|
Bruce Moen
Bruce Moen to duch niespokojny. W młodości próbował wszystkiego: hipnozy, czarów, różnych form medytacji, jogi, orejonautyki, aż w końcu trafił do Instytutu Roberta Monroe, wiedziony wspomnieniami przeżyć spoza ciała i dziwnymi zbiegami okoliczności. Przeszedłszy jedno szkolenie, potem drugie, wyspecjalizował się w uwalnianiu zaplątanych duchów. Bo dusza, jeśli w godzinie śmierci nie jest gotowa na spotkanie z Ojcem, musi najpierw wyplątać się z przywiązań ziemskich w które się uwikłała.
(1) Jest to proces długi i czasem bardzo bolesny zanim odejdzie z subprzestrzeni dalej...
|