Patrick i Geal-Cristal Flanagan
Trzy dokumenty o słyszeniu przez skórę
NEXUS February-March 1994 vol. 2,#8,pp. 17-20



NEUROFON®


Pat Flanagan został wyciszony! Jego witryna od dawna nie zawiera istotnych informacji o neurofonie, a również opis działania neurofonu umieszczony na jego stronie jest zafałszowany. Fakt, że Flanaganowi pozwolono opublikować artykuł o nim w Nexusie może zawdzięczać temu, że nieco zaciemnił opis. Ale mądrej głowie dość dwie słowie. Proszę Czytelnika o zwrócenie uwagi na pewien szczegół: pierwszy neurofon pracował na 3000 volt i nie miał żadnych części "drgających". Fala skalarna jest podłużną falą magnetoelektryczną a nie poprzeczną falą elektromagnetyczną. Neurofon by działać nie musi dotykać skóry. Miłej lektury!

Neurofon to urządzenie elektroniczne, które dosłownie pozwala "słyszeć" przez skórę.

We wczesnych latach sześćdziesiątych Life ogłosił nastolatka Patricka Flanagana jednym z najlepszych naukowców na świecie. Wśród jego wielu wynalazków było urządzenie, które nazwał neurofonem - aparatem elektronicznym, który potrafi z powodzeniem programować sugestie bezpośrednio poprzez kontakt ze skórą. Kiedy próbował opatentować urządzenie, rząd zażądał aby udowodnił, że to działa. Kiedy to zrobił, NSA (Agencja Bezpieczeństwa Narodowego) skonfiskowała neurofon. Wiele lat trwała formalna bitwa, zanim Patryk mógł odzyskać swój wynalazek.


1.1. HISTORIA NEUROFONU

Pierwszy neurofon powstał w 1958, gdy miałem 14 lat. Opis tej historii został opublikowany w naszej pierwszej książce Moc Piramid. Pierwszy Neurofon zostało skonstruowany poprzez przymocowanie dwóch tamponów Brillo do zaizolowanych drutów miedzianych. Tampony Brillo to miedziane maty do szorowania garnków i patelni. Mają około dwóch cali średnicy. Tampony Brillo zostały umieszczone w plastikowych torebkach, które działały jako izolatory, aby zapobiec porażeniu prądem po nałożeniu na głowę.

Przewody łączące Brillo zostały połączone do odwróconego transformatora wyjściowego audio, który był podłączony do wzmacniacza hi-fi. Napięcie międzyszczytowe wyjściowe transformatora audio wynosiło około 1500 woltów. Gdy zaizolowane elektrody zostały umieszczone na skroniach przy oczach, a wzmacniacz był zasterowany mową lub muzyką, można było usłyszeć powstały dźwięk wewnątrz głowy. Postrzegany dźwięk była bardzo słaby, wysoce zniekształcony i kiepskiej jakości.

Zauważyłem, że podczas pewnych szczytów dźwięku w sygnale akustycznym, dźwięk odbierany w głowie był bardzo wyraźny i bardzo głośny. Kiedy sygnał był obserwowany na oscyloskopie podczas słuchania dźwięku, był postrzegany jako najgłośniejszy i najjaśniejszy, gdy wzmacniacz był przesterowany a wygenerowano fale były prostokątne. W tym samym czasie transformator oscylował z tłumioną falą o częstotliwościach 40-50 kHz.

Następny neurofon składał się z oscylatora lampowego o zmiennej częstotliwości, który był modulowany amplitudowo. Ten sygnał wyjściowy był potem przesyłany do transformatora wysokiej częstotliwości, który miał płaską charakterystykę częstotliwościową w zakresie 20-100 kHz. Elektrody umieszczono na głowie, a oscylator został tak dostrojony, że uzyskano maksymalny rezonans przy użyciu ludzkiego ciała jako części obwodu odbiornika. Późniejsze modele miały mechanizm sprzężenia zwrotnego, który automatycznie dostosowywał częstotliwość rezonansu. Stwierdziliśmy, że stała dielektryczna ludzkiej skóry jest bardzo zmienna. Aby osiągnąć maksymalny transfer energii, urządzenie musiało zostać ponownie dostrojone do rezonansu, aby dopasować się do "dynamicznej odpowiedzi dielektrycznej" ciała słuchacza.

Modulowana amplituda fali nośnej o wartości 2000 V z modulacją amplitudy została następnie połączona z ciałem za pomocą dysków elektrodowych o średnicy dwóch cali, które zostały zaizolowane za pomocą folii z mylaru o różnych grubościach. Neurofon jest tak naprawdę urządzeniem emitującym fale skalarne, ponieważ sygnały poza fazą z elektrod mieszają się w nieliniowej złożoności dielektryka skóry. Sygnały z każdej elektrody kondensatora są przesunięte o 180 stopni. Każdy sygnał jest przekazywany do złożonego dielektryka ciała, w którym następuje eliminacja fazy. Wynik netto to wektor skalarny. Oczywiście nie wiedziałem o tym, kiedy po raz pierwszy opracowałem neurofon. Ta wiedza pojawiła się znacznie później, kiedy dowiedzieliśmy się, że ludzki układ nerwowy jest szczególnie wrażliwy na sygnały skalarne.

Wysokoczęstotliwościowy neurofon modulowany amplitudowo miał doskonałą klarowność dźwięku. Sygnał był bardzo wyraźny i postrzegany jakby pochodził z wnętrza głowy. Ustaliliśmy dość wcześnie, że niektórzy całkowicie głusi ludzie, z jego pomocą słyszeli. Z jakiegoś powodu jednak nie wszyscy głusi ludzie słyszą za pierwszym razem.

Byliśmy w stanie stymulować zjawiska wizualne, gdy elektrody zostały umieszczone nad potylicznym obszarem mózgu. Możliwości neurofonowej stymulacji wizualnej sugerują, że pewnego dnia będziemy mogli używać ludzkiego mózgu jako monitora VGA!

Napisałem własny wniosek patentowy z pomocą przyjaciela i rzecznika patentowego firmy Shell Oil Company i złożyłem do urzędu patentowego.

Kiedy miałam 15 lat, wygłosiłam wykład w Amatorskim Radio Klubie w Huston, podczas którego pokazaliśmy neurofon publiczności. Następnego dnia skontaktował się z nami reporter z gazety Houston Post. Powiedział, że ma krewnego, który był głuchy z powodu rdzeniowego zapalenia opon mózgowych i zapytał, czy moglibyśmy wypróbować neurofon na jego krewnym. Test zakończył się sukcesem. Następnego dnia ukazał się artykuł o neurofonie jako potencjalnym aparacie słuchowym dla osób niesłyszących, i wyszedł na międzynarodowe serwisy.

Rozgłos rósł w ciągu następnych dwóch lat. W 1961 roku do naszego domu przyszedł dziennikarz magazyn "Life" i mieszkał z nami przez ponad tydzień. Zrobili tysiące zdjęć i podążali za mną od świtu do zmierzchu. Artykuł ukazał się w numerze z 14 września 1962 roku. Potem zostałem zaproszony do występu w programie "Mam sekret", którego gospodarzem był Gary Moore. Program był transmitowany przez studio NBC w Nowym Jorku. Podczas pokazu umieściłem elektrody neurofonu na dolnej części pleców Bess Meyerson, podczas gdy widownia próbowała odgadnąć, co z nią robię. Była w stanie "usłyszeć" wiersz, który był odtwarzany przez neurofonowe elektrody. Wiersz został nagrany przez Andy'ego Griffitha, kolejnego gościa w serialu. Ponieważ sygnał z neurofonu był słyszany tylko przez Bess Meyerson, widownia nie mógł odgadnąć, co jej zrobiłem.

W wyniku artykułu w magazynie "Life" i prezentacji na Show Garego Moora otrzymaliśmy ponad milion listów z zapytaniem o neurofon.

Urząd patentowy zaczął stwarzać nam problemy. Urzędnik patentowy stwierdził, że aparat nie może działać, i odmawiał wydania patentu przez ponad dwanaście lat. Patent został ostatecznie wydany po interwencji mojego rzecznika patentowego gdy wziąłem działający model neurofonu do urzędu patentowego. Było to niezwykłe posunięcie, gdyż wynalazcy rzadko przynoszą swoje wynalazki do urzędu patentowego. Urzędnik powiedział, że mógłby pozwolić na wydanie patentu, gdybyśmy mogli dać posłuchać urządzenie głuchemu pracownikowi urzędu patentowego. Ku naszej uldze, pracownik był w stanie słyszeć dzięki niemu i po raz pierwszy w historii urzędu patentowego, dokumentacja neurofonu została ponownie otwarta i pozwolono na wydanie patentu.

Po udziale w Show Garego Moora, firma badawcza znana jako Huyck Corporation zainteresowała się neurofonem. Wierzyłem w ich szczerość i pozwoliłem firmie Huyck zbadać mój wynalazek. Zatrudnili mnie jako konsultanta w miesiącach letnich. Huyck był własnością bardzo dużej i potężnej holenderskiej firmy papierniczej z biurami na całym świecie.

W Huyck poznałem dwóch przyjaciół, którzy zostali ze mną na wiele lat, dr Henri Marie Coanda, ojciec dynamiki płynów i G. Harry Stine, naukowiec i pisarz. Harry Stine napisał książkę The Silicon Gods (wydaną przez Bantama), która mówi o potencjale neurofonu jako interfejs mózg-komputer. (Szkoda, że nikt nie pociągnął tego tematu...)

Firma Huyck Corporation była w stanie potwierdzić skuteczność neurofon, ale ostatecznie zrezygnowała z projektu z powodu naszych problemów z urzędem patentowym.

Następny etap badań neurofonu rozpoczął się, gdy poszedłem pracować dla Tufts University jako naukowiec. W połączeniu z korporacją z Bostonu, byliśmy zaangażowani w projekt rozwoju języka porozumienia między człowiekiem a delfinem. Nasze kontrakty pochodziły z US Naval Ordnance Test Station z China Lake w Kalifornii (główne centrum badań nad kontrolą umysłu). Starszy naukowiec projektu był moim bliskim przyjacielem i partnerem biznesowym, Dr Dwight Wayne Batteau, profesorem fizyki i inżynierii mechanicznej na Harvardzie i Tufts.

W Projekcie Delfin stworzyliśmy podstawę dla wielu potencjalnych nowych technologii. Udało nam się ustalić mechanizm kodowania używany przez ludzki mózg do dekodowania wzorców inteligenej mowy, a także zdołaliśmy odkodować mechanizm wykorzystywany przez mózg do lokalizowania źródeł dźwięku w przestrzeni trójwymiarowej. Mózg działa jak korelator Whitehousa. Odkrycia te doprowadziły do opracowania trójwymiarowego holograficznego systemu dźwiękowego, który umożliwiał postrzeganie przez słuchacza źródła dźwięku jako umiejscowionego w dowolnym miejscu w przestrzeni.

Opracowaliśmy też translator języka Człowiek-Delfin. Translator był w stanie rozszyfrować ludzką mowę, aby wygenerować złożone gwizdy delfinów. Gdy delfiny gwizdały, głośnik na translatorze wyprowadzał dźwięki ludzkiej mowy. Opracowaliśmy wspólny język między nami a naszymi dwoma delfinami. Delfiny znajdowały się w lagunie niewielkiej wyspy u wybrzeży Oahu na Hawajach. Mieliśmy biura w Sea Life Park i Bostonie. Dojeżdżaliśmy z Bostonu na Hawaje, aby przetestować nasze różnorodne elektroniczne gadżety.

Nagrywaliśmy delfiny i wieloryby na otwartym morzu i udało nam się dokładnie zlokalizować różne ssaki morskie za pomocą algorytmów lokalizacji dźwięku 3D, podobnych do tych używanych przez mózg do lokalizowania dźwięku w przestrzeni.

Mózg jest w stanie wykryć różnice fazowe rzędu 2 mikrosekund. Udało nam się to potwierdzić na Uniwersytecie Tufts, że małżowina lub ucho zewnętrzne to układ "kodowania fazowego", który generuje kod współczynnika czasu, który jest używany przez mózg do lokalizowania źródła dźwięku w przestrzeni trójwymiarowej. Wskaźniki lokalizacji czasu są uruchamiane od dwóch mikrosekund do kilku milisekund. Osoba z jednym uchem może zlokalizować źródła dźwięku (nieliniowe) z dokładnością do 5 stopni w dowolnym miejscu w przestrzeni. Możesz to przetestować zamykając oczy i słuchając pstrykania palcami wokół głowy. Mając zamknięte oczy, możesz podążać uwagą za pstrykaniem i wskazywać jego kierunek bardzo dokładnie. Jeśli spróbujesz zlokalizować falę sinusoidalną, eksperyment nie zadziała. Sygnał musi mieć charakter bardzo nieliniowy. Możesz zlokalizować falę sinusoidalną, jeśli głośnik ma nieliniowość lub zniekształcenie w fali wyjściowej. Fala sinusoidalna nie może być zlokalizowana, ponieważ różnice fazowe w fali sinusoidalnej są bardzo trudne do wykrycia. Mózg skupi się na zniekształceniu i użyje go do pomiaru stosunków czasowych. Kliknięcia lub impulsy są bardzo łatwe do zlokalizowania.

Jeśli zniekształcisz swoje małżowiny odginając je, twoja zdolność lokalizowania źródła dźwięku zostanie zniszczona. Tak zwany efekt cocktail party to możliwość zlokalizowania głosów na hałaśliwym przyjęciu. Wynika to ze zdolności mózgu do wykrywania różnic fazowych, a następnie zwracania uwagi na zlokalizowane obszary w przestrzeni trójwymiarowej. Ulubioną sztuczką wywiadowczą jest prowadzenie wrażliwych rozmów w "bezpiecznych pomieszczeniach" z drewnianymi ścianami i podłogami. Mikrofonowa pluskwa zbierze wszystkie echa, a to pobudzi głos. Prawie wszystkie ambasady zawierają "bezpieczne pokoje" do delikatnych rozmów. Jeśli umieścisz mikrofon z duplikatem ludzkich małżowin nad pokojem do rozmów, będziesz mógł zlokalizować źródła głosów i wyciszyć echa - tak jak na przyjęciu.

Aby zlokalizować wieloryby i delfiny pod wodą, użyliśmy metalowych uszu o średnicy 18 cali dołączonych do hydrofonów. Kiedy te uszy zostały umieszczone pod wodą, byliśmy w stanie precyzyjnie zlokalizować podwodne dźwięki w przestrzeni trójwymiarowej, słuchając dźwięków przez słuchawki. Wykorzystaliśmy ten system do lokalizacji wielorybów i delfinów. Dźwięk płynie pięciokrotnie szybciej pod wodą, więc zwiększyliśmy "małżowiny", aby uzyskać takie samo kodowanie w czasie, jakie znajdujemy w powietrzu. Wykonaliśmy również duże plastikowe uszy, które zostały przetestowane w Wietnamie. Uszy te miały takie same proporcje jak prawdziwe uszy, ale były znacznie większe. Pozwoliły nam usłyszeć odległe dźwięki z dużą dokładnością lokalizacji w dżungli. Wydaje się, że potrafimy przystosować się do uszu o niemal dowolnym rozmiarze. Możemy to zrobić, ponieważ rozpoznawanie dźwięku opiera się na kodzie współczynników czasowych.

Byliśmy w stanie odwrócić proces i mogliśmy wykonać dowolne nagranie dźwiękowe i zakodować je tak, aby dźwięki były postrzegane jako pochodzące z konkretnych punktów w przestrzeni. Korzystając z tej techniki, możemy rozłożyć nagranie orkiestry. Efekt dodał realizmu przestrzennego, tak jakbyś słuchał koncertu na żywo. Informacje te nigdy nie były wykorzystywane komercyjnie, z wyjątkiem jednego przypadku, kiedy pozwoliłem The Beach Boys nagrać jeden z ich albumów za pomocą specjalnych "laserowych" mikrofonów.

Opracowaliśmy specjalny neurofon, który umożliwił nam "usłyszenie" dźwięków delfinów do 250.000 Hertzów. Używając neurofonu jako części komunikatora Człowiek-Delfin, byliśmy w stanie dostrzec więcej zawiłości języka delfinów. Ludzkie ucho jest ograniczone do zakresu 16 kHz, podczas gdy delfiny generują i słyszą dźwięki do 250 kHz. Nasz specjalny neurofon umożliwił nam usłyszenie pełnego zakresu dźwięków delfinów.

W wyniku odkrycia systemu kodowania używanego przez mózg do lokalizowania dźwięku w przestrzeni, a także rozpoznawania inteligencji mowy, byliśmy w stanie stworzyć neurofon cyfrowy.

Kiedy nasz wniosek patentowy na cyfrowy neurofon został wysłany do urzędu patentowego, Narodowa Agencja Obrony (DIA) tajnym poleceniem go usunęła. Nie mogłem pracować nad urządzeniem ani rozmawiać o tym z nikim przez kolejne pięć lat. To było strasznie zniechęcające. Zdobycie pierwszego patentu trwało 12 lat, a drugi wniosek patentowy został objęty tajemnicą na pięć lat.

Cyfrowy neurofon przekształca fale dźwiękowe w cyfrowy sygnał w taki sposób jak mózg wykonuje to by rozpoznać stosunki czasowe. Te sygnały czasowe są wykorzystywane nie tylko w rozpoznawaniu mowy, ale również w przestrzennej lokalizacji dźwięku 3D.

