List nr 57 - Czy Bergoglio jest heretykiem?
(styczeń 2021)
Bergoglio jest heretykiem, ale nie jest
papieżem - jest antypapieżem. Jest dopustem Bożym bo ma doprowadzić do
podziału chrześcijan na kozły i baranki, czyli ma sprawić by z ogółu wydzieliła się reszta prawdziwie wierzących, którą
Bóg ocali w czasie zbliżającego się oczyszczenia Ziemi. Papieżem nadal jest Benedykt XVI,
gdyż w swym ustąpieniu nie zrezygnował z urzędu Biskupa Rzymu, a jedynie z urzędowania. Nadal nosi białą sutannę jako znak godności Papieża.
Od czasu objawień fatimskich wiemy, że zbliża się "koniec czasów"
choć Maryja nie wytłumaczyła nam na czym to polega, jednak 3 listopada
2020 roku w jednym z objawień oznajmiła, że czas się skończył a oznacza
to przystąpienie Bergoglia do ofensywy religii Szatana. Kościół wkrótce
ulegnie rozdarciu.
Ani pierwsza ani druga wojna światowa niczego nas nie nauczyły - jak
tylko problemy się kończą, zapominamy o Bogu. Papieże byli proszeni o
poświęcenie Rosji Najświętszej Maryi Pannie ale nie posłuchali prośby,
Polacy byli proszeni o intronizację Jezusa na króla Polski - też
spaprali sprawę, i my się dziwimy, że w końcu Bóg stracił cierpliwość? W
2012 w jednym z objawień powiedział to wyraźnie, w efekcie Matka Boska
przekazała Papieżowi Benedyktowi, że ma się usunąć - i zrobił to.
Zajęty swoimi sprawami nie od razu zwróciłem uwagę na dziwne decyzje
papieża Franciszka jednak z czasem posunięcia Bergoglia zaczęły wzbudzać
mój niepokój, aż skonkretyzowały się gdy poznałem stronę franciszekfalszywyprorok.wordpress.com.
Nagle zdałem sobie sprawę, że dzieje się coś przerażającego tym
bardziej, że nie tylko ja dostrzegłem problem. Zacząłem przeglądać
internet i natrafiłem na stronę Alexisa
Bugnolo i wtedy zrozumiałem co miał na myśli Bergoglio nawołując
pasterzy Kościoła do "całkowitego porzucenia" urzędu. On zdaje sobie
sprawę, że wielu widzi jego uzurpację urzędu biskupa Rzymu, czyli papieża.
Że z Franciszkiem jest coś nie tak, widzą wszyscy, ale bardzo
niewielu wie, że Papieżem nie jest Franciszek tylko Benedykt XVI. Alexis
Bugnolo zadał sobie trud by pozbierać wszystkie poszlaki wskazujące na
to, że Papież nie oddał urzędu, i przedstawił Benedyktowi oficjalne
twierdzenie kanoniczne iż nadal jest Papieżem. Ten, powinien oficjalnie
zaprzeczyć w ciągu 120 dni, ale zaprzeczenie nie przyszło, czyli
Benedykt potwierdził, że nadal jest Papieżem a jedynie udał się na emigrację wewnętrzną!
Moje całkowite upewnienie się, że Bergoglio jest heretykiem nastąpiło, gdy się dowiedziałem, że jest rotarianinem czyli masonem, a to od razu określa go jako heretyka. Co więcej, czyni jego wybór na papieża nieważnym "z mocy samego prawa". Muszę tu zrobić uwagę, że nie wszyscy rozumieją kim są rotarianie. Organizacja ta została założona przez czterech masonów, a ich celem było dać podwaliny pod kształtowanie światopoglądu nie tyle antyreligijnego, co na wskroś laickiego i materialistycznego. Po prostu Bóg u rotarian jest nieobecny. Jednak wielu niedoinformowanych zwiodła dobrotliwość rotarian - również JPII - bo należy do nich elita finansowa bawiąca się w "dobroczynność".
Przypomnijmy pokrótce listę bezeceństw Bergoglia: zgoda na komunię rozwodników żyjących w grzechu ciężkim, zgoda na małżeństwa duchownych, wprowadzenia do bazyliki Piotrowej Pachamamy (której składano krwawe ofiary), akceptacja szczepionki z abortowanych płodów, postulowanie ochrony związków homo, zaproszenie do modlitw mahometan, którzy modlili się o pogrom innowierców czyli katolików, deprecjonowanie Mszy świętej, a w końcu prześladowanie uczciwych kapłanów którzy wytykają mu błędy.
Jednak najgorszym przestępstwem Bergoglia jest udawanie papieża, bo porażająca pycha i głupota naszych kapłanów sprawia, że nie słuchają się sumienia tylko oficjalnej władzy. Nie kochają Boga tylko święty spokój. Kościół za chwilę ulegnie rozdarciu, za chwilę, gdy ktoś wreszcie krzyknie, że król jest nagi! Jednak ten okrzyk to dopiero początek. Jezus mówi, że to od tej właśnie chwili zacznie się ohyda spustoszenia w Kościele, od momentu gdy większość kapłanów opowie się za Franciszkiem a nie za Benedyktem. Ohyda spustoszenia zacznie się w Kościele od kapłanów.
Gdy trafiłem na stronę "Bernarda Teologa", który zebrał różne krytyczne opinie na temat Papieża Franciszka rzuciło mi się w oczy jego zaangażowanie w objawienie Marii od Bożego Miłosierdzia. Ponieważ już kiedyś otarłem się o nie i nie wzbudziło mojego zainteresowania, teraz postanowiłem przyjrzeć mu się dokładniej. Efektem lektury był list który napisałem do Bernarda "Teologa", jaki cytuję poniżej. Dyskusja nawet się nie zaczęła...
Witam.
Ten email wymaga wyjaśnienia. Pełen cytat brzmi:
Wolność sumienia może prowadzić słabe dusze do odrzucenia Istnienia Boga. Inne dusze, które rzeczywiście przyjmują Istnienie Boga, pozwolą, aby ich osobiste opinie dyktowały im własną interpretację tego, Kim jest Bóg i w jaki sposób Bóg podchodzi do grzeszników. Zarówno jedni, jak i drudzy odrzucą autorytet Boga na rzecz tego, w co sami będą chcieli wierzyć. Pycha doprowadzi ich do upadku. Diabeł jest bardzo przebiegły i powie tym duszom: „Czyń to, co mówi ci sumienie”, i przekona je, aby dały temu pierwszeństwo przed Słowem Bożym.
Drogi Czytelniku, Bóg dał nam wolną wolę, a nie wolne sumienie. Właśnie z naszych wyborów będziemy sądzeni i nie uda nam się zwalić winy na sumienie, bo gdy go słuchamy sumienie zawsze nam powie gdy coś jest złe, lecz my kierując się chcicami nie chcemy go słuchać. Wierzymy uprzejmym suflerom bo mamy na kogo zwalić winę "w razie czego". Autor bloga uległ czarowi Marii BM, co jest ewidentnym znakiem, że nie zna doktryny Kościoła jaką przekazał nam Jezus. Po owocach ich poznacie, mówi Jezus, jednak powiedział nam również byśmy uważali bo niektóre ładnie wyglądające owoce są zatrute...