mój Pokój.

Adelajda (Australia), 10.12.92

Przed spotkaniem.

Bądź szczęśliwa, że cię ocaliłem. Pozwól Mi teraz posługiwać się tobą dla Mojej Chwały. Doprowadź Moje dzieci do zrozumienia Wiedzy, którą przez ciebie przekazałem. Postępuj nadal w ten sam sposób, jak w innych zgromadzeniach.

Uśmiechaj się do Mnie. Moja Miłość do ciebie jest większa, niż myślisz! Pójdź. Przez łaskę podniosłem ciebie, podobnie jak miliony innych. Pozwól Mi teraz kierować twoimi krokami.

– Jezu!

Ja Jestem.

– Nie odchodź jeszcze!

Dlaczego? Chcesz naprawdę, abym został?... Ach! Widzisz? Nigdy nie będę się tobie narzucał...

– Jezu?

Ja Jestem.

– Mów do mnie, proszę Cię.

Miłość cię kocha. Kochaj Mnie i bądź Mnie spragniona tak, jak Ja jestem spragniony ciebie. Pieść Mnie od czasu do czasu, pozwalając Mi mówić do twego serca. Zrozum, duszo, że twoim przeznaczeniem nie jest ten świat, lecz Moje Własne Królestwo w Niebie, zatem odrzuć wszystko, co przyciąga cię do świata, i szukaj rzeczy niebieskich. Pójdź. My?

– Tak, Panie.

13.12.92

– Ojcze nasz, któryś jest w Niebie, święć się Imię Twoje... Ojcze nasz, którego miłość objawiana jest najmniejszym z nas, miej litość nad Twoim stworzeniem! Darmo obdarzyłeś nas darem: naszą wolnością, którą możemy posługiwać się, jak nam się podoba. Ale skierowaliśmy naszą wolność przeciw nam samym. Jak dziecko z ostrzem brzytwy w ręku posługujemy się nią, aby ciąć się na śmierć... Och! Przyjdź przyciągnąć naszą uwagę do Twojego Świętego Imienia, w przeciwnym razie potniemy się na kawałki! Wzywam Cię w naszych trudnościach, Boże Wszechmogący. Czy nas ocalisz albo ukryjesz się przed moją prośbą?

Córko, zajmujesz się Moim Orędziem i wysłałem cię w świat, od narodu do narodu po to, by wzywać do nawrócenia i zmniejszać tę pustynię. Rzeczywiście tłumy tłoczą się wokół ciebie. Doszło do ich uszu, że Ja Jestem przemawia, i zaczyna o tobie mówić naród za narodem. Mówią wzajemnie do siebie: «Chodźmy posłuchać tego, co mówi Bóg.» Przychodzą tysiącami i siadają przed tobą, aby słuchać twoich słów, lecz co ich przyciąga? Jesteś dla nich jak śpiew miłosny, śpiewany cudownie przy wtórze muzyki. Twoje słowa ich zachwycają, ale kto z nich realizuje w życiu Moje Orędzia? Czy zrozumieli te słowa: pojednanie, pokój, miłość i jedność? Kiedy przyjdzie siarka i pożerające płomienie a są one teraz bardzo blisko was zrozumieją, że wysłałem im proroka.

Od początku dawałem wam Moje Przykazania. Prosiłem was o miłowanie Mnie, waszego Pana, z całego waszego serca, z całej waszej duszy i całym waszym umysłem. Proszę was dziś, pozwólcie Mi dotknąć wasze dusze, aby wasze serca stały się zdolne do uwielbiania Mnie i powiedzenia Mi, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani potęgi, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie stanie pomiędzy wami i waszą miłością do Mnie.

Ja jestem twoją Twierdzą. Wiedz, że Moja Miłość jest objawiana nawet najmniejszym z najmniejszych spośród was. Nie szukaj zbawienia w światłach świata, wiesz bowiem, że świat nie może dać ci Życia. Wkrótce Tron Mój i Baranka zostanie umieszczony na swoim miejscu i twoją duszę odnowi Moje Transcendentne Światło, bo Ja, twój Ojciec, pragnę przywrócić pamięć twojej duszy i sprawić, że twoja dusza wyśpiewa słowo:

Abba Ojcze!

Mówię ci, że nie należysz do świata, zatem dlaczego wciąż, ciągle jeszcze pozwalasz się zwodzić? Od czasu założenia świata nazywałem cię twoim imieniem, lecz kiedy proponowałem Pokój, Pokój światowy, prawie wszyscy opowiadaliście się za wojną. Wylewam jednak obecnie Mojego Świętego Ducha, aby ci przypomnieć twoje prawdziwe fundamenty i że jesteś Moim potomstwem. Lecz dziś Moje potomstwo napełniają martwe słowa... Ja jestem Najświętszym, który trzymał cię jako pierwszy. Jak długo jeszcze twoja dusza opierać się będzie tym Oczom, które ujrzały cię jako pierwsze? Jak długo jeszcze twoja dusza będzie zaprzeczać Moim bolesnym wezwaniom?