Cyfrowy neurofon to wersja, którą ostatecznie wyprodukowaliśmy i sprzedaliśmy jako wersję Mark IX i Thinkman Model 50. Te neurofony były szczególnie przydatne jako maszyny do nauki podprogowej. Jeśli odtwarzamy taśmy edukacyjne przez neurofon, dane są bardzo szybko włączane do długoterminowych banków pamięci mózgu.


1.2. JAK TO DZIAŁA?

Skóra jest naszym największym i najbardziej złożonym narządem. Oprócz tego, że jest pierwszą linią obrony przed infekcją, skóra jest gigantycznym mózgiem ciekłokrystalicznym.

Skóra jest piezoelektryczna. Kiedy jest poddawana wibracji lub pocierana, generuje sygnały elektryczne i fale skalarne. Każdy organ percepcji wyewoluował ze skóry. Kiedy byliśmy zarodkami, nasze narządy zmysłów wyewoluowały z fałd skórnych. Wiele prymitywnych organizmów i zwierząt może widzieć i słyszeć skórą.

W czasach gdy neurofon został pierwotnie opracowany neurofizjolodzy uznali, że mózg jest ustalony i że poszczególne nerwy czaszkowe są mocno podłączone do każdego układu sensorycznego. Ósmy nerw czaszkowy to wiązka nerwów biegnąca od ucha wewnętrznego do mózgu. Teoretycznie powinniśmy być w stanie usłyszeć tylko naszymi uszami, czyli nasze narządy sensoryczne są ustalone. Teraz powstała koncepcja mózgu holograficznego (teoria Pribrama). Teoria holograficznego mózgu mówi, że mózg używa holograficznego systemu kodowania, aby cały mózg mógł funkcjonować jako wielowymiarowo sensorycznie kodowany komputer. Oznacza to, że wrażenia zmysłowe mogą być zakodowane tak, że jakakolwiek część mózgu może rozpoznawać sygnały wejściowe zgodnie ze specjalnym kodowaniem. Teoretycznie powinniśmy widzieć i słyszeć poprzez wiele kanałów.

Kluczem do neurofonu jest stymulacja nerwów skóry za pomocą kodowanego cyfrowo sygnału, który przenosi kodowanie w tym samym stosunku czasowym, co jest rozpoznawane jako dźwięk przez dowolny nerw w ciele.

Wszystkie komercyjne cyfrowe systemy rozpoznawania mowy opierają się na tak zwanej analizie mocy dominant częstotliwościowych. Podczas gdy mowa może być rozpoznana przez taki układ, tak naprawdę kodowanie mowy opiera się na stosunkach czasowych. Jeśli obwody analizy mocy częstotliwości nie są odpowiednio przesunięte, nie będą działać. Inteligencja jest przenoszona przez informacje fazowe. Treść częstotliwościowa głosu nadaje naszemu głosowi pewną jakość, ale częstotliwość nie zawiera informacji. Wszystkie próby komputerowego rozpoznawania głosu i generowania głosu są tylko częściowo udane. Dopóki nie zostanie użyte cyfrowe kodowanie współczynnika czasu, nasze komputery nigdy nie będą w stanie naprawdę z nami rozmawiać.

Komputer, który opracowaliśmy, aby rozpoznawać mowę dla komunikatora Człowiek-Delfin, wykorzystywał tylko analizę czasu. Dzięki rozpoznawaniu i stosowaniu kodowania współczynnika czasu możemy przekazywać przejrzyste dane głosowe za pośrednictwem niezwykle wąskich pasm. W jednym urządzeniu opracowaliśmy nadajnik radiowy, który miał szerokość pasma zaledwie 300 Hz przy zachowaniu krystalicznie czystej transmisji. Dopóki stosunek naszego sygnału do szumu był oparty na rozważaniach dotyczących przepustowości, byliśmy w stanie transmitować czysty głos na tysiące mil przy użyciu miliwatów mocy.

Udoskonalone algorytmy przetwarzania sygnałów są podstawą nowej serii neurofonów, które są obecnie w fazie rozwoju. Te nowe neurofony wykorzystują najnowocześniejsze cyfrowe przetwarzanie w celu dokładniejszego renderowania informacji dźwiękowych.


1.3. ELEKTRONICZNA TELEPATIA?

Neurofon jest naprawdę elektroniczną maszyną telepatyczną. Kilka testów udowadnia, że omija ósmy nerw czaszkowy lub nerw słuchowy i przekazuje dźwięk bezpośrednio do mózgu. Oznacza to, że neurofon stymuluje percepcję przez 7 lub alternatywny zmysł.

Wszystkie aparaty słuchowe stymulują małe kości w uchu środkowym. Czasami, gdy błona bębenkowa jest uszkodzona, kości ucha wewnętrznego są stymulowane przez wibrator, który jest umieszczony za uchem u podstawy czaszki. Przewodzenie kości będzie nawet działało przez zęby. Aby przewodzenie kostne mogło zadziałać, musi funkcjonować ślimak lub ucho wewnętrzne, które łączy się z ósmym nerwem czaszkowym. Ludzie, którzy są głusi z powodu upośledzenia funkcji nerwów, nie słyszą przez przewodnictwo kostne, ponieważ nie działają nerwy w uchu wewnętrznym.

Szereg osób niesłyszących z powodów dysfunkcji nerwów i osób, które usunęły całe ucho wewnętrzne chirurgicznie, mogły słyszeć przez Neurofon.

Jeśli elektrody neurofonu są umieszczone na zamkniętych oczach lub na twarzy, dźwięk może być wyraźnie "słyszalny", jakby pochodził z wnętrza mózgu. Kiedy elektrody są umieszczone na twarzy, dźwięk jest postrzegany przez nerw trójdzielny. Dlatego wiemy, że neurofon może działać przez nerw trójdzielny lub nerw twarzowy. Kiedy nerw twarzowy zostaje wyciszony za pomocą wstrzyknięć znieczulających, nie możemy już słyszeć przez twarz. W takich przypadkach istnieje cienka linia, w której skóra na twarzy jest zdrętwiała. Jeśli elektrody są umieszczone na zdrętwiałej skórze, nie możemy tego usłyszeć, ale gdy elektrody zostaną trochę przesunięte na skórę, która wciąż odczuwa - słyszymy dźwięk. Dowodzi to, że sposoby percepcji dźwięku przez neurofon odbywają się za pomocą skóry, a nie za pomocą przewodnictwa kostnego.

Przeprowadzono wcześniejszy test na Uniwersytecie Tufts, który został zaprojektowany przez dr Dwighta Wayne'a Batteau, jednego z moich partnerów w projekcie US Navy Dolphin Communications Project. Test ten był znany jako test częstotliwości MBM. Wiadomo, że fale dźwiękowe o dwóch nieco innych częstotliwościach tworzą nutę "dudnienia", ponieważ fale interferują ze sobą. Na przykład, jeśli dźwięk 300 Hz i 330 Hz są odtwarzane w jednym uchu w tym samym czasie, zostanie zauważona nuta dźwiękowa o częstotliwości 30 Hz. Jest to mechaniczne podsumowanie dźwięku w strukturze kości ucha wewnętrznego. Jest jeszcze jedno zjawisko interferencyjne znane jako dudnienie różnicowe. W binauralnym (dwu-usznym, kiedy jeden dźwięk podawany jest do jednego ucha, a drugi do drugiego) rytmie dźwięki uderzają w ciało modzelowate w centrum mózgu. To dudnienie różnicowe jest używane przez Roberta Monroe z Instytut Monroe do stymulowania odmiennych stanów świadomości. To znaczy, aby wprowadzić mózg w stan alfa lub theta.

Neurofon jest potężnym urządzeniem kształtującym mózg. Jeśli będziemy odtwarzać sygnały alfa lub theta bezpośrednio przez neurofon, możemy wytworzyć dowolny stan świadomości. W kolejnym artykule opowiem, w jaki sposób Neurofon został wykorzystany jako podprogowe urządzenie do nauki, a także jako system modyfikacji zachowania.

Teoria Batteau'a mówi nam, że gdybyśmy umieścili neurofonowe elektrody tak, aby dźwięk był postrzegany jako pochodzący tylko z jednej strony głowy i odtwarzali sygnał 300 Hz przez Neurofon, i gdybyśmy również odtwarzali sygnał 330 Hz przez zwykłe słuchawki - powinniśmy otrzymać sygnał dźwiękowy, gdyby sygnały sumowały się w kościach ucha wewnętrznego. Po przeprowadzeniu testu mogliśmy dostrzec dwa wyraźne tony bez dudnienia. Ten test ponownie udowodnił, że słuchanie neurofonowe nie odbywa się za pomocą przewodnictwa kostnego.

Kiedy używaliśmy stereofonicznego neurofonu, byliśmy w stanie uzyskać nutę dudnienia, która jest podobna do binauralnego rytmu, ale rytm pojawia się wewnątrz układu nerwowego i nie jest wynikiem przewodzenia kostnego.

Neurofon jest "bramą" do odmiennych stanów świadomości. Jego najpotężniejszym zastosowaniem może być bezpośrednia komunikacja z centrami mózgu, omijając w ten sposób "filtry" lub wewnętrzne mechanizmy, które mogą ograniczać naszą zdolność do komunikowania się z mózgiem.

Jeśli uda nam się odblokować sekret bezpośredniej komunikacji audio z mózgiem, możemy odblokować sekret komunikacji wizualnej. Skóra ma receptory, które mogą wykrywać wibracje, światło, temperaturę, ciśnienie i tarcie. Wszystko, co musimy zrobić, to stymulować skórę odpowiednimi sygnałami.

Kontynuujemy badania neurofonu, ostatnio opracowaliśmy inne tryby transmisji. Odwróciliśmy również neurofon i odkryliśmy, że możemy wykryć fale skalarne generowane przez żywy system. Technika wykrywania jest bardzo podobna do procesu stosowanego przez dr Hiroshi Motoyamę w Japonii. Dr Motoyama użył elektrod kondensatorowych bardzo podobnych do tych, których używamy w neurofonie do wykrywania energii z różnych czakr.


2. ODKRYCIA MEDYCZNE TŁUMACZĄ MECHANIZM BIOLOGICZNY, KTÓRY POZWALA NAM SŁUCHAĆ POPRZEZ Neurofon™!
Neurofon News 1996,  Dr Patrick Flanagan i dr Gael Crystal Flanagan

Neurofon to urządzenie, które rozszerza zakres normalnego słyszenia. Ma zastosowanie w przyspieszonym uczeniu się i dla poprawy słyszenia dla ludzi. Urządzenie okazuje się również przydatne w rozwoju komputerowych systemów rozpoznawania mowy, a także innych systemów, z których korzyści czerpią ludzie. W tym artykule wyjaśniono, jak urządzenie działa.

Zespół naukowców z Universytetu Virginia wykazał, że wszyscy ludzie są w stanie "usłyszeć" ultradźwiękowe fale dźwiękowe, gdy te dźwięki są przekazywane - do ciała poprzez bezpośrednie wibracje kontaktowe. Górna granica słyszalności dla dźwięków przenoszonych przez powietrze została ustalona na około 24000 cykli na sekundę. Wraz z wiekiem górna granica częstotliwości percepcji słuchu zmniejsza się w wyniku starzenia układu słuchowego.

Dr Martin Lenhardt i jego współpracownicy wykazali, że osoby normalnie słyszące i osoby głęboko niesłyszące mogą odbierać częstotliwości w zakresie od 28 kHz do 100 kHz, gdy dźwięki te są przekazywane do ciała przez wibrator z bezpośrednim kontaktem.

Ten eksperyment zakłada, że mózg ma dwa oddzielne kanały słuchowe. Jeden kanał przeznaczony jest dla zwykłych częstotliwości audio w zakresie od 20 Hz do 20 kHz. Ten kanał przenosi dźwięk do ślimaka lub ucha wewnętrznego przez powietrze lub przez przewodnictwo kostne. Przewodnictwo kostne działa poprzez przenoszenie wibracji dźwięku do młoteczka i strzemiączka, które są przymocowane do bębenka ucha. Zwykłe przewodnictwo kostne i słuch powietrzny działają za pomocą tego samego mechanizmu: ślimaka. (Beethoven słynął z tego, że komponował nawet po utracie słuchu, a wykonanie utworów kontrolował przykładając laskę do fortepianu, a głowę do laski).

Drugi kanał słuchowy (który został odkryty przez doktora Flanagana w 1958 r.) Został ponownie odkryty przez dr Lenhardta i jego kolegów. Drugi kanał prowadzi ultradźwiękowe fale dźwiękowe przez kości, płyny ustrojowe lub przez skórę do nowo odkrytego alternatywnego organu słuchowego.

Artykuł dr Lenhardta i jego współpracowników zatytułowany: "Ludzka percepcja mowy ultradźwiękowej" z 5 lipca 1991 roku w Science, rzuca światło na fizyczny mechanizm, przez jaki działa neurofon. Dr Lenhardt mówi: "Uważa się, że górny zakres ludzkiego przewodnictwa powietrznego nie przekracza 24000 Hz, niemniej jednak pojawiły się doniesienia o ludziach dobrze słyszących w zakresie ultradźwiękowym, ale tylko wtedy, gdy bodźce ultradźwiękowe są dostarczane przez przewodzenie kostne. (Uwaga: późniejsze testy wykazały, że dźwięk jest również przekazywany przez skórę i płyny ustrojowe). Ponadto zauważono ultradźwiękowy słuch przewodnictwa kostnego u ludzi w różnych stanach patologii słuchowej, w tym w odbiorczym uszkodzeniu słuchu i zaburzeniach ucha środkowego."

Dr Lenhardt stwierdza dalej, że testy percepcji dźwięku dla osób młodych, starszych i głęboko niesłyszących pokazują, że progi percepcji ultradźwiękowej przewodnictwa kostnego są zasadniczo takie same we wszystkich trzech grupach. To prowadzi naukowców do wniosku, że istnieje alternatywny mechanizm słuchowy do odbierania bezpośrednich ultradźwiękowych sygnałów kontaktowych. Badanie to pokazuje, że głęboko głusi ludzie mogą najwyraźniej słyszeć dźwięki w zakresie częstotliwości ultradźwiękowych, kiedy dźwięk jest prowadzony bezpośrednio do ciała za pomocą środków wibracyjnych. Aż do tego odkrycia tylko delfiny, nietoperze i niektóre inne zwierzęta były w stanie słyszeć w ultradźwiękowym paśmie częstotliwości.

Autorzy tego raportu skonstruowali modulowany amplitudowo nadajnik ultradźwiękowy, który pracował na częstotliwościach od 28 kHz do 90 kHz (28000 do 90000 cykli na sekundę) w częstotliwości. Sygnał wyjściowy z ich urządzenia był sprzężony z głowami ludzi za pomocą piezoelektrycznego wibratora ceramicznego. Wszystkie badane osoby słyszały modulowany sygnał ze zrozumiałością. Badanie to jest zasadniczo duplikatem oryginalnego neurofonu Dr. Flanagana, który skonstruował w wieku 13 lat we wczesnych miesiącach 1958 r.

Lenhardt i inni postulują, że wibracje ultradźwiękowe są odczuwane przez maleńki gruczoł w uchu wewnętrznym zwany woreczkiem (sacculus). Ten gruczoł jest w przybliżeniu wielkości ziarna pieprzu. Woreczek wykorzystywany jest przez organizm do wykrywania grawitacji. Jest wypełniony płynem i drobnymi kryształami węglanu wapnia (otolitami), ponadto ma drobne włoski, które sięgają do jego wnętrza. Gdy położenie głowy zmienia się, ruch bezwładny otolitów w płynie stymuluje maleńkie komórki rzęsate, informując nas, czy jesteśmy przechylani, czy stoimy. (Już od dawna w telefonach i smartfonach mikrofony nie działają w oparciu o membranę tylko wykorzystują MEM'sy [mikroukłady elektromechaniczne]. W 2015 roku zrobiło się głośno o Mosadzie, którego pracownicy potrafili włamawszy się do smartfona zmusić jego MEM'sy wykorzystywane do detekcji ruchu by pracowały jako mikrofon wykorzystując wibracje smartfona.)

Kolejny artykuł zatytułowany "Projekcje z sacculusa do jądra ślimakowego u mongolskiego myszoskoczka" (z The Brain Behavior Evolution, 1989; 34; 193-200) donosi, że ślimak (aparat słuchowy) pierwotnie wyewoluował z układu kostnego i że może być używany jako prymitywny organ słuchowy u niższych zwierząt. Na przykład u ryb, organem odpowiedzialnym za percepcję dźwięku wydaje się być woreczek. Autorzy dalej twierdzą, że w systemie słuchowym mogą występować podwójne funkcje wykrywania dźwięku i grawitacji w systemach słuchowych płazów, gadów, ptaków i ssaków (i, w oparciu o ten artykuł, teraz  także u ludzi).

Oryginalny patent Dr. Flanagana nr 3393279 wydany w lipcu 1968 r, składał się z ultradźwiękowego oscylatora 30-50 kHz, o modulowanej amplitudzie, który dawał około 3000 woltów napięcia międzyszczytowego, do dwu izolowanych mylarem elektrod, umieszczonych na skórze. Kiedy sygnał audio taki jak muzyka został wprowadzony do urządzenia, mógł być słyszany przez osobę noszącą elektrody. Wrażenia słuchowe neurofonu są takie, jakby dźwięk znajdował się w centrum głowy. Testy przeprowadzone na Uniwersytecie Tufts wykazały, że skóra pod elektrodami wibruje w polu energetycznym. Po umieszczeniu stetoskopu na skórze obok elektrod można łatwo usłyszeć wibracje.

Testy z głęboko niesłyszącymi ludźmi wykazały, że osoby te mogły "usłyszeć" modulację audio neurofonu  mimo, że nie słyszały tego samego dźwięku za pomocą zwykłych aparatów słuchowych przewodzenia kostnego.


2.1 Kryształy neurofonowego zestawu słuchawkowego wytwarzają słyszalny dźwięk

Aby bardziej skutecznie wibrować skórę, dr Flanagan opracował specjalne piezoelektryczne wibratory ceramiczne w 1974 roku. Kryształ piezoelektryczny rozszerza się i kurczy, gdy na jego powierzchnię jest podawane zmienne napięcie. Wibracje kryształu mechanicznie wibrują skórę z częstotliwością 40000 Hz. Gdy kryształy zestawu słuchawkowego neurofonu są umieszczone na skórze lub gdy są dotykane razem, wibrują w dwóch różnych trybach: jeden jest słyszalny dla ucha, drugi tryb ultradźwiękowy może być słyszalny tylko przez drgania skóry lub kości. Kiedy kryształy zestawu słuchawkowego są umieszczane w kontakcie ze skórą, ultradźwiękowy sygnał głosowy lub muzyczny jest wykrywany przez układ kostny zamiast ślimaka.

Podsumowując, kiedy słuchamy muzyki lub ludzkiej mowy przez neurofon, słyszymy dźwięki przez dwa różne kanały. Jeden kanał przenosi dźwięk przez uszy za pomocą ślimaka, a drugi kanał przekazuje przez skórę i/lub kość do woreczka. Można łatwo odróżnić oba tryby słyszenia, właśnie przyciskając elektrody do uszu podczas słuchania neurofonu.

Jeżeli elektrody neurofonu są podłączone do zwykłego wzmacniacza audio, niektóre dźwięki mogą być słyszalne, ale nie tak wyraźnie, jak wtedy, gdy kryształy są podłączone do neurofonu. Ten dźwięk doprowadzany jest przez przewodzenie kostne do ślimaka, ponieważ brakuje fali ultradźwiękowej 40 kHz potrzebnej do aktywacji układu kostnego. Gdy kryształy neurofonu są połączone z neurofonem, ultradźwiękowa fala nośna omija ślimak i aktywuje kanały słuchowe w woreczku.

Jeśli przejdziesz do sklepu Radio Shack, możesz dostać adapter słuchawkowy stereo, który umożliwia podłączenie dwóch słuchawek stereo do jednego gniazda wyjściowego w źródle dźwięku, takim jak odtwarzacz CD lub odtwarzacz kasetowy. Za pomocą rozdzielacza słuchawkowego można podłączyć zarówno neurofon, jak i standardowe słuchawki stereofoniczne do źródła dźwięku - w tym samym czasie. Aby wyregulować głośność na słuchawkach niezależnie od głośności neurofonu, należy użyć stereofonicznego zestawu słuchawkowego, który ma własną regulację głośności linii. Najpierw wyreguluj dźwięk w neurofonie, używając regulacji głośności źródła dźwięku, aż usłyszysz dźwięk przez Neurofon. Następnie zwiększ głośność zestawu słuchawkowego, aż znajdzie się na wygodnym poziomie. W tym momencie słyszysz słuchawki i Neurofon w tym samym czasie.

Po chwili odłącz zestaw kryształów neurofonu i poczuj różnicę. Istnieje głęboka różnica! neurofon daje rozszerzoną zdolność słyszenia każdego źródła dźwięku. Test ten dramatycznie demonstruje percepcyjną różnicę między dwoma kanałami słuchowymi.

Poniższy schemat jest przeznaczony dla naukowców...

Jest to rzeczywista analiza spektralna sygnału wyjściowego z neurofonu. Częstotliwość jest pokazana w skali poziomej i przebiega od zera do 325 kHz (325,000 cykli na sekundę). Skala pionowa po lewej stronie pokazuje poziom napięcia sygnału wyjściowego w zestawie słuchawkowym. Szczyt energii wynosi 40,000 cykli na sekundę. Jest to ultradźwiękowa częstotliwość nośna neurofonu. Niższe piki sygnału są sygnałem modulacji i harmonicznymi częstotliwości nośnej. Neurofon zawiera cyfrowy procesor mowy, który jest ulepszeniem drugiego patentu Dr. Flanagana (3647970). Analiza szybką transformacją Fouriera spektrum sygnału wyjściowego z neurofonu Thinkman przedstawia szczyt mocy przy 40 kHz, który jest częstotliwością słuchawek neurofonu. Moc sygnału modulacji audio jest zredukowana do bardzo niskiej wartości. Schemat ilustruje gęstość mocy w paśmie ultradźwiękowym, która może być "usłyszana" tylko przez układ woreczka.


2.2 Protokół nauki obsługi neurofonu Thinkman

1. Umieść mosiężne płytki elektrod dokładnie powyżej ramion. Boki szyi lub skroń około 2 cm od linii środkowej uszu, są dobrą lokalizacją.

2. Ustaw głośność urządzenia dźwiękowego (magnetofon stereo lub odtwarzacz CD) na najniższe ustawienie, a następnie zwiększaj głośność, aż osiągnie maksymalną głośność bez wywoływania jakiegokolwiek odczucia w punkcie kontaktu elektrody. Powinieneś usłyszeć zewnętrzny dźwięk wydobywający się z lokalizacji elektrod. To normalne.

3. Używając zatyczek do uszu, zatkaj małżowiny podczas pierwszego tygodnia użytkowania. To daje czas twojemu mózgowi na zwrócenie uwagi na dźwięk z wnętrza.

4. W pierwszym tygodniu użytkowania zaleca się używanie muzyki o szerokim zakresie częstotliwości. Klasyczne instrumenty smyczkowe z pełną gamą brzmień orkiestrowych działają dobrze. Korzystaj z urządzenia przez jedną lub więcej godzin dziennie.

5. Po pierwszym tygodniu użytkowania przełącz na dowolne taśmy do nauki, których chcesz użyć. Zaleca się używanie odtwarzacza z automatyczną zmianą kierunku i używanie go przez jedną lub więcej godzin dziennie.

6. Przewody łączące są ustawione na neurofonie do użytku z urządzeniem generującym dźwięk stereo. Każde inne urządzenie wymaga użycia neurofonu jako adaptera.


3. TELEPATIA ELEKTRONICZNA: neurofon
N. Begich

Neurofon został wynaleziony w roku, w którym się urodziłem [1958]. Przeszedł wielki rozwój zanim poznałem Patricka i miałem okazję wypróbować wynalazek. Urządzenie zmieniło się z surowego systemu dźwiękowego na taki, który zapewnia wysoką i stałą jakość dźwięku.

Rok temu moja żona, Shelah i ja udaliśmy się na wycieczkę do Sedony w Arizonie, aby odwiedzić Flanaganów i wypróbować neurofon i Neurofonowy Generator Szumu Różowego. Patrick wyjaśnił już, jak działa wynalazek, traktując skórę jako błonę bębenkową - w rzeczywistości za pomocą układu nerwowego przekazuje dźwięk do mózgu. Chcieliśmy to wypróbować i połączyliśmy się z Flanaganami, gdy tylko zakwaterowaliśmy się hotelu.

Wkrótce Flanaganowie przywitali nas osobiście muzyką z klasycznego CD i wczesnych typów neurofonu, a także z generatora szumu różowego. Po podłączeniu urządzenia Patrick podał mi dwie elektrody i powiedział: "umieść je w dowolnym miejscu na skórze." Umieściłem elektrody między kciukami i palcami wskazującymi i natychmiast usłyszałem muzykę, jakby była z mojej głowy. W tym samym czasie cichy, szorstki dźwięk dochodził z miejsca, w którym znajdowały się elektrody na moim ciele - był to efekt drugorzędny, który pojawił się, gdy informacja była przenoszona na moją skórę. W miejscu kontaktu elektrody z moimi palcami prądy elektromagnetyczne sprawiły, że moja skóra działała jak mały głośnik bezpośrednio pod elektrodą. Jakość dźwięku, którą słyszałem, była szorstka, ale w mojej głowie. Flanagan powiedział, że w miarę tworzenia się nowych ścieżek do przesyłania informacji dźwiękowych sygnał będzie wyraźniejszy. Powiedział, że dla większości osób jednogodzinne korzystanie przez tydzień poprawi sygnał i poprawi jakość dźwięku.

Przeniosłem elektrody do różnych części mojego ciała, a sygnał był zawsze taki sam, słyszałem muzykę w centrum mojej głowy. To było niesamowite i przeciwstawiło się temu, co miało się stać z dźwiękiem i słyszeniem. Zdałem sobie sprawę, że ten wynalazek był naprawdę niesamowity. Słuchałem urządzenia przez cały wieczór, gdy rozmawialiśmy o jego potencjale.


3.1. Narzędzie Nowej Techniki

Neurofon to urządzenie elektroniczne, które przenosi dźwięk przez skórę do mózgu, omijając normalne kanały słuchowe. Urządzenie przekształca fale dźwiękowe w cyfrowe sygnały elektroniczne, które mają konfigurację fali i czasu, i które mogą być odcyfrowane i zrozumiane przez ludzki mózg. Wewnętrzne słyszenie lub percepcja dźwięku jest postrzegana przez mózg w stanie nienaruszonym, tak jak został przekazany. Sygnał elektroniczny jest w pełni wyczuwany, tak jakby dźwięk był słyszany przez uszy. Dźwięk jest naturalny, z tym wyjątkiem, że emanuje z wnętrza ludzkiej głowy. Sztucznie indukowany dźwięk jest kodowany elektronicznie i przesyłany do mózgu, w którym sygnał jest rozumiany i dekodowany. Mówiąc najprościej, urządzenie może przyjąć dowolny dźwięk, w tym mowę i muzykę, i przekształcić go w sygnał, który ludzkie ciało może odbierać i przenosić przez skórę.

Ciało ludzkie działa w połączeniu ze stworzonym przez człowieka aparatem odtwarzającym oryginalny dźwięk, niezależnie od tego, czy został wygenerowany z mikrofonu, magnetofonu, odtwarzacza CD, czy z innego urządzenia sygnalizacji dźwiękowej. Można użyć dowolnego urządzenia wejściowego dźwięku. neurofon zmienia sygnał dźwiękowy na odpowiednik "kodu komputerowego mózgu", który, gdy jest wysyłany i rekonstruowany przez mózg, jest rozumiany jako specyficzne dźwięki. To nie jest seria sygnałów dźwiękowych, kliknięć lub wibracji; to rzeczywiste słowa i dźwięki rekonstruowane w mózgu, tak jakby były słyszane przez uszy.

Był to drugi najbardziej znaczący wynalazek Patricka Flanagana po jego detektorze pocisków i atomowych wybuchów. Poniższa historia została zebrana z wielu opublikowanych raportów na temat urządzenia oraz z wielu godzin rozmów z Patrickiem Flanaganem.


3.2. Narodziny Idei

Neurofon został wynaleziony w 1958 roku, kiedy Flanagan miał 14 lat i mieszkał w Bellaire, na przedmieściach Houston w Teksasie. Pomysł wynalazku pojawił się, gdy przeczytał książkę science fiction napisaną w 1911 roku przez Hugo Gernsbacka, założyciela Gernsback Publications. W książce Ralph 124C41+ mógł zaprogramować informacje bezpośrednio do mózgu. Pomysł na telepatię elektronową zaintrygował Flanagana i skłonił do pracy nad pierwszym neurofonem. (W innej, wcześniejszej opowieści Flanagan mówił, że spotkał w Huston dziwnego człowieka, który przekazał mu ideę neurofonu. Gdy wrócił do domu postanowił sprawdzić czy to prawda czy bujda. Ale ponieważ dostał precyzyjne informacje, jego eksperyment udał się już za pierwszym razem. Potem Flanagan zmienił wersję opowieści o początkach neurofonu.)

Gdy modele neurofonu zostały już zaprezentowane i ogłoszone, media natychmiast przypomniały tę historię. W momencie jej ogłoszenia wywołało to burzę w mediach i dotarło do stron ponad 300 gazet w ciągu jednego dnia. Magazyn Life opublikował szczegółowy artykuł o Flanaganie i jego neurofonie w 1962 roku, gdy miał 18 lat. [Life Magazine, "Whiz Kid, Hands Down", William Moeser, 14 września 1962, strony 69-72] W artykule opisano Flanagana i jego wynalazek. Po ukazaniu się artykułu menedżerowie korporacyjni zaproponowli mu osiem milionów dolarów na wynalazek, który chcieli rozwinąć w zastosowanie technologiczne. Flanagan jednak ofertę wycofał.


3.3. Pierwszy neurofon

Bitwa z Urzędem Patentowym USA był pierwszą dla Patricka Flanagana w sprawie doprowadzenia jego neurofonu do produkcji. Z pomocą przyjaciela, który był rzecznikiem patentowym Shell Oil Company, Flanagan sporządził własne opisy, napisał własny wniosek patentowy i przesłał go. Podczas rozpatrywania wniosku patentowego wynalazek zyskiwał rozgłos. To właśnie w tym momencie urzędnicy zaczęli stwarzać młodym wynalazcom problemy. Rzecznicy urzędu twierdzili, że aparat nigdy nie mógł działać i odmówili wydania patentu. Twierdzili, że wynalazek nie był zgodny z opisem przedstawionym przez Flanagana. Powiedzieli, że zjawiska które widział, to wynik interpretacji starej nieaktualnej wiedzy na temat transferu rezonansu kostnego. Odmowa patentu doprowadziła do bitwy toczącej się papierami przesyłanymi pocztą. W końcu okazało się, że wszystko to nic nie dało, ponieważ wniosek został odrzucony a sprawa zamknięta.

W gniewie i desperacji Flanagan wraz ze swoim prawnikiem poleciał do Waszyngtonu z działającym modelem urządzenia. Mimo że akta zostały zamknięte, egzaminator patentowy zgodził się wysłuchać ich obu i zastanowić się nad tym, co mieli przedstawić. Egzaminator miał również dla Flanagana niespodziankę, by sprawdzić jego wynalazek. Zadbał aby na spotkaniu pojawił się głuchy pracownik urzędu patentowego. Dżentelmen był całkowicie głuchy na jedno ucho i prawie całkowicie głuchy na drugie. Flanagan podprowadził go do neurofonu i włączył nagranie operowe Marii Callas. Gdy urządzenie zadziałało i popłynęła muzyka, mężczyzna siedział cicho, a potem łzy zaczęły płynąć po jego twarzy. Radość przebiła się tak, jakby się odrodził - usłyszał olśniewające brzmienie operowego głosu. Ten człowiek uwielbiał operę, ale nie odczuwał przyjemności płynących z dźwięków, z wyjątkiem wyblakłych wspomnień. W tym miejscu, w obskurnym biurze rządowym, wyraźny, przenikliwy głos znów zabrzmiał żywo w jego umyśle w nowej wibracji neurofonowego dźwięku. W wyniku tego doświadczenia i w najbardziej niezwykłej serii wydarzeń, akta został ponownie otwarte i patent został wydany. Do tego czasu Urząd Patentowy nigdy nie otworzył ponownie akt po ich oficjalnym zamknięciu. Zgłoszenie patentowe szybko przeszło proces weryfikacji, a patent na pierwszy neurofon został wydany. [1968]


3.4. Niesamowity patent

Poniższe akapity są opisem neurofonu firmy Flanagana. Opisy te zostały zaczerpnięte z tekstu patentów i służą do zilustrowania roszczeń, które Urząd Patentowy Stanów Zjednoczonych ostatecznie uznał za ważne dla technologii, którą odkrył: [Stany Zjednoczone, Patent nr 3393279 wydany dla Gillis Patrick Flanagana 16 lipca 1968 r.]

"Wynalazek dotyczy elektromagnetycznego pobudzenia układu nerwowego ssaka i dotyczy w szczególności sposobu i urządzenia do pobudzania układu nerwowego osoby z falami elektromagnetycznymi, które są w stanie spowodować, że osoba ta stanie się świadoma informacji przekazywanej układowi nerwowemu przez fale elektromagnetyczne."

"Celem niniejszego wynalazku jest dostarczenie środków do inicjowania kontrolowanych odpowiedzi neurologicznych zmysłów bez stosowania fal ciśnienia lub fal naprężeń dla uszu lub kości. Innym celem tego wynalazku jest dostarczenie środków powodujących, że osoba otrzymuje słuchowe postrzeganie dźwięku odpowiadające modulacji audio fal elektromagnetycznych o częstotliwościach radiowych, sprzężonych z układem nerwowym osoby."