Wielu z was nadal jeszcze pieści Ohydę Spustoszenia w najgłębszej sferze swojej duszy. Czyż nie widzicie, że żmija zwodzi was nieustannie w ten sam sposób, w jaki zwiodła Adama i Ewę? Niestrudzenie i zręcznie szatan podsuwa wam myśl, abyście przecięli wszystkie więzy niebieskie, które łączą was ze Mną, waszym Ojcem w Niebie. Uśpił pamięć waszych dusz, aby was doprowadzić do uwierzenia, że nie macie ojca, i stworzył w ten sposób przepaść między wami i Mną, waszym Bogiem. Szatan pragnie was odłączyć ode Mnie i przeciąć pępowinę, która łączy was ze Mną i przez którą wpływają w was Strumienie Życia.

Pokolenie, jeszcześ się na Mnie nie zdecydowało. Kiedy zatem podejmiesz decyzję powrotu do Mnie? Czy chcesz przejść u progu tej epoki przez gorejący ogień, przez siarkę i pożerające płomienie? Jakże twoja dusza mogła zamienić Moją Chwałę na bezwartościową imitację, którą Zły ofiarowuje wam codziennie? Proście Mnie o wasz chleb powszedni, a Ja wam go udzielę! Dlaczego wszyscy tak jesteście spragnieni słuchania Żmii? Wy i Ja wiemy, że szatan jest ojcem kłamstwa, dlaczego więc zawsze go słuchacie? Ja, wasz Stworzyciel, jestem waszym Ojcem i wzywam was do Siebie. Wierzcie Moim bolesnym wołaniom. Czy wasze dusze będą nadal obdarzać przyjaźnią Buntownika, czy też raczycie zejść z waszych tronów i okazać skruchę? Do was należy decyzja. Nie pozostaje już wiele czasu.

Przypominam wam, abyście uważali na fałszywych nauczycieli i fałszywych proroków tych, którzy doprowadzają do spustoszenia w waszych duszach, głosząc Ewangelię na opak, mówiąc, że nie ma z wami Ducha Świętego przypominającego wam wasze podstawy i to, skąd pochodzicie. Oni już uczynili z waszych dusz pustkowie i wyżłobili rozległą przepaść między wami i Mną, waszym Ojcem. Nie pozwalajcie im powiększać tego spustoszenia w waszych duszach i wprowadzać was w błąd przez doprowadzenie do uwierzenia, iż pozostawiłem was sierotami. Ci fałszywi prorocy uczynili z Mego Syna, Jezusa, kłamcę, a z Ewangelii cymbał brzmiący, pusty, zupełnie pusty.

Nie dowierzajcie więc tym fałszywym nauczycielom, którzy mówią, że Mój Duch Święty nie może zstąpić, by dokonać w was cudów i nadzwyczajnych rzeczy. Strzeżcie się tych, którzy potępiają Mojego Świętego Ducha, Który w waszych czasach bardziej niż w jakimkolwiek innym czasie przypomina wam wasze podstawy. Strzeżcie się tych, którzy zachowują zewnętrzny pozór pobożności, lecz odrzucają wewnętrzną moc, moc wewnętrzną, którą jest Mój Święty Duch.

A jeśli ktoś z was jest oczerniany i odrzucany, bo świadczy o Prawdzie, niech się zwróci do waszej Najświętszej Matki. Ona pocieszy wasze dusze i doda wam odwagi. Jeśli świat zadaje wam wstrząsające rany, zwróćcie się do waszej Matki, a Ona z Uczuciem i Swą Matczyną Miłością opatrzy wasze rany. Jak wasza Najświętsza Matka troszczyła się o Mojego Umiłowanego Syna, tak samo zatroszczy się o was. W waszej nędzy i w waszym nieszczęściu biegnie do was i bierze was do Swego Serca, do tego samego Serca, które poczęło waszego Zbawiciela. Wasza Najświętsza Matka w Niebie nauczy was, jak poszerzyć Moje Królestwo na ziemi, ucząc was Mnie kochać.

Niech więc miłość stanie się najważniejszą rzeczą w waszym życiu. Niech miłość stanie się waszym korzeniem. Pozwólcie Mnie, waszemu Ojcu, związać was ze Mną. Pozwólcie Mi dotknąć waszych dusz. Przyjdźcie do Mnie rzucić się w Moje Ramiona. Jakaż większa radość od bycia trzymanym przez Ręce, które was stworzyły? Przyłóżcie ucho do Moich Ust, do tych Ust, które przez wasze nozdrza tchnęły w was Życie. Z prochu ziemi ożywiłem was, abyście czynili sobie ziemię poddaną. Dotknąłem was i poprosiłem, abyście słuchali Mego Słowa.

Pójdźcie. Powinniście zdecydować się w sercu na dobro. Odrzućcie nieprawości plamiące wasze dusze i z całego serca

uświęćcie Moje Imię.