"W sposobie według niniejszego wynalazku odpowiedź jest inicjowana w układzie nerwowym ssaka przez unieszkodliwienie co najmniej części tego układu nerwowego w polu fal elektromagnetycznych o częstotliwości radiowej powyżej zakresu dźwiękowego. W zastrzeżonym zakresie tego wynalazku, pole na które jest wystawiony system nerwowy, jest polem zawierającym modulowane fale elektromagnetyczne o określonej częstotliwości radiowej, na które indywidualny układ nerwowy reaguje selektywnie. W szczególnie preferowanym zakresie tego wynalazku, co najmniej część układu nerwowego osoby, jest uwrażliwiona na fale elektromagnetyczne o modulacji dźwiękowej, mające częstotliwość radiową tak, że osoba doświadcza wrażenia słuchu, zasadniczo wolnego od zniekształceń, informacji przekazywanej przez modulację audio."

"Niniejszy wynalazek może być stosowany jako aparat słuchowy, jako pomoc w nauczaniu mowy dla osoby, która urodziła się głucha, jako środek komunikacji z osobami w miejscach, w których poziom hałasu jest wysoki, jako urządzenie, za pomocą którego osoba może słuchać sygnału audio, który nie może być słyszany przez innych itp."

Aparat "został użyty do komunikacji mowy i muzyki z licznymi osobami, w tym zarejestrowanymi lekarzami. W tych zastosowaniach elektrody, w postaci okrągłych dysków pokrytych plastikową izolacją, zostały umieszczone na bokach głowy osób. Gdy zostały dostosowane do częstotliwości, na jaką osoby o prawidłowym słuchu reagowały selektywnie, żadna z tych osób nie odczuwała żadnych odczuć związanych ze słuchem lub nie odczuwała żadnego dyskomfortu. Gdy na falach zastosowano modulację dźwiękiem za pomocą sygnału mowy lub muzyki, żadna z tych osób nie odczuwała żadnego dyskomfortu, ale każdy z nich miał wrażenie, że słucha przekazanych informacji i "słyszy" je przynajmniej tak wyraźnie, jakby słyszała przekaz z głośnika. Gdy ten sam aparat był podobnie stosowany u osoby, której słuch został uszkodzony w stopniu wymagającym zastosowania aparatu słuchowego by słyszała normalną rozmowę, ta osoba "usłyszała" sygnał audio (z odłączonym aparatem słuchowym) i "słyszała"  muzykę o wyższej wierności niż ta, którą można uzyskać za pomocą aparatu słuchowego."

"Zastrzeżenia:
1. Sposób przesyłania informacji audio do mózgu osoby przez układ nerwowy osoby, który to sposób obejmuje, w połączeniu: etapy generowania sygnału częstotliwości radiowej o częstotliwości przekraczającej najwyższą częstotliwość transmitowanej informacji audio, przenoszenia wspomnianego zmodulowanego sygnału o częstotliwości radiowej do pary izolowanych elektrod i umieszczanie obu wymienionych izolowanych elektrod w fizycznym kontakcie ze skórą wspomnianej osoby, gdy siła wspomnianego pola elektromagnetycznego o częstotliwości radiowej jest wystarczająco wysoka na powierzchni skóry, aby spowodować odczuwanie modulowanej na nim informacji audio w mózgu wspomnianej osoby i wystarczająco niskiej, aby ta osoba nie odczuwała fizycznego dyskomfortu.

2. Sposób według zastrzeżenia 1, w którym wspomniane modulowane pole elektromagnetyczne jest sprzężone z częścią układu nerwowego zawartą w rdzeniu kręgowym osoby.

3. Urządzenie do przesyłania informacji dźwiękowych do mózgu osoby poprzez układ nerwowy osoby, znamienne tym, że zawiera: środki do generowania sygnału o częstotliwości radiowej większej niż maksymalna częstotliwość dla wspomnianej informacji audio, środki do modulowania wspomnianego sygnału częstotliwości radiowej z przesyłanymi informacjami dźwiękowymi, elektrody przystosowane do generowania zlokalizowanego pola elektromagnetycznego o częstotliwości radiowej gdy pobudzane są przez sygnał o częstotliwości radiowej, oraz środki do sprzęgania wspomnianego modulowanego sygnału o częstotliwości radiowej z wymienionymi elektrodami, przy czym wspomniane elektrody mają powierzchnię przystosowaną do pojemnościowego połączenia z lokalizowanym obszarem na powierzchni skóry wspomnianej osoby, gdy się z nią fizycznie stykają, dzięki czemu wspomniane elektrody mogą generować zlokalizowane pole elektromagnetyczne o częstotliwości radiowej modulowane przez wspomnianą informację dźwiękową na powierzchni skóry wspomnianej osoby, i izolację elektrod od skóry wspomnianej osoby."

Drugi patent głębiej wyjaśniał wynalazek, jak działał i co jest możliwe do uzyskania dzięki tej technologii. W patencie Flanagan powiedział [Patent Stanów Zjednoczonych nr 3647970 wydany Patrickowi Flanaganowi.]:

"Niniejszy wynalazek dotyczy ogólnie elektronicznego przetwarzania mowy, a bardziej szczegółowo dotyczy sposobu i systemu do upraszczania przebiegu mowy w celu ułatwienia transmisji mowy przez różne media bez materialnej degradacji zrozumiałości."

Przeciętny człowiek nie postrzega mowy jako formy fali. W rzeczywistości nie myślimy wcale o mowie pod względem tego czym ona jest. W przypadku tego wynalazku uprościł on przebieg falowy w taki sposób, aby umożliwić wyraźną transmisję na znaczne odległości przez powietrze, wodę lub inne medium. Wartość tej technologii transmisji była znacząca nie tylko dla systemów komunikacyjnych, które wszyscy znamy, takich jak systemy nagłośnieniowe, radiowe lub inne systemy transmisji dźwięku; ten nowy system nadawania lub kodowania dźwięku miał znaczący wpływ na możliwości oferowane przez neurofon. Ten drugi patent był kluczem do skutecznej technologii neurofonowej.

"W procesie wytwarzania ludzkiej mowy, w głośni powstaje seria impulsów dźwiękowych, które odbijają się wewnątrz i są kształtowane przez tylne gardło i jamę ustną. Częstotliwość impulsów wytwarzanych przez głośnię określona jest przede wszystkim częstotliwością lub wysokością dźwięku, podczas gdy kształt jamy ustnej nadaje kształt dźwiękowi w celu przekazania informacji poprzez mowę. Powstały kształt fali głosowej mowy jest bardzo złożony i wysoce nadmiarowy (redundantny). Jeśli taka fala przechodzi przez filtr pasmowo-przepustowy o szerokości pasma znacznie mniejszej niż 3000 cykli na sekundę, mowa staje się niezrozumiała. W ten sposób nawet najprostsze kanały komunikacji głosowej wymagają znacznej przepustowości. Dotychczas powszechnie uważano, że informacje dotyczące mowy zawarte są zarówno w amplitudzie, jak i w modulacji częstotliwościowej przebiegu mowy. Kiedy dźwięki są indukowane w wodzie lub w ziemi, wiele pogłosów wywołanych przez różne nieciągłości ośrodka powoduje, że mowa staje się nieczytelna przy stosunkowo krótkich długościach transmisji. Ponadto, kompletna fala mowy gdy zostaje zakodowana lub zaszyfrowana dla zabezpieczenia transmisji za pomocą fal elektromagnetycznych, elektrycznych lub ciśnieniowych, staje się tak niepraktyczna, że bardzo rzadko się ich używa."

Patent, w uproszczeniu, dotyczył systemu, który zmieniałby mowę w kształt fali, jaki mógłby być bardziej i łatwiej przesyłany na długich lub krótkich dystansach, a następnie odbierany i rekonfigurowany w postać oryginalnego dźwięku.

W zastrzeżonym (podlegającym zatajeniu) ujawnieniu, które towarzyszyło zgłoszeniu patentowemu, wynalazek został opisany jako "digitalizator prostokątnej fali głosowej", który został opisany następująco:

"Ten wynalazek jest techniką digitalizacji, która zachowując pełną zrozumiałość mowy, usuwa z komunikatów mówionych wszystkie zmiany amplitudy, co skutkuje kodem włączająco/wyłączającym (on/off)."

"Ten kod jest tak niezwykły, że chociaż oglądany na oscyloskopie wydaje się być serią fal prostokątnych, pozostaje w pełni zrozumiały bez dalszego przetwarzania ... tzn. może być przesyłany do dowolnej liczby mechanicznych systemów zwykle używanych do przekształcania na mowę, i zachowuje pełną zrozumiałość."

"Ten system upraszcza samą mowę, uproszczona mowa może bardzo łatwo wykonywać zadania wymagające zwykle bardzo skomplikowanego sprzętu ... kilka przykładów: 95% wzmacniaczy, modulatory nadajników radiowych, podwodne systemy komunikacyjne, 100% wydajnych modulatorów laserowych, bardzo wąskopasmowe systemy radiowe i maszyny kontrolowane za pomocą mowy."

Jedną z głównych cech tego wynalazku jest możliwość opracowania wysoko wyspecjalizowanych zabezpieczonych systemów komunikacyjnych, które byłyby łatwe w użyciu i prawie niemożliwe do zdekodowania. Był to być może jeden z głównych powodów, dla których wojsko Stanów Zjednoczonych umieściło wynalazek w narodowym wykazie patentów bezpieczeństwa narodowego.


3.5. Konfiskata własności intelektualnej: zabezpieczenie bezpieczeństwa narodowego

29 sierpnia 1968 r. - miesiąc po wydaniu pierwszego patentu - Patrick Flanagan złożył wniosek o przyznanie drugiego patentu na neurofon. Wprowadził kilka zmian, znacznie poprawiając spójność neurofonu. Ten nowy patent był łącznikiem, który tworzyłby najbardziej niesamowitą kombinację: cyfrowe, samoregulujące urządzenie do przesyłania informacji w czasie rzeczywistym. To urządzenie zostało zaprojektowane tak, aby dostarczać dźwięk, kodowany do mózgu człowiekowi w sposób, który byłby w pełni  postrzegalny dla jednostki. Ten nowy wynalazek dostarczył składnika niezbędnego do wprowadzenia neurofonu do produkcji.

Patrick spodziewał się, że nowy patent łatwo przejdzie przez ten proces, zamiast tego stanął przed największą do tej pory przeszkodą: Wywiadowcza Agencja Obrony (DIA) przejęła informacje patentowe. Zgłoszenie patentowe zostało oficjalnie objęte klauzulą tajności, a zawiadomienie wysłano Flanaganowi 25 kwietnia 1969. Skutecznie uniemożliwiło to zatwierdzenie patentu do 7 marca 1972. Wydaje się, że po wydaniu pierwszego patentu Agencja Obrony przekonała się o skuteczności neurofonu i dostrzegła możliwość tajnych zastosowań dla nowej technologii. Nakaz tajności miał numer 756,124 (w 1968 r.), co wskazuje, że do tego czasu władze federalne dokonały ponad trzy czwarte miliona różnych konfiskat intelektualnych.

Nakaz Agencji Bezpieczeństwa uniemożliwił Patrickowi rozmawianie o technologii, promowanie idei lub dalszą pracę nad wynalazkiem. Ograniczenia te są egzekwowane przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.

Zastosowania jakich poszukiwał rząd, dotyczyły kontrolowania ludzkich zachowań. W tym czasie rząd za pośrednictwem Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) angażował się w nielegalne działania testujące te technologie na Amerykanach i innych. [Raport dla Prezydenta sporządzony przez przewodniczącego Komisji do spraw działań CIA w Stanach Zjednoczonych, numer zbioru dokumentów rządowych USA: 041-015-00074-8, wydany w czerwcu 1975 r.] Opracowali metody kontroli umysłu za pomocą LSD, hipnozy i innych środków. Prawdopodobnie to było zastosowanie jakiego poszukiwali dla nowej technologii elektronicznej. W tym samym okresie amerykańskie agencje wywiadowcze przeprowadziły znaczne prace nad tego rodzaju technologiami.

Po dokonaniu słynnego włamania do Watergate z pomocą CIA, rozpoczęto specjalne śledztwo w sprawie działalności agencji. Utworzono Komisję ds. Działań CIA w Stanach Zjednoczonych, której przewodniczył Nelson A. Rockefeller. Dwoma innymi członkami komitetu byli Ronald Reagan i Lane Kirkland, którzy później osiągnęli znaczące pozycje: prezydenta Stanów Zjednoczonych i szefa AFL-CIO, najpotężniejszej federacji związków zawodowych na świecie. CIA była zaniepokojona technikami używanymi przez Sowietów i Koreańczyków w "praniu mózgów" jeńców wojennych i innych. W tekście raportu Komisji ujawniono, że oprócz stosowania LSD na niczego niepodejrzewających Amerykanach, oni również angażowali się w inne działania. "Program antynarkotykowy był częścią znacznie większego programu do badania możliwych sposobów kontrolowania ludzkich zachowań. Inne badania dotyczyły skutków promieniowania, szoku elektrycznego, psychologii, psychiatrii, socjologii i substancji nękających". [Raport dla Prezydenta, numer zbioru 041-015-00074-8, wydany w czerwcu 1975 r.] Rząd USA przechwycił urządzenie elektroniczne do manipulacji mózgu zwane maszyną Lida, podczas wojny w Wietnamie. To sowieckie urządzenie elektronicznie wprowadzało więźniów w stan transu podczas przesłuchań. Idea elektronicznego przesłuchania była bardzo interesująca dla wywiadu amerykańskiego, a neurofon był uważany za główną część tej nowej fali technologii.

W Stanach Zjednoczonych rząd może konfiskować własność intelektualną bez godziwej rekompensaty. Jest to sprzeczne z Konstytucją względem przepisów dotyczących własności prywatnej. Konstytucja Stanów Zjednoczonych ustanowiła przepisy dotyczące sprawiedliwego i stosownego odszkodowania za konfiskatę własności prywatnej. Tego rodzaju konfiskaty mogły jednak zostać wykonane przez rząd federalny jedynie w bardzo ograniczonych okolicznościach. Te postanowienia konstytucyjne zostały ustanowione w wyniku wojen rewolucyjnych spowodowanych przez brytyjskie wojska, które przejęły własność rolników dla celów wojskowych, nie udzielając im rekompensaty. Konfiskaty miałyby również miejsce, gdyby żołnierze potrzebowali tymczasowego zakwaterowania podczas przejazdu przez obszar i nie byli w stanie zrekompensować właścicielom mienia za jedzenie, mieszkanie lub inne zasoby, które spożyli. Właściciele byli traktowani jak służący korony w tego rodzaju nadużyciach majątkowych, a tego typu działania ze strony rządu brytyjskiego były jednym z czynników przyczyniających się do wojny o niepodległość.

W epoce technologicznej problemem jest nie tylko własność gospodarstw; obejmuje też własność intelektualną ludzi, którzy reprezentują nowe pomysły dla zmian. Wiedza to zmiana. Wolność słowa, prasy i przekonań jest fundamentem, jednak w Ameryce pod władzą DIA, własność może zostać wykorzystana bez sprawiedliwego odwołania się do wynalazcy. Chociaż prawdą jest, że prawa własności umysłowej zmieniły się w ciągu dwustu lat, to jednak własność umysłowa nie ma praw. Gdzie rząd federalny wyznaczy granicę? Dlaczego ludzie mieliby być pozbawieni prawa do realizowania swojej pomysłowości bez nadmiernej kontroli rządu?

Ojcowie założyciele Stanów Zjednoczonych ustalili, że nawet w sytuacjach wojennych własność nie powinna być zabierana bez uczciwej zapłaty. Od czasu II wojny światowej własność intelektualna coraz częściej przepadała na skutek konfiskaty przez rząd, powodując znaczne trudności u wynalazców, pozbawiając jednocześnie świat dostępu do owoców ich twórczości. Coraz większe i bezkrytyczne wykorzystanie zdobyczy wiedzy przez "bezpieczeństwo narodowe" wykracza poza to, co przewidziano dwieście lat temu. Pomysł, że sama myśl została skonfiskowana przez nasz rząd federalny, nigdy nie był przewidywany ani nawet rozważany jako możliwość, w świadomości tych, którzy ustanowili naszą formę rządu. W rzeczywistości wolność głoszenia, wierzenia, wyrażania i wzmacniania idei była najbardziej fundamentalnym aspektem naszego systemu interakcji międzyludzkiej, czego przykładem jest amerykańska republikańska demokracja. Niemniej jednak w 1996 r. mamy do czynienia z coraz większą ingerencją w działania indywidualnych wynalazców przez rząd, dysponujący milionem prawników, finansowany setkami miliardów dolarów i zdolny do uwięzienia osób w sieci regulacji i kontroli, dławiącej wolność myśli. Te ingerencje sprawiają, że ogromna władza jest wykorzystywana dla szkodzenia ludzkości, a nie jej ulepszania.

Wiedza nie powinna być ograniczona, gdy można ją zastosować do ogólnego dobra ludzi. Bezpieczeństwo narodowe musi być zrównoważone. Pytanie jakie należy zadać brzmi: komu służy zatrzymanie tego rodzaju wiedzy? Kim są ci niewybrani, nieszczęśliwi, myślący policjanci, którzy stoją na straży intelektu twórczego Amerykanina? Ograniczenie wiedzy intelektualnej jest nowoczesnym wynikiem paranoi zimnej wojny. Pytanie, które obecnie krystalizuje się w umysłach wielu osób: gdzie kończy się ingerencja rządu i zaczyna się pogoń za życiem, wolnością i szczęściem?

Zbyt wiele razy powstają sztuczne bariery między ludzkimi interaktywnymi wydarzeniami, takimi jak nauka i polityka, jak gdyby były one jedynie "wyspami działania", gdy w rzeczywistości wszystkie rzeczy są ze sobą powiązane. Ograniczenia praw własności wynalazcy dotyczą tylko garstki ludzi bezpośrednio, ponieważ nie zdarza się to często. Relatywnie łatwo rządowi udaje się deptać kilku pozbawionych prawa wyborczych wynalazców, którzy mogą albo pracować dla rządu, albo przejść przez pozornie nie kończącą się zaporę bzdur rozdawaną przez zbyt agresywnych biurokratów. Rząd może utrwalać te niesprawiedliwości, ponieważ masa amerykańskiej ludności nie postrzega osiągnięć intelektualnych jako "ich". A co jeśli kilku niezależnych naukowców zostanie uwięzionych i nie będą w stanie doprowadzić pomysłów do produkcji i udostępnić ludziom? Tym stłumionym i wycofanym w apatię odkrywcom brakuje tego, że mogą wszystkim ludziom oferować inne, bardziej pozytywne możliwości. Wstrzymywanie technologii uczenia się, systemów uzdrawiania i innej wiedzy, która może polepszyć ludzkie warunki, jest aktem zdrady wobec ludzkiego ducha i demokratycznego sposobu życia.

Wiedza to wolność, a wolność tworzenia to podstawa demokracji. Co więcej, konfiskata mienia do celów wojskowych może być sprzeczna z religijnymi lub filozoficznymi przekonaniami wynalazcy w zakresie działań wojennych i interakcji międzyludzkich. Czy rząd ma prawo zabrać własność wynalazcy i użyć jej do celów militarnych, gdy filozofa wynalazcy zabrania tego rodzaju użytkowania? Jakie prawo ma rząd, który bierze to, co stworzyli inni, i przeszkadza wynalazcy w dalszym rozwijaniu jego pomysłów? Najwyraźniej w Stanach Zjednoczonych organizacje bezpieczeństwa narodowego mogą osiągnąć ten cel i tak właśnie stało się z neurofonem i Patrickiem Flanaganem.

Wpływ na społeczeństwo jest głęboki. W obszarach, w których nadszedł czas na postęp technologiczny, jesteśmy zmuszeni jako społeczeństwo czekać, aż rząd zdecyduje, że wiedza jest "odpowiednia" do konsumpcji lub stała się wystarczająco rozpowszechniona, aby dalsze blokowanie informacji przestało być opłacalne. W międzyczasie postęp inicjatorów pomysłów jest opóźniony, utracony lub odłożony na czas nieokreślony; tak było w przypadku neurofonu.


3.6. Powrót do początków [1959]

Gdy Flanagan miał 15 lat, wygłosił wykład i pokaz neurofonu w Houston Amatorskim Radio-Clubie. Dzień po demonstracji skontaktował się z nim reporter z Houston Post. Reporter miał krewnego, który stał się głuchy z powodu rdzeniowego zapalenia opon mózgowych i chciał wypróbować wynalazek na swoim krewnym. Test został zorganizowany. Urządzenie działało zgodnie z oczekiwaniami, powodując kaskadę wiadomości. Historię rozpropagowały międzynarodowe serwisy kablówkowe, a reklama urządzenia znacznie wzrosła w ciągu najbliższych dwóch lat. W pewnym momencie, w 1961 r., pracownicy magazynu Life zamieszkali na tydzień w domu rodzinnym Flanagana, chodząc za nim podczas kompilowania opowiadania o chłopięcym geniuszu. 14 września 1962 roku w magazynie pojawiła się historia.

Po relacji jaka ukazała się w Life Patrick został zaproszony do udziału w programie Gary'ego Moore'a "Mam Sekret". 1 października 1962 r. podczas kręcenia serialu, neurofon został zaprezentowany przy pomocy dwóch innych gości, Andy Griffitha i Bess Meyerson. W wyniku tej telewizyjnej prezentacji  Flanagan otrzymał ponad milion listów i telegramów z zapytaniem o urządzenie.

Po spektaklu Patrick poznał Andrija Puharicha. Dr Puharich wziął Flanagana i G. Harry'ego Stine'a, naukowca pracującego dla Huyck Corporation, na lunch w celu omówienia neurofonu. Puharich poszukiwał podobnego patentu jak patent Flanagana i próbował wyciągnąć informacje od młodego Patryka. Później Flanagan będzie musiał walczyć z Puharichem w sporze o prawa do idei. Ale zapis byłby jasny: Flanagan złożył wniosek o patent jako pierwszy. (Warto wiedzieć, że Puharich to człowiek od początku pracujący dla Mind-Control. Zajmował się tropieniem i trenowaniem - dla potrzeb służb specjalnych - dzieci o niezwykłych talentach. Patrz film: Push. Agent Henry Carver był wzorowany na Puharichu.)

Po pojawieniu się Gary'ego Moore'a Flanagan skontaktował się również z Huyck Corporation, dla której pracowała firma badawcza Stine. Flanagan zatrudnił się jako konsultant podczas lata i pracował z firmą w prowadzeniu dalszych badań nad swoim wynalazkiem. Firma była w stanie zweryfikować skuteczność neurofonu, ale z powodu problemów i opóźnień z urzędem patentowym, zrezygnowali z neurofonu.

Pracując dla korporacji Huyck, Flanagan spotkał wielu innych naukowców, którzy mieli głęboki wpływ na jego przyszły kierunek. Spotkał dr Henri Marie Coandę, ojca dynamiki płynów (słynny pierwszy odrzutowiec Coandy z 1910 roku) i lepiej poznał Harry'ego Stine'a. Harry Stine miał napisać książkę o potencjalnym wykorzystaniu neurofonu jako interfejsu człowieka do komputera. Książka nosiła tytuł The Silicon Gods (Bantam Books). Dr Coandă stymulował przyszłe kierunki badań Patricka. [1974]

Kolejny etap badań nad neurofonem rozpoczął się, gdy Flanagan miał dwadzieścia trzy lata i został zatrudniony jako naukowiec w Tufts University. Pracując w Tufts, pełnił funkcję wiceprezesa odpowiedzialnego za badania dla Listening Incorporated, firmy z siedzibą w Bostonie. Firma Listening Incorporated została założona w celu opracowania szeregu technologii i była objęta umową z amerykańską stacją testową ds. Morskiego nadzoru z China Lake w Kalifornii. Marynarka wojenna zakontraktowała w Firmie Flanagana opracowanie szeregu technologii, w tym systemy do translacji mowy człowiek-delfin. Nadzorującym projekt w tym czasie był jego przyjaciel i partner biznesowy, dr Dwight Wayne Batteau, profesor fizyki i inżynierii mechanicznej na uniwersytetach Harvard i Tufts.

W Tufts Flanagan nadal rozwijał swoje pomysły. W tym czasie dekodował wzorce inteligencji mowy, ponieważ są one replikowane w mózgu ludzi i delfinów, w celu opracowania programów komputerowych do ich analizy i symulacji. Podczas tych badań Flanagan i inni odkryli sposób, w jaki mózg lokalizuje rzeczy w trójwymiarowej przestrzeni, tak że nawet gdy nie można było zobaczyć źródła dźwięku, można go było zlokalizować. Odwracając tę koncepcję, znaleźli metodę projekcji dźwięku na lokalizację w przestrzeni trójwymiarowej. W ten sposób mogli wytworzyć nawet kierunek dźwięku, tak aby głos orkiestry mógł być odbierany w pełnej szerokości i głębi dźwięku, jakby stał przed żywymi instrumentami. Zupełnie inny rytm - holograficzna projekcja dźwięku została odkryta.

Ta technologia dźwięku i zawierające ją badania, doprowadziły do lepszego zrozumienia relacji czasu w układzie rozpoznawania mowy przez mózg. Takie rozumienie projekcji dźwięku w trójwymiarowej przestrzeni oraz idea otaczania dźwiękiem drogą przesunięć czasowych w obwodach rozpoznawania mowy w mózgu, pozwoliły na opracowanie cyfrowego neurofonu (DSP).

Nowy cyfrowy neurofon zapewnia dźwięk najwyższej jakości. Dźwięk w głowie z precyzją wierności orkiestry. Dźwięk może być zarówno nagrywany, jak i odtwarzany przez sieć energetyczną ludzkiego ciała. Urządzenie podłącza się bezpośrednio do sieci neuronowej jaką tworzy ludzki komputer, aby wyświetlać informacje w taki sposób by mózg je doświadczył. Pobieranie danych z komputera do człowieka, wprost do jego pamięci długoterminowej. Udowodniono, że przenoszenie informacji do pamięci długoterminowej, nawet po jednym zaaplikowaniu, jest osiągalne dla wielu użytkowników urządzenia.

Ta nowa kombinacja pomysłów doprowadziła do złożenia wniosku patentowego 29 sierpnia 1968 roku o nową i potężną technologię, która została szybko zablokowana przez DIA na pięć lat. Pieczętowanie tego patentu było niezwykle bolesne. Ten 24-letni wynalazca tak długo pracował na opatentowanie pierwszego pomysłu. Walczył z urzędem patentowym, prowadził spory o naruszenie praw patentowych, a teraz nakaz DIA zabraniał mu nie tylko pracy, ale nawet mówienia o wynalazku. Walka o prawa do jego pracy trwała pięć lat, aż rząd niechętnie odstąpił od zakazu. W tym czasu entuzjazm wynalazcy dla neurofonu osłabł i przeniósł się do innych projektów.

Mimo to Patrick zdołał wyprodukować około 1500 neurofonsów, które sprzedał po 1000 USD w 1978-79. Urządzenie było duże i nieporęczne, a cena urządzenia była koniecznie wysoka, ale poza możliwościami przeciętnego człowieka. Flanagan zdecydował, że zaprzestanie produkcji urządzenia do czasu, kiedy stanie się bardziej przystępne i kiedy będzie mógł zapewnić, że będzie sprzedawane w sposób, jaki sobie wyobraził.


3.7. Pierwszy neurofon jest zbudowany

Pierwszy neurofon powstał metodą chałupniczą z elektro-śmieci, jakie dziecko znalazło w domu. Zatrzymanie się przed szafką kuchenną i spiżarnią w kuchni sprawiły, że wełna do czyszczenia garnków zmieniła się w elektrody, które po włożeniu do foliowych torebek i podłączeniu do odwróconego transformatora audio, zostały połączone z gramofonem. Napięcie wyjściowe transformatora audio wynosiło międzyszczytowo 1500 wolt. Sygnał był kontrolowany na oscyloskopie. Wzmacniacz otrzymywał sygnał muzyczny lub głosowy z odtwarzacza płytowego Hi-Fi. (Dzisiaj można użyć dowolnego urządzenia dźwiękowego, w tym odtwarzacza CD, magnetofonu itp.)

Elektrody zostały umieszczone na skroniach obok oczu, a kiedy kliknięto neurofon, można było "usłyszeć" dźwięki, jakby pochodziły z wnętrza głowy. Jakość dźwięku w tym urządzeniu pierwszej generacji była słaba, zniekształcona i ogólnie niskiej jakości. Urządzenie pierwszej generacji dało ciekawy efekt, ale nie miało praktycznej wartości ze względu na tę słabą jakość dźwięku, która była związana z kodowaniem sygnału. Korzystając z urządzenia i monitorując wyjścia, Flanagan odkrył, że niektóre sygnały dźwiękowe były wyraźniejsze niż inne.

Patrząc na oscyloskop odkryto, że najgłośniejsze i najwyraźniejsze dźwięki są generowane, gdy wzmacniacz jest przesterowany i powstają fale prostokątne. W tym samym czasie transformator oscylował z tłumioną falą o częstotliwości 40-50 kiloherców (kHz). Patrick odkrył, że w pewnych warunkach sygnał nie może być w ogóle odbierany, a inne sygnały płyną bardzo wyraźnie. Izolując wyraźniejsze sygnały i analizując ich modulacje, Flanagan był w stanie określić idealne parametry operacyjne urządzenia.

Poszedł do biblioteki, by zbadać efekt, kto zaobserwował i zobaczył jakieś historyczne wzmianki o takim zjawisku. Odkrył, że podobny efekt został po raz pierwszy uznany przez naukowca Voltę już w 1800 roku. W momencie jego odkrycia nazywał się on dźwiękiem elektrofotonicznym i był uważany za jedyne zjawisko, które powstało w wyniku działania mięśni otaczających kości ucha wewnętrznego stymulowanych do wibrowania przez prąd elektryczny, powodując w ten sposób efekt słuchowy.

Flanagan kontynuował swoje badania i obserwacje, próbując lepiej zdefiniować mechanizm dzięki któremu to zjawisko zachodziło. Obserwując sygnał na oscyloskopie odkrył, że dźwięk był przekazywany do mózgu dopiero gdy transformator został przesterowany, tworząc pik podmuchu energii elektrycznej, która rezonując z ciałem oddziałuje na mózg. Ten efekt rezonansu pomógł wyjaśnić, dlaczego sygnał dźwiękowy przechodzi tylko częściowo, i nie wszystkie dźwięki są wyraźnie transmitowane. Aby przekaz był wyraźny, musiał rezononować w harmonii ze skórą.

Ciało ludzkie faktycznie stanowiło część obwodu elektrycznego urządzenia. Ciało nie działało jak jakiś pusty dzban wody czekający na zapełnienie; służył jako część samego obwodu. Flanagan zaprojektował obwód wykorzystując tę wiedzę i stworzył wysokoczęstotliwościowy oscylator do przesyłania sygnału przez ludzką sieć neuronowo-energetyczną. Ale potem odkrył, że konkretna częstotliwość rezonansowa pojedynczej osoby podlega znaczącym zmianom elektrycznym i innym zmiennym. Właściwości elektryczne skóry były takie, że ogólne zmiany ciała, zmiany emocjonalne i praktycznie każdy zewnętrzny środek pobudzający może spowodować zmianę właściwości elektrycznych. Samo przesunięcie powodowało nieprawidłowe działanie urządzenia; nie można go było łatwo kontrolować dopasowując do zmieniających się wzorców energii. Własności dielektryczne skóry mogą zmieniać się o kilka rzędów w ułamku sekundy. Stało się to wyzwaniem i przeszkodą dla młodego naukowca w udoskonalaniu jego wynalazku.

Urządzenie w tym momencie (tak jak przygotowywano pierwotny patent) było zasadniczo modulowanym radiowo nadajnikiem o wysokim napięciu i małej mocy, z częstotliwością ręcznie dostosowaną do częstotliwości drgań własnych ludzkiego ciała. Aby zrozumieć, jak działa urządzenie, warto sprawdzić, co dzieje się po włączeniu i "nastrojeniu" radia:

1) Pokrętło odbiornika jest obracane, aż do rezonującego dopasowania sygnału z wybraną częstotliwością radia, oraz;
2) Sygnał jest dekodowany i wysyłany przez głośnik jako dźwięk.

Dzięki neurofonowi ludzkie ciało działa jak odbiornik radiowy. Impulsy elektryczne są "odbierane" przez nerwy przez skórę, przekazywane do mózgu i dekodowane w dźwięk.

System neurofonu działa, pobierając dźwięk z odtwarzacza CD, magnetofonu lub mikrofonu i zmienia go na sygnał, który jest ciągle modulowany, aby sprostać zmieniającej się energii ludzkiego ciała. Skanujące, samokorygujące modulacje powodują, że urządzenie pozostaje w rezonansie z ciałem, dzięki czemu przetworzone informacje dźwiękowe mogą być stale odbierane w mózgu, gdzie są przetwarzane na dźwięk w taki sam sposób jak transmisja radiowa. Flanagan opisał efekt w ten sposób: "Dźwięk z urządzenia był fantastyczny, jak dźwięk z innego świata". Jakość dźwięku i zasięg "słuchu" zostały znacznie wykraczające poza normalne parametry słuchu oraz nie występowały zniekształcenia w odbieranym sygnale, tak jak miało to miejsce w pierwszej generacji urządzenia.

W tym czasie Flanagan zaczął testować urządzenie na osobach, które były całkowicie nerwowo głuche. Osoby te nie były w stanie słyszeć przez normalny kanał słuchowy ani metodą przewodzenia kostnego. Wyniki tych prób były niesamowite. Ludzie po raz pierwszy mogli słyszeć!


3.8. neurofon drugiej generacji

Neurofon drugiej generacji został skonstruowany jako lampowy oscylator o zmiennej częstotliwości, który był modulowany amplitudowo. Sygnał wyjściowy był następnie przesyłany do transformatora wysokiej częstotliwości, który miał płaską charakterystykę częstotliwościową w zakresie 20-100 kHz. Elektrody umieszczono na głowie, a oscylator został dostrojony do maksymalnego rezonansu (w późniejszych modelach zastosowano obwód sprzężenia zwrotnego, który automatycznie dostosowywał częstotliwość do rezonansu.) Flanagan odkrył, że stała elektryczna ludzkiej skóry była bardzo zmienna i aby osiągnąć maksymalny transfer energii z elektrod, urządzenie wymagało stałego sprzężenia zwrotnego, aby dopasować się do dynamicznej odpowiedzi elektrycznej ciała słuchacza.

W neurofonie drugiej generacji połączono falę o napięciu 2000 V z modulacją amplitudy w stosunku do szczytów, i przesłano za pomocą elektrod w postaci tarczy o średnicy dwóch cali, izolowanych przy użyciu folii z mylaru o różnych grubościach.

Neurofon jest generatorem fal skalarnych. Podczas pracy sygnały poza fazą z elektrod mieszają się w nieliniowej złożoności dielektryka skóry. Sygnały z każdej elektrody kondensatora są przesunięte o 180 stopni. Każdy sygnał jest przekazywany do złożonego dielektryka ludzkiego ciała, gdzie jest on mieszany i następuje eliminacja fazy. Wynik netto to wektor skalarny. (Piękne tłumaczenie ale nieprawdziwe. Formalnie byłoby poprawne gdyby fala skalarna była falą poprzeczną, ale tak nie jest. Żadne znane fizyce urządzenie - z wyjątkiem znanych wojsku - nie odbiera fal skalarnych. Tylko Tesla potrafił je nadawać i odbierać, a także zamieniać na zwykłe poprzeczne fale elektromagnetyczne.)

Neurofon drugiej generacji, ze swoimi modulowanymi amplitudami wysokiej częstotliwości, był niesamowitym postępem w stosunku do wcześniej opracowanego. Miał doskonałą klarowność dźwięku. Słuchacz odbierał dźwięk tak, jakby emanował z jego głowy. To urządzenie zostało przetestowane na ponad tysiącu osób, w tym niektórych, którzy byli głuchymi z powodu uszkodzeń nerwów. Wyniki były zaskakujące. W niektórych przypadkach z nieznanych przyczyn słuchacz nie słyszał z urządzeniem, dopóki nie został użyty w serii krótkich sesji. Nie jesteśmy pewni, dlaczego niektórzy ludzie potrzebują tego "okresu treningowego", ale przypuszczamy, że system nerwowy musi "nauczyć się" słyszeć ze skóry do mózgu, budować neuro-szlaki od skóry do mózgu, i rozszyfrować nowy rodzaj impulsu.

Urządzenie wywołało również nieoczekiwanie obrazy, gdy zostało aktywowane podczas umieszczania nad obszarem potylicznym mózgu. Pomysł, że to urządzenie może być również dostrajane w taki sposób, aby stworzyć obrazowanie wizualne sugeruje, że będzie to możliwe w przyszłości. Możliwość znalezienia mechanizmu wizualnego neurofonu nie została utracona przez wynalazcę i jest przedmiotem dalszych badań. Obrazowanie wizualne może dostarczyć innych wrażeń niż obrazowanie optyczne utworzone przez oczy.

Ostatnie badania pokazały, że gdy osoby niewidome używają brajla, rzeczywiste obszary mózgu, które są stymulowane, to te związane z widzeniem, a nie te związane z dotykiem. Ponadto badania przeprowadzone w byłym Związku Radzieckim wykazały, że możliwy jest system obrazowania wzrokowego przez skórę. Badanie przeprowadzono na bardzo wrażliwych osobach, które potrafiły odróżnić przedmioty, litery, a nawet obrazy za pomocą rąk jako optyczne skanery obrazu. [Psychic Discoveries Behind the Iron Curtain, Sheila Ostrander i Lynn Schroeder, Prentice-Hall, 1970, strony 170-185.] Obecnie wiadomo, że możliwe jest wyizolowanie kodu mózg-umysł w celu rozróżnienia obrazów wizualnych, podobnie jak kod słuchowy z neurofonu.

Zastosowania idei propagacji dźwięku przez dalszy rozwój technologii neurofonu, są niesamowite. Możliwości komercyjne są ogromne. Zastosowania obejmują sprzęt do produkcji dźwięku i nagrywania oraz wymiarowanie dźwięku przez Neurofon. To jest nauka, i system odsłuchowy, który wyprzedza inne urządzenia o sto lat. Pierwszy cyfrowy neurofon, używany do tych celów, został ostatecznie wyprodukowany i wprowadzony na rynek jako Mark XI i Thinkman Model 50.


3.9. Jak działa neurofon

Skóra jest największą i najbardziej złożoną częścią naszego ciała. Po rozłożeniu, nasza skóra pokryje około czterdzieści stóp kwadratowych i waży dziewięć funtów, czyniąc z niej największy organ w ciele. ["Skóra, nasz piąty zmysł", Explore More Magazine, marzec/kwiecień 1996] Stanowi granicę między nami a światem zewnętrznym. Jest to pierwsza bariera dla chorób i działa jak gigantyczny ciekłokrystaliczny mózg. Każdy centymetr kwadratowy skóry zawiera 1300 receptorów bólowych, prawie 20000 receptorów dotykowych, prawie 200 receptorów ciśnienia, 75 receptorów zimna i 13 ciepła, skóra może wykrywać nawet najmniejsze wibracje ["Skóra, nasz piąty zmysł", Explore More Magazine, marzec/kwiecień 1996]. Interpretuje i digitalizuje nasz świat zewnętrzny w serię impulsów, które nasze wewnętrzne ja rozumie wyraźnie.

Skóra jest piezoelektryczna, a kiedy jest wibrowana lub potarta, generuje sygnały elektryczne i fale skalarne. Nasza skóra jest naszym głównym narządem zmysłów. Rozróżnia wszelkiego rodzaju źródła energii od światła, dźwięku, ciepła, energii elektrycznej i wielu innych form energii. Te dane wejściowe są następnie interpretowane przez system nerwowy i kanały akupunktury i przekazywane lub przekształcane w sygnały, które następnie są przesyłane przez te sieci i dekodowane przez mózg. Neurofon "wstrzykuje" swój sygnał wykorzystując kod mózgu. Flanagan opisał skórę jako receptor w następujący sposób:

"Nasza skóra to nie tylko powłoka, to niezwykle wrażliwy narząd z setkami tysięcy receptorów wrażliwych na temperaturę i delikatny nacisk. Każdy organ percepcji wyewoluował i rozwinął się ze skóry. U zarodka skóra fałduje się, a następnie formuje nasze oczy i uszy. Nasza skóra może zawierać ukrytą zdolność postrzegania światła i dźwięku, myślę, że pobudzając skórę energią [w odpowiedni sposób można depolaryzować mózg i naładować go] energią." [Mega potęga mózgu; Transformuj swoje życie za pomocą mechanizmów mózgowych i składników odżywczych, Michael Hutchison, 1994, str. 111]

W czasach gdy neurofon został po raz pierwszy opracowany, naukowcy badający fizjologię nerwów uważali, że mózg jest podłączony do różnych nerwów i wiązek nerwowych. Ci neurofizjolodzy wierzyli, że mózg był w stanie jedynie wykonywać funkcje zmysłowe za pomocą definiowalnych kanałów liniowych. Naukowcy ci wierzyli, że dane wejściowe mogą być odbierane, przekształcane i wysyłane przez te ścieżki nerwowe. W tym przekonaniu doszli do wniosku, że dźwięk może być interpretowany przez mózg, jeśli jest przekazywany przez ósmy nerw czaszkowy, który biegnie od ucha wewnętrznego do mózgu. Dzisiaj jednak coraz więcej naukowców akceptuje teorię mózgu holograficznego - mózgu jako trójwymiarowego komputera, który może tłumaczyć dane na zrozumiałe wzorce. Oznacza to, że jeśli kodowanie było zrozumiałe, a sygnał wejściowy został prawidłowo uformowany, każdy efekt, który mógłby być odwzorowany w mózgu, mógłby zostać odtworzony poza nim i skierowany do wewnątrz przez alternatywne kanały. Jeśli ciało jest postrzegane jako antena, wówczas skórę można postrzegać jako odbiornik energii, przetwornik, transformator lub energię zmienioną w nową formę, która może być przemieszczana przez ciało do mózgu. Teoretycznie powinniśmy być w stanie usłyszeć i zobaczyć wiele kanałów.

Mózg ma system holograficzny, który daje ludzkiemu umysłowi możliwość przechowywania tak ogromnych ilości danych. Jesteśmy ogromnym impulsem modulowania, falowania energii, przez którą przekazywane są dane. Odkrycie kodu neuronowego i systemu przekazywania jest najgłębszym aspektem tego wynalazku.

Według Flanagana, "Kluczem do neurofonu jest stymulacja nerwów skóry za pomocą zakodowanego cyfrowo sygnału, który przenosi takie kodowanie współczynnika taktowania, jakie jest rozpoznawane jako dźwięk przez dowolny nerw w ciele." W ten sposób jest przekształcany na zrozumiały dźwięk. Powiedział dalej; "Cały komercyjny cyfrowy układ rozpoznawania mowy opiera się na tak zwanej analizie mocy częstotliwości dominującej, która może być rozpoznawana przez taki obwód, ale prawda jest taka, że kodowanie mowy opiera się na stosunkach czasowych. Jeśli obwody analizy mocy częstotliwości nie są odpowiednio przesunięte, nie będą działać; inteligencja jest przenoszona przez informacje stopniowe, zawartość częstotliwości głosu daje naszemu głosowi pewną jakość, ale częstotliwość nie zawiera informacji, wszystkie próby komputerowego rozpoznawania i generowania głosu są tylko częściowo udane." Oznacza to, że Flanagan stworzył system, w którym osiągnięto pełniejszą ochronę danych. W przypadku nagrywania dźwięku ten system zapewniłby doskonały system nagłośnienia. Dzięki zrozumieniu stosunków czasowych podstawowy język ludzi może zostać rozbity i zsyntetyzowany elektronicznie.

Wypowiadane słowa, idee i definicje słów mogą być kompresowane przez komputer i przenoszone do mózgu na bardzo wysokim poziomie bez zniekształceń filtrowanych przez mózg. Dane wejściowe są bezpośrednie, a efekty pamięci są długoterminowe. Szybkość, z jaką mózg może pobierać informacje, jest znacznie wyższa niż zarejestrowanych danych dźwiękowych lub wizualnych. Pominięcie filtrów naturalnych dla pamięci długoterminowej jest niewiarygodną cechą tego wynalazku.

Podczas badań nad delfinami odkryto metodę przekształcania dźwięku w falę, którą można było przetransmitować tysiące kilometrów. Transmisja może być realizowana przy użyciu minimalnych nakładów energii lub, według słów Flanagana, "możemy przekazywać czyste dane głosowe za pośrednictwem bardzo wąskich pasm. W jednym urządzeniu opracowaliśmy nadajnik radiowy, który ma szerokość pasma wynoszącą tylko 300 herców, zachowując krystalicznie czystą transmisję. Ponieważ stosunek sygnału do szumu opiera się na rozważaniach dotyczących przepustowości, byliśmy w stanie transmitować czysty głos przez tysiące kilometrów."

Prototyp najnowszej generacji neurofonu został opracowany i jest udostępniany do sprzedaży w tym samym czasie, co wydanie tej książki [1996]. Neurofon to urządzenie do biofeedbacku mózgu i procesor sygnałowy do bioenergetycznych obliczeń i obrazowania. System dostarczy informacje z najnowocześniejszym przetwarzaniem cyfrowym i będzie w stanie formatować dowolne wejściowe i skompresowane sygnały dźwięku. Jakość odbieranego dźwięku różni się w zależności od osoby. Jakość pod względem objętości i klarowności poprawia się w ciągu pierwszych tygodni użytkowania do indywidualnego poziomu efektywności.


3.10. Co on jeszcze może zrobić?

Odkryto również, że neurofon może być użyty do "zmiany stanu mózgu". Innymi słowy, urządzenie może zostać wykorzystane do wytworzenia sygnału, który spowoduje synchronizację mózgu z sygnałem generowanym przez zewnętrzny sterownik lub generator sygnału. Tworząc odpowiednią częstotliwość w mózgu, można manipulować pewnymi stanami świadomości. Na rynku są dziesiątki urządzeń i systemów, które mogą tworzyć ten efekt na pewnym poziomie. Jednak neurofon  przedstawia najlepsze możliwości zmiany stanu całego mózgu. Kompletny system do nauki może być rozwijany przez słuchacza, który dostosuje go do swoich potrzeb. Informacja z magnetofonu może być wprowadzona za pomocą neurofonu w celu wdrukowania jej do umysłu. neurofon jest najwspanialszym narzędziem do manipulacji pamięcią.

Doniesiono, że neurofon może być przydatny do inicjowania zmian zachowania u ludzi. Dr Eldon Taylor pracował jako specjalista ds. egzekwowania prawa w Salt Lake City w zakresie sądowej hipnozy. Założył firmę Progressive Awareness Research, Inc. i uzyskał pozwolenie na prowadzenie eksperymentów w zakresie modyfikacji zachowania podświadomego przez przekaz podprogowy w systemie więziennym stanu Utah. Zmiana zachowania podświadomego polega na wykorzystaniu wiadomości, których nie można usłyszeć świadomie. To co odkrył na temat neurofonu, to fakt, że kiedy obniżył dźwięk urządzenia poniżej poziomu słyszalnego, przekaz był niezwykle skuteczny. Dr Taylor powiedział: "W każdym przypadku, w którym używaliśmy neurofonu na poziomach poniżej progu słyszalności, wiadomość była traktowana bardziej konsekwentnie niż wtedy, gdy wykorzystano komunikację głosową, w tym hipnozę." [Super-Memory: The Revolution, autor: Sheila Ostrander i Lynn Schroeder, 1991, strony 62-65]

Podczas badań delfinów, omawianych w innym miejscu tego artykułu, przeprowadzono test "test dudnieniowy". Wiadomo, że fale dźwiękowe o dwóch nieco innych częstotliwościach tworzą nutę "dudnienia", ponieważ fale znoszą się nawzajem. Na przykład, jeśli dźwięk 17000 herców jest odtwarzany w jednym uchu w tym samym czasie, gdy w drugim uchu odtwarzany jest dźwięk o wartości 17030 herców, słyszy się nutę 30 Hz. To mechaniczne usuwanie dźwięku odbywa się w strukturze kości ucha wewnętrznego. Jest jeszcze jedno zjawisko interferencyjne, które znane jest jako dudnienie różnicowe. W tym zjawisku prawdziwa jest ta sama zasada z tą różnicą, że częstotliwość rytmu pojawia się w środku mózgu "zmieniając stan mózgu" przez zmuszenie go do pulsowania w rytm dudnienia. Oznacza to, że mózg rezonuje z indukowaną częstotliwością. Zostało to po raz pierwszy zauważone i zastosowane do osiągnięcia odmiennych stanów świadomości przez Roberta Monroe z Instytutu Monroe w Virginii. [The Monroe Institute, Route 1, Box 175, Fabar, Virginia 22938]

Neurofon może zmieniać stan świadomości. Stany te można zaprogramować za pomocą neurofon. W badaniach nad delfinami sprawdzono, że dźwięk dostarczany przez neurofon nie był wynikiem przewodzenia kostnego ani tego samego, co dudnienie różnicowe, jak w przypadku Monroe. To było coś znacznie innego. To była kompletna wibracja lub dudnienie systemu nerwowego, które powodowało, że dźwiękowa informacja pomijała normalne "filtry" wewnętrznych mechanizmów, które w przeciwnym razie zakłócałyby naszą zdolność do komunikowania się z naszymi mózgami, uczenia się i pobierania informacji.

Wykorzystanie neurofonu do uczenia się i wymazywania pamięci jest ważną cechą i być może jednym z głównych zastosowań tego urządzenia. Wiadomo, że mózg zachowuje całą wiedzę, którą otrzymuje, nawet niejasny rodzaj wiedzy, na której nie koncentrujemy się świadomie. Zostało to wykazane, gdy ludzie poddawani hipnozie są w stanie przypomnieć tytuły wszystkich książek na na półce lub liczbę słupów telefonicznych w drodze z pracy do domu. Wszystkie informacje są dostępne - problem koncentruje się na systemie odzyskiwania danych z umysłu. neurofon pozwala na programowanie i przywoływanie informacji poprzez ominięcie tych filtrów. Uważa się, że neurofon może również tworzyć nowe ścieżki myślowe, które po wytyczeniu pozostają dostępne dla ludzi. To może wyjaśnić jak długo może działać efekt pamięci długoterminowej.

W najnowszych badaniach nad możliwościami tej technologii Patrick i jego żona, Gael Crystal Flanagan, opracowali inne tryby transmisji neurofonowej. Rozwinęli również sposób odwrócenia transmisji w celu wykrycia fal skalarnych energii, generowanych przez żywe systemy. Możliwość odebrania pełnego sygnału pozwoliłaby na zmianę sygnału i wytwarzanie zsekwencjonowanych wibracji dźwięku, które mają największy pozytywny wpływ na wzorce energii skalarnej. System pozwoliłby na manipulację wzrostem i kontrolą chorób u roślin. U ludzi wiele zaburzeń jest pośredniczonych i kontrolowanych przez mózg. Mózg przekazuje energię, która może przybrać postać choroby lub innego zaburzenia fizjologicznego. Przywrócenie przepływu energii na wiele sposobów może zapewnić ulgę w bólu, zwiększoną kreatywność i naukę. Jakie są możliwości? Czy informacje mogą być kompresowane przez media optyczne lub elektryczne w celu przeniesienia myśli? Czy można opracować system dla całej komunikacji na odległość - telepatii elektronicznej?

Inne anomalne efekty stworzone i odkryte za pomocą neurofonu obejmowały formę przeniesienia myśli między ludźmi. Obszar telepatii mentalnej między ludźmi był bardzo kontrowersyjny we wczesnych latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Dzisiaj przeprowadzono wystarczające eksperymentalne próby, które udowodniły, że telepatia jest prawdziwa. To co dotąd nie zostało pokazane, to mechanizm za pomocą którego następuje rzeczywisty efekt telepatyczny. Odwracając konstrukcję neurofonu tak, aby działał jako odbiornik sygnału i tworząc system emisji w połączeniu z innym urządzeniem służącym jako odbiornik, stworzono by system do wymiany informacji za pomocą telepatii.

Inna obserwacja została dokonana przez Flanagana gdy użyto urządzenia do podwyższenia pola energii ciała w taki sposób jaki stosuje się przy obróbce filmów. Pole energii otaczające ciało może zostać ukazane na filmie. Zostało to odkryte pewnego dnia gdy Flanagan przebywał w ciemni obrabiając filmy, słuchając równocześnie neurofonu. To co zobaczył stało się gdy neurofon był włączony a Flanagan dotknął niewywołanego filmu. Energia którą emanował odbiła się na nienaświetlonym filmie. Ta podwyższona energia została uwidoczniona na filmie. Eksperymentował z tym efektem przez dłuższy czas i odkrył kilka rodzajów halo pochodzącego od różnych żywych organizmów. Testy te pokazały, że wzorce energii zmieniają się wraz ze zmianą stanu dielektryka jakim jest skóra. Wnioski stąd płynące mówią, że wraz ze zmianą diety, emocji i stanu umysłu energia może się zmieniać lub przesuwać.

Badania nad tym zjawiskiem doprowadziły Flanagana do radzieckiego elektryka Siemiona Davidowicza Kirliana, który odkrył efekt halo energii ciała w 1939 roku. Uchwycił obraz energii na filmie i nazwał nowy proces fotograficzny fotografią Kirlianowską. Efekt Kirliana wytworzony przez oscylator wysokiej częstotliwości stał się stosunkowo dobrze znany w ostatnich latach. To co dzieje się gdy żywa tkanka jest stymulowana przez generator wysokiej częstotliwości, jest wzmocnieniem wibracji, które można następnie uchwycić na filmie. Poziom wibracji tego poziomu energetycznego nie jest wyczuwany przez oczy, ponieważ nie rezonują one na tych częstotliwościach i dlatego nie można ich dostroić tak, by zobaczyć energię, która otacza żywe stworzenia. Te subtelne energie są energiami przyszłości nauki. Urządzenia do wykrywania nie były dobrze rozumiane i nadal pozostają zagadką dla większości naukowców, mimo że związki przyczynowo-skutkowe są dobrze udokumentowane. Urządzenia do tworzenia zdjęć Kirlianowskich można uzyskać za mniej niż 500 USD i można je skonstruować za jeszcze mniej. Idea, że tego rodzaju obrazowanie można ulepszyć za pomocą technologii neurofonowej wydaje się interesująca. Jeszcze bardziej interesująca jest możliwość użycia mózgu za pośrednictwem elektryczności, do wysyłania sygnałów, które mogą być sztucznie ukształtowane w celu uzyskania określonych pożądanych efektów w ludzkim ciele. Wzrastający zakres badań nad kontrolowaniem i manipulowaniem ludzką energią może doprowadzić do znaczącego przełomu w poprawie zdrowia psychicznego i fizycznego. Pomysł, że jednostka może uzyskać znaczący poziom kontroli nad własnymi funkcjami psychicznymi i efektami tych funkcji, jest głęboki. Mózg jest rzeczywistym mediatorem dla każdego człowieka i może być sztucznie dostrojony do zwiększonego gromadzenia informacji i, być może, innych efektów.

To, co odkryto przez bezpośredni pomiar, to szereg efektów elektrycznych związanych z dietą i zewnętrzną ingerencją w organizm. Została ustalona korelacja między punktami akupunktury a poziomami energii obecnymi na powierzchni skóry. W jednym teście zmierzono stałą dielektryczną skóry i stwierdzono, że zmienia się ona w szerokim zakresie w zależności od stanu emocjonalnego. Stwierdzono również, że można ten stan znacząco zmienić poprzez spożywanie surowych aminokwasów. Flanagan stwierdził, że spożywanie jednej uncji czystych aminokwasów zwiększyło stokrotnie pojemność jego ciała z 100 pikofaradów do 10 nanofaradów w ciągu trzech minut.

W innym teście pomiarowym odkrył, że opór skóry był zróżnicowany w organizmie człowieka i że punkt wysokiej energii można wyizolować za pomocą elektrod i wzmacniacza sygnału. Punkty o wysokiej energii odpowiadały punktom akupunktury w ludzkim ciele. Punkty akupunktury nie nie pokrywają się z wiązkami nerwów. Punkty akupunktury są jednak zbieżne z punktami siatki pola energetycznego na ciele ludzkim, z których wszystkie mogą być skorelowane z punktami wykreślonymi przed tysiącami lat przez Chińczyków. Podczas ostatniej podróży do Europy, aby odwiedzić mojego bliskiego przyjaciela, naukowca dr Reijo Makela, zostałem wprowadzony do metody leczenia, która wykorzystuje niektóre z tych zasad.

W ciągu ostatnich dwunastu lat dr Makela leczył ponad 12000 pacjentów poprzez holistyczny system energetyczny i żywieniowy. Podczas mojej wizyty Reijo zademonstrował swoje urządzenie diagnostyczne, służące do lokalizowania punktów akupunktury na ciele człowieka. Następnie użył urządzenia, które spowodowało elektryczny sygnał wysokiej częstotliwości, w połączeniu z laserem neonowo-helowym, by podać impuls na punkty akupunkturowe dla zrównoważenia energii. Przy użyciu tej metody leczenie było znacznie skuteczniejsze niż w przypadku systemu, w którym stosowano tylko igły. System zapewnia precyzyjną lokalizację punktów i zapewnia dostawę energii i równowagę. Sukces jaki osiągnął doktor Makela w tym systemie, był głęboki. Spowodował odwrócenie stanu zdrowia u pacjentów, którzy byli uważani za nieuleczalnych. Leczył wiele różnych chorób. W wyniku jego wysiłków ponad 600 jego byłych pacjentów stworzyło dwie fundacje wspierające w Europie, by mógł promować swoją pracę.

Niedawno miałem okazję przedstawić sobie dr. Flanagana i dr. Makelę. Uważam, że mają doświadczenie i umiejętności, które ostatecznie doprowadzą do znacznego ulepszenia sprzętu do leczenia i diagnostyki. Kiedy wróciłem z Europy, sprowadziłem urządzenie używane w systemie uzdrawiania Makeli. Ten kompaktowy generator sygnału najpierw lokalizuje punkt akupunkturowy za pomocą elektrody jako sondy do pomiaru różnic w rezystancji skóry. Po zlokalizowaniu punktu energii urządzenie wydaje sygnał dźwiękowy lub miga wskaźnik wskazujący prawidłowe umieszczenie elektrody. Przełącznik na obudowie zostaje uruchomiony a urządzenie z sondy zmienia się w generator sygnału. Następnie urządzenie wysyła precyzyjnie ukształtowany impuls falowy z odpowiednią częstotliwością, napięciem i natężeniem, aby spowodować zasilenie kanału akupunkturowego. Urządzenie to jest przebudowywane przez dr. Flanagana w celu udostępnienia go społeczeństwu jako tanie połączenie testera i system indywidualnego bilansowania energii. Po zakończeniu tej pracy wspólnie przedstawią je Makela, Flanagan i ja.


3.11. Mózg

Do czasu osiągnięcia dorosłości ludzki mózg rozwinął ponad 100 miliardów neuronów. Te neurony tworzą połączenia z innymi, tworząc ponad 100 trylionów obwodów. Połączenia te reprezentują więcej niż liczba galaktyk w znanym wszechświecie. Połączenia te tworzą potencjał ludzkiego mózgu. Sposób, w jaki informacje wpływają do mózgu podczas ustanawiania tych połączeń, jest istotny dla naszego zrozumienia niektórych podstawowych możliwości w mózgu.

Uważano, że połączenia są wynikiem genetycznego wzornictwa. Uważano, że przewody mózgu zostały ustawione w genach. W tworzenie centralnego układu nerwowego zaangażowanych jest 50000 genów, co nie jest wystarczające do uwzględnienia złożonych wzorców obwodów mózgowych. Złożoność wymaga więcej danych wejściowych, więcej źródeł do tworzenia tych złożoności. Niektórzy sugerują, że świat zewnętrzny - środowisko, poprzez swoje niezliczone nakłady - jest tym, co faktycznie tworzy te złożone połączenia. Innymi słowy, interakcje, których doświadczamy poza sobą, stanowią podstawę tego, kim jesteśmy. Percepcje na wielu poziomach są możliwe dzięki tym sieciom i żadne dwie osoby nie są podłączone w ten sam sposób. ["Mózg twojego dziecka" Sharon Begley, Newsweek, 19 lutego 1996, strony 55-62]

Według neurobiologa rozwojowego Carli Shatz z University of California, Berkeley, mózg pozostaje plastyczny tam, gdzie mogą występować te połączenia. Na przykład badania, które cytuje, sugerują, że obszary sensoryczne (dotyk, wzrok, dźwięk itp.) Rozwijają się we wczesnym dzieciństwie. Emocjonalny system limbiczny jest podłączony przez czas, kiedy dzieci osiągają fizyczną dojrzałość, a zdolność do budowania zrozumienia nadal przybiera formę, aż do wieku około szesnastu lat. ["Mózg twojego dziecka" Sharon Begley, Newsweek, 19 lutego 1996, strony 55-62]

Wiemy również, że rozwój sensoryczny związany z dotykiem występuje bardzo wcześnie; na przykład obsługa niemowląt ma kluczowe znaczenie dla ich rozwoju. Zmysł dotyku i rozwój więzi z innymi są dobrze znane. Dzieci są dużo spokojniejsze i bezpieczniejsze, gdy są często obsługiwane przez kochających dorosłych. ["Skóra, nasz piąty zmysł", Explore More Magazine, marzec / kwiecień 1996 r.]

Kwestia konkretnego systemu połączeń jest ważna dla zrozumienia dokąd to wszystko zmierza. Mocne okablowanie obwodów mózgu jest ważne, ponieważ jeśli połączenia nie mogą być zmienione, wiele z naszych ograniczeń umysłowych zostanie zablokowanych. Podejmowane są dwa podejścia, aby wpłynąć na sposób, w jaki mózg przetwarza informacje. Niektórzy używają środków chemicznych do zmiany sposobu, w jaki obwody w mózgu obsługują dane. Inne systemy są elektromechaniczne i wykazują zwiększone potencjały.

Technologia neurofonu omija neuroobwody i dostarcza informacje do mózgu, stymulując jednocześnie nowe połączenia nerwowe i tworząc nowe ścieżki. Te nowe szlaki oferują możliwość rewitalizacji nieaktywnych części mózgu poprzez stymulowanie ich do aktywności i poprzez zwiększanie połączeń. Z raportów wczesnych użytkowników Neurofonu wynika, że tak właśnie było.

Badaczka Patricia Kuhl z University of Washington poinformowała, że niemowlęta w wieku sześciu miesięcy stworzyły już mapy słuchowe dla przekazywania informacji dźwiękowych przez mózg. Poprzez swoje badania doszła do wniosku, że okablowanie różni się nie tylko pomiędzy dziećmi, które wychowały się w różnych językach, ale także, że są one "funkcjonalnie głuche na dźwięki, które nie są częścią ich ojczystego języka." Mapa myśli dla wkładu słuchowego jest uzupełniana w czasie pierwszego roku życia. Oznacza to, że inne neurony dostępne do nauki innych języków w wieku dziesięciu lat nie tworzą już nowych połączeń, co sprawia, że bardzo mało prawdopodobne jest, aby osoba nabyła inny język w biegłości tubylców, gdy uczy się ich w późniejszym życiu. ["Mózg twojego dziecka" Sharon Beglev, Newsweek, 19 lutego 1996, str. 55-62] neurofon oferuje nową drogę, która umożliwia tworzenie tych połączeń i zwiększa potencjał daleko wykraczający poza to, co mogłoby być możliwe. (A więc odkrycie Beniamina Lee Whorfa o relatywizmie językowym zostało potwierdzone przez neurologów!)

Bez możliwości zmiany ścieżek wprowadzania informacji - narzędzie do otwierania nowych sieci obwodów - nowe informacje, cenne dla rozwoju człowieka i rozwoju, nie są możliwe. Neurofon opiera się na starożytnych matrycach genetycznych, w których nowe informacje mogą być dostarczane do mózgu. Okresy "okien", w których można się uczyć, mogą zostać ponownie otwarte dla nowych przepływów danych. Obserwacje użytkowników potwierdzają ten potencjał.

Neurofon był używany przez kobiety w ciąży. Informacje dźwiękowe zostały przeniesione do sieci neuronów matki i dziecka ze znaczącymi efektami. Osoby te później zgłosiły dzieci, które okazały się zaawansowane w swoim rozwoju intelektualnym. Te dzieci miały okazję, aby uzyskać niezakłóconą informację dźwiękową, jeszcze zanim powstały narządy zmysłów. Zanim otworzyły uszy, stworzono neurościeżki za pomocą neurofonu.

Neurofon może oferować więcej niż nowe technologie słyszenia osobom, które nie mają zdolności słyszenia. Być może ma to większe znaczenie dla nas wszystkich zainteresowanych rozwijaniem naszego wyższego potencjału edukacyjnego.

Moja rodzina od ponad 40 lat jest aktywna w dziedzinie edukacji Alaski. Oboje moi rodzice byli wychowawcami, a ja byłem w przeszłości Przewodniczącym Rady ds. Edukacji w Anchorage/AFT. Przewodniczyłem także na Alasce komitetowi, który badał możliwości większego wyboru edukacji na Alasce. Jako lider edukacyjny zawsze uważałem, że rozdźwięk między nowymi technologiami a edukacją jest ogromny. Te rozłamy spowalniają nas w momencie, gdy potrzeba zwiększenia pojemności i retencji informacji jest większa niż kiedykolwiek wcześniej. Moja własna migracja z polityki i edukacji do badań, publicystyki i nauki była konieczną zmianą, aby wprowadzić te technologie do przodu. Rewolucja informacyjna to fala, którą wybraliśmy aby nas niosła, a neurofon to najlepsza technologia, która została rozwinięta.


3.12. Dodatek I
Neurofon. Jak to działa? (s. 134-137)
dr Patrick Flanagan

Podczas badania komunikacji człowiek-delfin pod koniec lat sześćdziesiątych udało się nam stworzyć translator - urządzenie, które tłumaczy ludzką mowę na język delfinów i na odwrót. Słownik zawierający 30 słów został opracowany w projekcie przed jego zakończeniem. Rozwój ten wymagał dokładnego zrozumienia natury mowy i teorii informacji.

Najpierw podjęliśmy wiele prób modelowania układu nerwowego i udało nam się wykazać, że system nerwowy wykorzystuje wskaźniki czasowe jako główne źródła inteligentnych informacji. Następnie zaczęliśmy badać proporcje czasowe w schematach mowy zarówno ludzi, jak i delfinów. Dzięki temu procesowi odkryliśmy, że zrozumiałość mowy została zawarta w dominujących proporcjach czasowych w przebiegu mowy. Okazało się, że jakość mowy była zawarta w dominujących wskaźnikach częstotliwości. Tak więc system nerwowy został zaprojektowany, aby rozpoznawać dwa różne parametry: domenę czasu i dziedzinę częstotliwości.

W wyniku zdobytej wiedzy w tej dziedzinie zaprojektowałem obwód, który tłumił domenę częstotliwości, wzmacniając domenę czasu. To urządzenie było tak radykalne w podejściu, że zgłosiłem do niego patent jako wyspecjalizowany procesor mowy. Sześć miesięcy po złożeniu wniosku o patent, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) zablokowała mój wynalazek w ramach krajowego nakazu bezpieczeństwa. Moje zgłoszenie patentowe zostało umieszczone w tajnym wykazie NSA z 29 sierpnia 1968 r. (Zarządzenie #756,124)

Nie trzeba dodawać, że byłem bardzo rozczarowany systemem patentowym. Cztery lata i trzy firmy prawnicze występowały z pozwem o zwolnienie mojego wynalazku z rozporządzenia NSA. Wygraliśmy bitwę, a nakaz utajenia został odwołany. Patent nr 3647970 został wydany 7 marca 1972 r.

W 1974 roku, dwa lata po napisaniu książki Pyramid Power (polskie tłumaczenie tej książki wydało w latach 80' na powielaczu Towarzystwo Psychotroniczne, i z niej dowiedzialem się o istnieniu neurofonu), spędziłem noc w Komnacie Królewskiej Wielkiej Piramidy w Gizie w Egipcie. Tej nocy miałem doświadczenie oświecenia, czyli to co opisano w książkach Jogi jako przebudzenie Kundalini. To właśnie przebudzenie pozwoliło mi połączyć patent na przetwarzanie mowy z neurofonem. Przyszło mi do głowy, że to może być neurofon idealny. Kiedy sprawdziłem, okazało się że działa. Rezultatem było opracowanie neurofonu Mark XI, który nie wymagał użycia radiowej fali nośnej. Nowy neurofon działał tak dobrze, że napięcie 5 woltów generowało sygnał w mózgu, który był tak głośny jak poprzednie urządzenie wymagające sygnału 3000 woltów.

Klucz do tego, jak działa neurofon, znajduje się w działaniu wibracji skóry, które odkryliśmy na Uniwersytecie Tufts. Oryginalny neurofon wykorzystał falę nośną modulowaną amplitudowo pod wysokim napięciem, aby wytworzyć drgania molekularne w samej skórze. Skóra stała się przeponą biologicznego wibratora elektrostatycznego. Skóra jest piezoelektryczna i optoelektroniczna. Oznacza to, że gdy skóra jest stymulowana przez pole elektryczne lub przez pole fotonów, będzie się kurczyć i wibrować w synchronizacji z modulacją pola. Jeśli skóra jest stymulowana mechanicznie, wytwarza również pole elektryczne. W Rosji osoby niewidome zostały przeszkolone by widzieć palcami, a w Czechosłowacji ludzie głusi zostali przeszkoleni, by palcami słyszeć.

Skóra jest największym i najbardziej złożonym organem żyjącego systemu. Gdy rozwijamy się w łonie, wszystkie narządy zmysłu postrzegania ewoluują ze skóry. Skóra ewoluuje i fałduje się tworząc uszy, oczy i inne narządy percepcyjne. Nasze badania wskazują, że sama skóra ma utajony potencjał wykonywania wszystkich funkcji percepcji.

Neurofon stymuluje i wykorzystuje tę ukrytą zdolność. Skóra jest narządem, który odbiera sygnał z neurofon i przekształca nadchodzący sygnał w modulowaną cząsteczkową wibrację, która jest następnie interpretowana jako dźwięk przez mózg. Teoretycznie moglibyśmy stymulować zmysł wzroku w podobny sposób.

Stwierdziliśmy, że stymulacja neurofonem doprowadza do równowagi również meridiany akupunktury, ponieważ wszystkie meridiany mają kontakt z powierzchnią skóry. Neurofon przekształca przychodzące nieliniowe informacje akustyczne w sygnał wzmocniony w domenie czasu. Sygnał ten jest następnie przesyłany do pary elektrod o wysokiej stałej dielektrycznej, które są w kontakcie ze skórą głowy.

Pole elektryczne oddziałuje z kombinacją elektrod skórnych, tworząc drgania molekularne w skórze, które są interpretowane przez mózg jako dźwięk. Rezultatem jest nowa metoda łączenia informacji z mózgiem, wykorzystująca skórę jako receptor słuchowy.

Wibratory z przewodzeniem kostnym nie będą działały jako neurofon, ponieważ mechaniczny sygnał wibracyjny jest zbyt masywny. Skóra musi wibrować wewnętrznie w trybie synchronicznym zgodnie z zakodowaną informacją czasową.

System przetwarzania informacji nerwowych w organizmie człowieka jest najwyraźniej niezwykle wrażliwy na informacje w dziedzinie czasu. Doktor Batteau postulował, że układ nerwowy wykorzystuje technologię korelacji linii opóźniającej, aby wykrywać zróżnicowane w czasie wskaźniki informacji w postaci znanej jako korelacja Whitehouse'a.

Obwód przetwarzania neurofonu przetwarza nadchodzącą, złożoną, nieliniową formę fali sygnału audio i wzmacnia nieliniowość, tym samym zwiększając możliwość rozpoznania wzorców sygnału. W procesie tym domena częstotliwości głównej jest tłumiona. Zmienia się zatem charakter sygnału wejściowego. Sygnał ten jest tak dominujący w czasie, że może być mocno przycięty lub przepuszczony przez detektor przejścia przez zero, bez utraty zrozumiałości.

Przetworzony sygnał jest następnie podawany do pary elektrod o wysokiej stałej dielektrycznej. Sygnał nie wymaga pracy nadajnika radiowego. Jak wspomniano wcześniej, oryginalna konstrukcja neurofonu musiała działać naprawdę brutalnie, ponieważ sygnał modulacji nie był przetworzony dla poprawy właściwości sygnału w dziedzinie czasu.

Ponieważ skóra jest piezoelektryczna i ma stałą dielektryczną w zakresie 12000, elektrody neurofonu są wykonane z materiału ceramicznego zaprojektowanego w celu zapewnienia maksymalnej impedancji pasującej do skóry. Cały system elektrod skórnych jest rezonatorem piezoelektrycznym.


3.13. Dodatek II
Informacje operacyjne: Thinkman Flanagana (s. 138-142)
dr Patrick Flanagan

Aby uzyskać najlepsze wyniki z neurofonem, doświadczenie mówi, że należy spędzić co najmniej 1/2 godziny dziennie, słuchając szerokiego spektrum częstotliwości w cichym, relaksującym otoczeniu. Najlepiej słuchać przy zwiększonym przepływie krwi do mózgu. Preferowaną pozycją jest płaszczyzna nachylona o 11 stopni, z opuszczoną głową. Testy wykazały, że większość ludzi wchodzi w głęboki stan alfa w ciągu 30 sekund po umieszczeniu w tej pozycji. Ten stan najbardziej sprzyja słuchaniu neurofonu.

Słuchacz neurofonu może zbudować własną pochylnię z deski o długości 1.8 m i szerokości co najmniej 45 cm. Uniesiony koniec deski powinien być podparty na wysokości 35 cm nad podłogą. Elektrody powinny być umieszczone na skroniach, bezpośrednio za i nieco powyżej oczu. Nie należy ich umieszczać na włosach. Chociaż elektrody będą działały doskonale bez galaretki elektrodowej, sugerujemy stosowanie galaretki elektrodowej typu EEG lub galaretki KY, ponieważ poprawia to dopasowanie impedancji do skóry. Jeśli używasz galaretki KY jako kremu elektrodowego, wymaluj równą powłokę na powierzchni każdej elektrody i umieść elektrody w kontakcie ze skórą.

Później możesz chcieć przesunąć elektrody, aby doświadczyć różnych wrażeń. Wielu słuchaczy neurofonu preferuje umieszczenie jednej elektrody pośrodku czoła, w obszarze trzeciego oka, i umieszczenie drugiej na tylnej części szyi lub na dłoni lub nadgarstku.

Źródłem dźwięku do odsłuchu neurofon może być odtwarzacz kasetowy, radio lub odtwarzacz CD. Neurofon powinien być zasilany ze słuchawek lub gniazda wyjściowego głośnika. Twój neurofon jest wyposażony w kabel audio z końcówką stereo na końcu. To pasuje do większości odtwarzaczy kasetowych.

Jeśli chcesz zasterować neurofon z innego źródła, może być konieczne użycie innego drutu. Twój lokalny sklep Radio Shack prawdopodobnie będzie miał odpowiedni.

Używając neurofon, generalnie dostosowuję poziom dźwięku urządzenia kasetowego do komfortowego poziomu odsłuchu, słyszanego przez wbudowany głośnik urządzenia. Następnie podłączam wtyczkę mini do gniazda słuchawkowego odtwarzacza i podłączam standardową wtyczkę telefoniczną do gniazda wejściowego w neurofonie. Podłącz wtyczkę elektrody do gniazda wyjściowego neurofonu.

Obróć regulator głośności źródła dźwięku powoli w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Powoli obróć kontrolkę, aż usłyszysz taśmę z magnetofonu przez elektrody neurofonu. W zależności od rodzaju materiału, którego słuchasz, dźwięk, który usłyszysz po raz pierwszy przez neurofon, nie będzie brzmiał bardzo wyraźnie.

Wynika to z dwóch rzeczy:

1. Dźwięk, który słyszysz, jest dominujący w domenie czasu i
2. Ponieważ jest to nowy kanał odsłuchowy, mózg faktycznie nie ma możliwości przetwarzania sygnału.

Jeśli podczas odsłuchu przemieciemy zakresy częstotliwości neurofonu, przekonamy się, że wszyscy mamy pewne widma, których całkowicie brakuje naszej zdolności percepcyjnej. To znaczy, na początku  możemy usłyszeć złożoną falę dźwiękową o czasie trwania jednej milisekundy (1 kHz), ale całkowicie zabraknie dźwięku innej domeny. Kiedy słuchamy przez neurofon złożone informacje dźwiękowe, brakujące zakresy są programowane w obwodzie mózg-neurofon.

Po wysłuchaniu zaledwie 30 minut dźwięk zaczyna nabierać nowych cech. Dźwięk wydaje się poruszać w głowie i nabiera nowego wymiaru, gdy programujemy nasze psychiczne centra mózgu, aby otrzymać nowe wejście sygnału. Im dłużej neurofon jest używany, tym dźwięk robi się wyraźniejszy. Na początku polecam taśmy z muzyką elektroniczną, takie jak astralna taśma dźwiękowa.

Wibracje skóry nowego neurofon są tak wspaniałe, że możesz usłyszeć wibracje skóry w uszach. Jeśli używasz neurofon jako narzędzia do nauki, ten dodatkowy wkład mózgu może być przydatny, ponieważ uczenie się jest wzmacniane przez wiele kanałów w mózgu. Inne osoby w Twoim otoczeniu mogą słyszeć wibracje Twojej skóry podczas korzystania z neurofon. Jest to całkowicie naturalne.

W niedalekiej przyszłości zaczniemy produkować kasety i płyty CD przeznaczone do użytku tylko z neurofonu. Taśmy oprogramowania Neurophonic obejmie wiele różnych kategorii, od: Psychic Center Stimulation do programów podprogowych Learning. Powiadomimy właścicieli neurofonów, gdy te taśmy będą dostępne do kupienia.

Na początku nie jest konieczne stosowanie specjalnych taśm, ponieważ celem jest wypracowanie ukrytego kanału, przez który działa neurofon. Można to zrobić, słuchając białego szumu (wodospadów) lub twoich ulubionych taśm muzycznych.

Wzmocnienie percepcji stymulowane przez neurofon zwiększa się wraz z używaniem neurofon. To doświadczenie jest podobne do doświadczenia medytacyjnej transcendencji. Okresy wyjątkowej jasności stają się coraz bardziej wyraźne, gdy używasz neurofon godzinami.

Zmiany w świadomości percepcyjnej nie są stopniowe. Postęp jest w postaci dyskretnych kroków. To, co może wydawać się stopniową zmianą świadomości, jest w rzeczywistości serią stopniowych wzrostów. Możemy posuwać się naprzód myśląc, że nie posuwamy się naprzód, a wtedy gdy czujemy, że chcemy się poddać, doświadczamy kwantowego skoku w świadomości. Jedną z najczęstszych zmian świadomości połączonych z efektem neurofonu jest wzrost świadomości telepatycznej. Chociaż nie można tego włączyć w dowolnym momencie, to zjawisko będzie postępować.

Zachowaj dziennik słuchania neurofon i zanotuj wszelkie zmiany w świadomości, marzeniach lub niezwykłych zmianach percepcyjnych. Chcielibyśmy, aby wszyscy właściciele neurofon wysyłali nam miesięczny raport z badań lub dziennik doświadczeń. To ważne dane, które pozwolą nam podzielić się z Wami wszystkimi doświadczeniami i dopracować doświadczenie neurofonu. Zwróć uwagę na faktyczny czas odsłuchu i materiał do odsłuchu. Jeśli doświadczysz jakiejś zmiany świadomości lub apercepcji, zapisz ją. Inni chcieliby byś podzielił się swoimi doświadczeniami.

Może być możliwe nawiązanie połączenia mentalnego między dwiema lub więcej osobami za pomocą technologii neurofonu. Eksperymentowaliśmy z tym procesem i wierzymy, że możliwe jest, iż będziemy mogli to robić! Bezpośrednio z umysłu innej osoby za pomocą neurofonu. Udało nam się stworzyć więzy myślowe przy kilku okazjach. To może być obiecujący obszar dla przyszłych badań neurofonu. Technikę najlepiej wykonać przy użyciu skomputeryzowanych neurofonów, które są w trakcie opracowywania.

Łączenie to można wykonać na wiele sposobów. Sowieci ustalili, że urządzenie EEG składające się tylko z 16 kanałów może odebrać całą świadomość jednostki. Wszystko co jest konieczne, to wprowadzenie danych do umysłu innego za pomocą wielokanałowego neurofonu. Neurofon stanie się elektronicznym corpus callosum pomiędzy umysłami dwóch lub więcej osób. Ciało modzelowate jest mostem mózgu łączącym obie strony mózgu. Neurofon staje się pomostem między dwojgiem ludzi, nowym medium dla połączeń komunikacyjnych.


3,14. Dodatek III
Szybki start: Thinkman Flanagana (s. 143-145)
dr Patrick Flanagan

Neurofon Thinkman składa się ze skrzynki przetwarzania sygnału z przełącznikiem włącz/wyłącz, gniazdka wejściowego i gniazda wyjściowego elektrod.

Neurofon ten nie jest dostarczany z baterią. Przed użyciem urządzenia otwórz pudełko neurofonu, odkręcając dwie śruby znajdujące się w dolnej części urządzenia. Ostrożnie zdejmij górną część pudełka i podłącz standardową baterię alkaliczną 9 V do zacisku znajdującego się wewnątrz. Zamknij pudełko i wkręć śruby. Jesteś teraz gotowy do użycia neurofonu.

Urządzenie może wykorzystać dowolne źródła dźwięku. Odtwarzacz taśmowy, odtwarzacz CD lub inne urządzenie generujące dźwięk musi być podłączony do neurofonu. Dołączony jest kabel 1/8''. Podłącz kabel do gniazda wyjściowego słuchawek stereo na magnetofonie lub odtwarzaczu CD, podłącz drugi koniec kabla do gniazda oznaczonego "In" w urządzeniu Flanagana.

Neurofon. Upewnij się, że regulacja głośności dźwięku w magnetofonie lub odtwarzaczu CD jest wyłączona podczas uruchamiania urządzenia. Zestaw słuchawkowy z elektrodą Flanagana powinien zostać podłączony do gniazda w urządzeniu oznaczonym jako "Out".

Zwilż elektrody wodą z kranu lub galaretką KY i przyłóż elektrody do skroni głowy tuż za oczami. Upewnij się, że elektrody dotykają skóry i że włosy nie są uwięzione między skórą a elektrodami. Aby neurofon działał prawidłowo, elektrody muszą dotykać skóry.

Ustaw przełącznik znajdujący się z tyłu neurofonu w pozycji "włączony". Słaby blask emitowany przez diodę świecącą na przednim panelu neurofon sygnalizuje, że urządzenie działa, a bateria zapewnia moc.

Powoli obróć regulator głośności magnetofonu lub odtwarzacza CD, aż dźwięk będzie słyszalny dogodnie. Zwiększ głośność do poziomu, w którym dźwięk się zmienia w zniekształcony, a następnie wyłącz go, aż stanie się wyraźny i głośny. Początkowo sygnał może nie być bardzo głośny.

Korzystaj z urządzenia godzinę dzień po dniu przez tydzień. W ciągu tygodnia sygnał zwiększy jasność i głośność. Pod koniec tego pierwszego okresu użytkowania objętość osiągnie poziom wydajności 95% dla indywidualnego użytkownika. Należy pamiętać, że sygnał, choć początkowo słaby, wzmocni się w tym okresie czasu. Pamiętaj też, że czasami sygnał nie jest słyszalny gdy urządzenie jest aktywowane i może upłynąć nawet godzina, zanim zauważony zostanie pierwszy dźwięk (jest to powszechne, gdy osoby niesłyszące i inne po raz pierwszy użyły neurofon).

Ponieważ neurofon działa przez skórę, ważne jest, aby nie "słyszeć" przez uszy. Kiedy zrelaksujesz się i zwrócisz uwagę na sygnał neurofonu, rozwiniesz zdolność słyszenia przez skórę. Wraz z rozwojem ścieżki skórnej sygnał "wypełni" się pasmem przenoszenia, a twoja wrażliwość na urządzenie wzrośnie. Przy pierwszym użyciu urządzenia pomocne jest wykorzystanie uszu, aby wzmocnić ostrość słuchu wewnętrznego.

Uwaga na temat elektrod: Nie należy podważać elementów piezoelektrycznych z elektrod. Spowoduje to uszkodzenie urządzenia i utratę gwarancji. Nie dotykaj elektrod metalowych przez dłuższy czas. Może to również uszkodzić elektrody. Kiedy elektrody mają kontakt ze skórą, obwód elektroniczny zostaje przerwany, co sprawia, że skóra jest częścią obwodu piezoelektrycznego, w którym drgają elektrody i skóra. Neurofon działa poprzez wywoływanie wibracji w skórze. Ludzie, którzy są obok ciebie, będą mogli usłyszeć twoją skórę wibrującą zgodnie z sygnałem neurofonu.

Daj nam znać, czego doświadczasz. Doceniamy opinie użytkowników, ponieważ zwiększa to naszą wiedzę na temat różnych sposobów wykorzystania neurofonu.

Ciesz się pierwszą generacją dźwięku Millennium.

Na zakończenie drobne uzupełnienie: Flanagan niezbyt jasno wytłumaczył swoje odkrycie dotyczące naszego słuchu. Ucho w trakcie ewolucji dostosowało się do faktu przesunięcia w czasie dźwięku ugiętego na krawędzi ucha i odbitego od małżowiny (nie mylić z przesunięciem fazy). Właśnie to minimalne opóźnienie sprawia, że nawet jednym uchem potrafimy wyśledzić kierunek skąd dochodzi dźwięk.

Informacje dodatkowe